Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Jakie OPONY do R1 ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Na razie nie ta temperatura. Jeszcze trzeba troch poczekać.
400setą przeleć , ściagniesz ta sliska warstwe . na przód spróbuj dać 2.2 - 2.3 zobaczysz jak bedzie , ale powinna sie lepiej kleic i przede wszystkim temperatura  Red_icon_smile

co prawda tył ale  powiem ci ze w grudniu przy 12c , jak jezdziłem i na max odkrecałem 1,2  na prostych to d212 ani troche nie łapała uslizgu w szoku byłem
(2016-03-26, 08:04 PM)Karol napisał(a): [ -> ]Ktoś już używał tych rosso 3 zastanawiam sie nad nimi lub supercorsa sp v2
Jak napisał A.S. Latam po buły a raz na czas dla radochy po kartingu...
Teraz kończą sie fabryczne D. Qualifier II, ale jakoś nie pokochałem zeby kupować takie same

W byłej miałem Diablo Rosso Corsy coś pomiędzy Rosso 3, a Supercorsą i dawały rade na ulicy jak i na torze, także polecam Red_icon_wink
Papierem tez przecieram ale nowa oponę która jest pokryta sliskim impregnatem. Pod wpływem temperatury on schodzi tak wiec zalecane jest przez pierwsze 200 km nie składać sie w zakrętach zbytnio.

U mnie na wahaczu pisze 2,5 bara tył i 2,5 bara przod W r1 2012
Ja w piatek z chlopakami przy 8stopniach i zero slonca latalismy po torze na nowej d211 i zadnego uslizgu nie zlapalem a zrobilem moze 30km Red_icon_smile dodam ze tempo bylo calkiem spoko
Też nigdy niczego niczym nie przecieram .. nie czaję tego o tym dziwnym czymś na nowej oponie ..
WIEM o tym że to tam niby jest - producenci o tym piszą i zawsze mnie śmiech ogrania jak czytam że ja mam na nowej oponie zrobić 100 czy 200 km żeby zyskała pełna przyczepność .. po 200 km to już jej prawie nie ma Red_icon_tongue .. Zakładam nówkę i idzie jak po szynach - od razu na pierwszym zakręcie jest petarda .. Strasznie to jakieś dziwne z tym bo to przeczy logice jazdy po torze Red_icon_smile ..
Może to dotyczy tylko opon drogowych ?? Ale w sumie to nie bo czytałem o tym na D211 a nie raz i nie dwa widziałem gości np. na Brnie z oponami takimi bardziej typu ST na kołach i z naklejkami po środku bo nawet tego co niektórym się zdzierać nie chce i od razy na pierwszym winklu w prawo ( duża patelnia ) w połowie mieliśmy już pod 150 w złożeniu ostrym .. dziwna sprawa .. Red_icon_sad
http://youtu.be/Q9zNUPDmnz4  Nowa opona

oglądałem film tez jak gosc na torze na kawasaki jakims. Nowki opony, pierwszy zakręt na torze i gleba.

W zeszłym roku jak jeszcze na r6 jeździłem, założyłem nowe pp 2ct i chciałem sprawdzić czy faktycznie sa śliskie od nowości. Duzo nie trzeba było manetki odkręcić zeby zaboksowal. Także ku przestrodze, nowe oponki lepiej przetrzeć papierem ściernym i spokojnie na zakrętach




Edit: film o którym wspomniałem wyżej znajduje sie pod tym linkiem

http://www.moto-opinie.info/?action=news...ead&eid=31
K1kristo ja pisze o swoich doświadczeniach a nie z youtuba Red_icon_smile zrobilem 3 okrazenia czyli okolo 3km i ogien a tylko dlatego ze nie mialem kocow grzewczych ze soba Red_icon_wink
TO przez te 3 okrązenia juz to zeszło spokojnie. Ja jak w tamtym sezonie założyłem d212, to trzeba było uważać z gazem, bo dupa latała, ale jak dojechałem do obwodnicy jakieś 2 km to już ogień, wszystko pięknie kleiło, następne też będą d212 Red_icon_smile
Ja na nowej diablo Rosso Corsa jak wjeżdżalem na tor przy dość ostrym odkrecaniu zaliczyłem dosyć spory uslizg i efektownie szedłem bokiem Red_icon_smile tylko ja nie mam kocow i to to mogło być przyczyną. Też nigdy nic nie przecieram. Zawsze ogień na początku lekko uslizgnie i trochę się przypali. Ale później jest już ok Red_icon_smile no i na drodze na nowej jadę gdzieś na winkle i pomału coraz bardziej się składam aż poszoruje kolanem i wtedy mam już komfort psychiczny że mogę dawać ognia
No ja sam sie kiedys przekonalem o sliskosci bo tez slabo mi sie chcialo wierzyc w to hehe... i po zalozeniu opon dunlop sportsmart 2 ruszylem 15 m i juz na drugim  biegu dodalem ciut wiecej gazu niz minimum do poruszania sie i ... dupa prawie mnie wyprzedzila tak mi moto bokiem poszlo, ze w sekunde portki napelnilem bo prawie bym polozyl moto Red_icon_smile Mialem akcje identyczna prawie jak z tego filmiku o gixie co wyjezdza z salonu hehehe. Tak wiec zawsze nowe opony jade papierem sciernym i pierwsze 50km na spokojnie jezdze to moja technika i tyle . Red_icon_smile
Szkoda tego gościa z filmiku, opony nie dość że nowe co nie widziały asfaltu to jeszcze pewnie plakiem wysmarowane. pierwsze zamknięcie opony zawsze robię na kilka razy coraz bardziej składając sie, bo za pierwszym razem to gleba Red_icon_smile
Nową zawsze po założeniu przypalam lekko bujając moto prawo-lewo, a później delikatnie składam coraz bardziej w zakrętach i jest git, tyle że trzeba uważać na przód.
Rosso corsy na Lublinie trzeba było dogrzać przez mniej więcej 3 okrążenia i trzymały bardzo fajnie

