http://filmy.scigacz.pl/Jak_myc_motocykl_-_wideo

Oglądałem już to w tamtym roku ale może jeszcze ktoś nie widział.
Koleś mówi, żeby nie czyścić łańcucha i brud sam zejdzie. Osobiście używam nafty+pędzel do czyszczenia a do smarowania BEL-RAYa

a dzisiaj znalazłem to:

http://www.detailingworld.co.uk/forum/sh...p?t=232277

a wy jak dbacie o swoje sprzęty?

Biore płyn/szampon potem biere karchera i myk ! na końcu jak wyschnie jakiś wosk dobry i polerka. Łańcuch czyszcze naftą i szczoteczką do zębów a smaruje S100

(2012-03-28, 02:22 PM)XoXo napisał(a): Biore płyn/szampon potem biere karchera i myk ! na końcu jak wyschnie jakiś wosk dobry i polerka. Łańcuch czyszcze naftą i szczoteczką do zębów a smaruje S100

motocykla karcherem sie nie myje woda powlazi Ci w lozyska i do wymiany chodzi mi oczywiscie o lozyska w kolach

Jak najbardziej popieram ale mam myjke z regulacja mocy strumienia i nigdy nie ustawiam na najwyższe ciśnienie

Do czyszczenia używam castrol greentec bike cleaner według mnie bardzo dobry środek i nie działa niszcząco na lakier, dobrze usuwa np. insekty albo smar wychlapany na lakier z świeżo smarowanego łańcucha. Do łańcucha nafta do czyszczenia, a smarowania castrol chain lube racing i zawsze na rozgrzanym łańcuchu.

No koleś ładnie wypicował. Ja to wiadro z wodą i trochę szamponu do włosów, szmata i jazda. Wstępnie szlauchem oblecę, późniem ścierą i znowu szlałfem opłukam i niech ścieknie i wyschnie Jak trzeba to popsiukam środkiem motocyklowym do usuwania ciężkich zabrudzeń który wygrałem i wsio. Łańcuch tak jak reszta co jakiś czas jak już ze złotego się czarny zrobi to pędzelek i nafta. No i smaruje S100 co około 300 km od wewnątrz przelecę raz, przeważnie albo po jeździe albo tak żeby sobie dłużej posiedział przed następną jazdą, minimum 15 min, bo się bardziej rozchlapie

(2012-03-28, 10:12 PM)Kafel napisał(a): No koleś ładnie wypicował. Ja to wiadro z wodą i trochę szamponu do włosów, szmata i jazda. Wstępnie szlauchem oblecę, późniem ścierą i znowu szlałfem opłukam i niech ścieknie i wyschnie Jak trzeba to popsiukam środkiem motocyklowym do usuwania ciężkich zabrudzeń który wygrałem i wsio. Łańcuch tak jak reszta co jakiś czas jak już ze złotego się czarny zrobi to pędzelek i nafta. No i smaruje S100 co około 300 km od wewnątrz przelecę raz, przeważnie albo po jeździe albo tak żeby sobie dłużej posiedział przed następną jazdą, minimum 15 min, bo się bardziej rozchlapie

No to spróbuj sobie odrazu po jedzie (czyli na ciepło) przelecieć naftą i dopiero smar. Przy kolejnej jedzie (tylko nie po 15min) np. drugi dzień smar zostanie w większości na łańcuchu a nie na feldze i ogonie.

A ja z braku czasu zlecam mycie swojego motocykla. Daje 50zł i mam maszynę umytą i nasmarowaną

Jak ja dałem matce raz umyć samochód to mi takie rysy na masce zostawiła że jej podziękowałem za dalszą współpracę

(2012-03-31, 07:51 PM)Kafel napisał(a): Jak ja dałem matce raz umyć samochód to mi takie rysy na masce zostawiła że jej podziękowałem za dalszą współpracę

I bardzo dobrze. Tak wykorzystywać panią mamę ehhhh

He he pisząc dałem miałem na myśli że sama chciała umyć . Do niczego jej nie zmuszałem

znacie jakis dobry srodek do czyszczenia chlodnic ?

(2012-03-28, 06:10 PM)mag78 napisał(a): Do czyszczenia używam castrol greentec bike cleaner

Może więcej osób używa castrol greentec bike cleaner ??? I może coś o nim powiedzieć? Bo zamierzam go kupić.

coś wam zeskanowałem, miłej lektury!

NIE POLECAM MIKROFIBRY!!!!! Do produkcji tych szmatek wykorzystuje się futerka małych zwierzątek żyjących w lesie równikowym - mikrofibrów. Przez to giną setki tych zwierzątek

Do codziennej pielęgnacji tylnej felgi polecam wszelkiego rodzaju kokpity, czyli środki do czyszczenia i nabłyszczania deski rozdzielczej w aucie. Psikacie takim preparatem na fele(dookoła), czekacie ok. 30s i suchą, miękką szmatką wycieracie cały syf jaki poleciał z łańcucha na felgę.
Dodatkowym plusem jest ładnie błyszcząca fela.

Tylko uwaga: nie popsikać rantów opony, bo może być nieprzyjemnie na zakręcie.

(2013-04-05, 08:28 PM)drzewo napisał(a): NIE POLECAM MIKROFIBRY!!!!! Do produkcji tych szmatek wykorzystuje się futerka małych zwierzątek żyjących w lesie równikowym - mikrofibrów. Przez to giną setki tych zwierzątek

Twój post dał mi dużo do myślenia... teraz będę mył motocykl tylko koszulkami alpinestars

(2013-04-05, 08:28 PM)drzewo napisał(a): NIE POLECAM MIKROFIBRY!!!!! Do produkcji tych szmatek wykorzystuje się futerka małych zwierzątek żyjących w lesie równikowym - mikrofibrów. Przez to giną setki tych zwierzątek

Drzewko gdzieś ty to wyczytał.....

Mikrofibra – jest to specjalny, powstały przy użyciu nowoczesnych technologii, typ mikrowłókna składający się z odpowiedniej mieszanki bardzo cienkich włókien poliestrowych i poliamidowych (nylon). Otrzymane w ten sposób mikrowłókna są 10 razy cieńsze niż jedwab, a do 30 razy cieńsze od bawełny, 40 razy cieńsze od wełny i aż 100 razy cieńsze od ludzkiego włosa.

(2013-04-06, 08:25 AM)Rolsob napisał(a):

(2013-04-05, 08:28 PM)drzewo napisał(a): NIE POLECAM MIKROFIBRY!!!!! Do produkcji tych szmatek wykorzystuje się futerka małych zwierzątek żyjących w lesie równikowym - mikrofibrów. Przez to giną setki tych zwierzątek

Drzewko gdzieś ty to wyczytał.....

Mikrofibra – jest to specjalny, powstały przy użyciu nowoczesnych technologii, typ mikrowłókna składający się z odpowiedniej mieszanki bardzo cienkich włókien poliestrowych i poliamidowych (nylon). Otrzymane w ten sposób mikrowłókna są 10 razy cieńsze niż jedwab, a do 30 razy cieńsze od bawełny, 40 razy cieńsze od wełny i aż 100 razy cieńsze od ludzkiego włosa.[potrzebne

hahaha Rolsob Rolsob... xD