Ja na twoim miejscu wziął bym blokadę, a te tanie alarmy to do niczego są albo aku pożerają albo wcale nie działąją. Same problemy z nimi. Ja proponuję blokadę oxforda to zawsze coś .

nie znam detali tych co pokazałeś bo ja kupując Abusa Granit Detecto X-Plus 8000 kierowałem się tym że:
- jest z tak twardego materiału że Abus dawał gwarancje zwrotu kasy kwoty 12 tys zł jeśli by motocykl znikł a pozostała by część z Abusa uszkodzona jakaś w miejscu kradzieży - czyli wykluczone jest uszkodzenie lub wyłamanie tego urządzenia.
- nie da rady zatkać głośnika i syrena jest mega mocna
- oszczędny system baterii
- urzadzenie odstrasza samą konstrukcją
- system klucza jest tak skomplikowany że nie wiem czy w PL da rade go dorobić

Po mojemu dobra blokada na tarczę. Tylko trzeba pamiętać. Z alarmami czasem więcej kłopotu niż bez

dziękóweczka za opinie, jednak zdecyduję się na blokadę bo faktycznie z tymi alarmami za dużo pier* jest co do blokady Abusa to faktycznie towar z wyższej półki bo koszt to 600zł. motocykl mam garażowany a alarm/blokada ma być tylko takim dodatkiem w rodzaju straszaka więc raczej zdecyduję się na tego Oxforda ze względu na cenę

Ja na twoim miejscu jak to ma być dodatek do moto stojącego w garażu (jak już np wejdą). Kupił albo zrobił porządną KOTWE przymocował ją do podłoża jakimiś mega kołkami z śrubami przyjebał je do podłoża klucze z 3 metrową rurą. I do tego jakiś porządny łańcuch i do ramy czy do koła to już od ciebie zależy. Wiadomo jak ma coś ukraść złodziej to i tak ukradnie ale niech się kurwa męczy a może da se spokój i koń przetrwa

Dokładnie tak jak Milvith napisał. Porządnie zakotwić i w "dyby" konia a oba koła. A z tyłu przez wahacz. Blokade jak coś to zakłądaj na tylną tarcze bo w razie czego gorzej ciągnie się konia. A dyby o których mówiłem to nie zwykły łańcuch tylko coś naprawdę mocnego. Do tego przyda się niestandardowe zamknięcie garażu o czym najlepiej żebyś wiedział tylko Ty i ewentualnie ktoś kto z niego jeszcze korzysta.