Tak chwalicie d212, że chyba pójdą na kolejny ogień Red_icon_cheesygrin
Wszystko fajnie ale opisujecie sytuacje kiedy opony torowe ( d212 ) zakładacie na drogę czy tam kartingi i te opony koców nie widziały .. !!!! Wtedy to nie żadna warstwa śliska tylko oczywista oczywistość ... Dojechanie "do obwodnicy" nie powoduje starcia tej powierzchni na boku opony tylko rozgrzanie opony .. więc problem tkwi w temperaturze opony a nie tej warstwie .. no ale mniejsza ..
Ja NIGDY nie miałem żadnego takiego efektu że coś mi ucieka czy się ślizga na torze ale zawsze po kocu .. lekko ucieka jak nie zdążyłem zagrzać .. a opona po 1 dniu na torze po wycieczce do miasta po ruszeniu na każdym biegu dupą zamiatała Red_icon_sad .. nie ma tych 50-60 stopni i choć już dawno pościerane co się da to i tak ucieka ..
Odkopie trochę temat bo "dojeździłem" tego metzelera racetec k3 i teraz mam dylemat.
Albo metzeler M7 RR albo S20 EVO.
S20 EVO tańsze około 200zł ale podobno dużo mniej wytrzymują od M7 RR a przyczepność podobna.
Posiada jeszcze ktoś poza Tomim te M7 RR i może coś o nich powiedzieć?

Ten racetec K3 którego mam na tyle jest z 2010r i jeździ się jak po lodzie, co zakręt i odkręcenie to moto tańczy. Ale dobry do nauki i zabawy Red_icon_cheesygrin Przód mam 2013 i trzyma dobrze, jest go jeszcze trochę pewnie wytrzymał by jeszcze jeden tył ale chcę zmienić na nowy komplet z 2016r i poczuć tę różnicę.
Ja mam metzeler M7 RR i powiem Ci, że są super fajnie się trzymają drogi, zakręty bez paniki, że coś się uślizgnie jestem mega zadowolony. Nawet przy tej temperaturze dają radę.
a jak z wytrzymałością? Ile mniej więcej się można spodziewać km?
Kumpel ma M7RR, ja mam S20 Evo. Jeździłem na obu moto i bardzo podobnie się zachowują. S20 lepiej i szybciej się nagrzewają, ale przyczepność super na jednych i drugich, zarówno na drodze jak i na torze.
On coś koło 10 tys podobno zrobił na M7RR ale bez gumowania i palenia. S20 wytrzyma na bank mniej.

Serio są tańsze ? Jak on kupował M7RR to dlatego że S20 były 200 zł droższe od Metzelerów.
200zł albo nawet więcej różnicy.
A S20 EVO ile wytrzymują?
W sumie mi tak bardzo nie zależy na tym przebiegu bo robię kilka tysi rocznie, ale jak jest duża różnica w przebiegu a mała w przyczepności to wole dopłacić te 200zł, będę miał dłużej spokój z wymianą opon.
co myślicie o takiej oponie na tył:

michelin power race, niestety z DOTem 3506, medium soft

Dostałem je kilka lat temu z moto, które kupiłem, jednak nigdy nie miałem okazji jej założyć. Opona jest nowa, nigdy nie zakładana, od 4 lat leży u mnie w pokoju.
Czy wiek przekreśla ją całkowicie? Jeżeli nie to czy wogóle warto ją zakładać do jazdy po ulicach?

Kurzy się u mnie i nie wiem co z nią zrobić, a moja wytrzyma na tyle pewnie max jakieś 2 miesiące...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30