Panowie mam tokom prośbę,jeśli się ktoś zna na chopperach i może coś doradzić będę wdzięczny,kolega chce kupić motocykl i poprosił mnie o pomoc, jego wiek koło 50tki więc na sportowe moto nie dał się namówić , usłyszałem takie wymagania najlepiej Yamaha (ciekawe dlaczego ja mu nic nie sugerowałem ) musi być czarny,na wał kardana ,pojemność powyżej tysiąca, od 2008 roku,stan bardzo dobry ,woli zapłacić więcej a mieć coś dobrego (swoją drogą święta racja ) Moja wiedza nie sięga tej klasy motocykli bo ja nawet jak będę stary,będę latał sportami jakoś mnie choppery nie jarają ,za wszelkie sugestie bardzo dziękuje

Jeśli nie ma żadnego doświadczenia to możę spróbować od Drag Stara 1100. Jeśli ma już jakieś obycie to może spróbować od Yamahy XV 1700, ale to już strasznie mocny sk...el

... a to dla niego bedzie pierwsze moto ze nie ma rozeznania w temacie?
Ja w sumie jako takiego rozeznania konkretnego nie mam- ale jak tato zmieniał Gold Winga to troche sie naoglądałem tego wszystkiego.

V-maxa nie chce ? zajebiste moto...
Drag Star.
z Suzuki jest konrketne Boulevard 1800.
i Triumph Rocket III.
dla mnie te moto można polecić.


Litr na pierwsze? ; ))) chopper tez potrafi zaskoczyć... Boulevard ma kosmiczny moment! Miałem przyjemność sie przejechac... to sport 600 maja problemy do 130 na bank : )

Jak i przedmówcy, sugerowałbym Drag Stara, nie powinien się zawieść

Heh ja tez nie mam zadnego doswiadczenia z takimi maszynami ale musze powiedziec ze raz spotkalem sie na swiatlach z dwoma typami po 30 tak na oko bo to hameryka i nie czeba miec kasku ja tam zawsze mam ale dobra z tym Pacze i mysle zaraz kowal wam tu pokaze man tt i bahhh zielone jak nie poszli tymi swoimi v2 a Rjedyna tylko jekkk z jedynki dre dzide na calego przednie kolo szybuje w powietrze bahhhhh 2 wygralem ten pojedynek like a boss ale wiem ze na 600 byla by lipa Do czego zmierzam z calym szacunkiem do tego pana po 50 tce ale bym sie zastanowil czy ogarne takiego szatana bo to buta ma a wiadomo ze w takim wieku to reakcje juz nie te tyle odemnie aha i pozdro LWG

ee tam przesadzacie, sport tego człowieka nie interesuje ale tym chopperkiem też pewnie nie chce popylać nie wiadomo ile. Ja na Wawie częściej spotykam ludzi którzy takimi maszynami jadą sobie spokojnie niż gnają ile wlezie. Co najwyżej poszpanować jak chcą to reagują tak jak Kowal opisał
Nawet wczoraj miałem dwie sytuacje gdzie jadąc chopperkiem jeszcze zjechał na bok pasa żeby mi miejsca ustąpić. Ale najbardziej mnie rozbawił dziś gość, który jechał takim sprzętem, a nogi miał rozłożone na szerokie V, nie powiem śmiesznie to wyglądało ale tak już ma ten typ. Ja osobiście lubię Harleye zwłaszcza V-roda ale pozycja za kierownicą to po prostu nie dla mnie..

panowie mówił mi że moto mu nie obce i latał na motocyklach,proszę nie odbiegajmy znowu od tematu jeśli ktoś może polecić konkretny model będę wdzięczny,tak jak np. kolega Drzewo

ja bym polecal honde vtx 1800 zajebisty motocykl miałem przyjemnosc sie przejechac no ale to nie Yamaha

Marki dobrze gada, troche polatalem podtuningowana VTX1800R po HWY 66 ) i niejednego sporta by to zjadlo taki ma moment przy czym spalanie bylo w okolicach 5l-6/100km. Z yamahy to Warrior ale tylko wizualnie bo zre paliwo jak chory i trze w zakretach ;P

e tam kardana niech bierze V-Maxa ladnie wyglada i ma pierdolniecie z przytupem

V-max jest na wale

a jaka kasa?

Co prawda nie jestem znawcą, ale polecił bym Yamahe Warrior 1700, jeździłem tym i jest malina. Honda VTX 1800 też jest fajna, ale moim zdaniem nie ma tego czegoś.

(2012-08-21, 06:26 PM)dizzastar napisał(a): a jaka kasa?

z tego co wiem to ma kase i ma to być po prostu dobry sprzęt ,powiedział że woli zapłacić więcej nawet i mieć porządną maszynę i pewną ,reszte wymagań napisałem na początku kolego

Romku Warrior jest na pasek kolega się uparł że ma być na wał kardana

A więc tak rozmawiałem z kolegą i uzupełniłem informacje ,musiałem go lekko sprowadzić na ziemie gdyż okazało się że dawno nie jeździł,podał mi tego linka co sądzicie ? http://moto.allegro.pl/honda-vtx-1300s-2...13666.html więc może być coś w tym klimacie

Ta Honda jest obrzydliwa włącznie z drugim czymś w tle ale stan techniczny wygląda ok

Golizna, niech poszuka wersji R z jakimis wydechami Cobry czy V&H..

Jeśli chopper to coś w klimacie power cruiser. Jeździłem dość dużo Intruderem M1800. Sprzęt o bardzo ciekawym wyglądzie, fajnie jeździ, hamuje itp. choć każdy tego typu sprzęt będzie klocem.

Odpuściłbym bardziej leciwe sprzęty Yamahy ala Dragstar 1100 itp. ze względu na usterkowość sprzęgieł jednokierunkowych rozrusznika. Z kolei pasków napędowych nie ma się co obawiać.

dziękuje wszystkim za zainteresowanie ,temat zamykam moto kupione ,dokładnie to z linka co podałem ,byłem dzisiaj to obejrzeć ,choppery nie są dla mnie i pewnie nigdy nie będą ,no ale ten egzemplarz z linka naprawdę w niezłym stanie,kolega sie zdecydował bo spełniał jego wymagania,o gustach się nie rozmawia więc się nie wypowiadam jeszcze raz dzięki dla wszystkich za podjęcie tematu

V-max na wale ? ło to bierz V-maxa kurde niewiedzialem... ;p

V-max to moto do jazdy na wprost. Kumpel miał i niezbyt chwalił.