Witajcie.

W tym wątku wpisujcie gdzie i kiedy wybieracie się na jakieś rozpoczęcie sezonu 2013, a może ktoś się też przyłączy.

Ja pewnie, jak co roku będę na bemowie w Warszawie. Z tego co wyczytałem to znów ma być jednodniowa impreza 13.04.2013 z paradą o godzinie 15:00.

link: http://otwarciesezonu.pl/

Ja tradycyjnie pewnie uderze do Bielska Podlaskiego= masa znajomych i pelna micha - jak zawsze

http://godboys.pl/

I conajmniej jeden zlot w planach - Ostroleka ;]

Ja również będę się starał na bemowo. No i obowiązkowo http://www.motoserce.pl/start.php

Częstochowa... do 4 razy sztuka , może w tym roku się uda w końcu

Ja pewnie do wawy wpadnę.

A jak co roku na naszą pomorską impreze- jajcarnia w sobowidzu!

Częstochowa...zobaczymy jak w tym roku to zorganizują

ja lokalnie na podkarpaciu zaczne 24 marca w moje urodziny a potem sie zobaczy gdzie nowy naped poniesie hehhe na pewno motoserce na górze kalwarii ale w bieszczadach

Ja również jeżeli wróce z Wwy na tamten weekend to lecimy z ekipą do Rzeszowa, a później ściągam moto do stolicy yeaah

---

I obowiązkowo 13.04 na bemowo

(2013-03-06, 09:43 AM)qraz napisał(a): Ja pewnie do wawy wpadnę.

Wołaj jakby co to się może z Tobą bryknę

Na Bemowo (w zeszłym roku mnie ch**ki nie wpuściły przez komin , w tym roku nie daruję)!!!

(2013-03-07, 12:45 AM)MikiRikiTiki napisał(a): Na Bemowo (w zeszłym roku mnie ch**ki nie wpuściły przez komin , w tym roku nie daruję)!!!

że jak???!!!

to można było nie być wpuszczonym przez wydech?!
byłem w zeszłym roku na Bemowie i strasznie zmokłem ale w tym roku jadę ponownie

Bemowo... żal.

To może byśmy się na jakiejś stacji umówili i wspólnie podjechali, a potem w jednej grupie na paradzie wystąpili

Jestem za...

Xoxo... jakiś taki niebieski chłopek roztropek się przyłożył no i zawrócił mnie. Gadałem, szlochałem ale sie postawił, bo obok chłopaki na skuterkach siedziały, więc pewnie ich uczył w jakim stanie powinien być motocykl, żeby norm środowiska/hałasu nie naruszać. Wolałem wrócić z dowodem do domu Zresztą, nie ma co gadać. Teraz jest dbkiller, więc bez problemu...

Koczis, popieram.

Myśle że bemowo to spoko pomysł , choć jak by była pogoda to wolał bym trochę km nakręcić. Dwa lata temu byłem w opocznie i było zajebiscie. I ciut dalej niż 8 km od domu

Mikirikitiki no nieraz sie trafiają tacy w tym roku bedzie lepiej

No to musze sie ogarnac z kupnem moto tylko kurw... Nic nie ma. W zeszlym roku mielismy moto jechac ale povoda byla fatalna i z incomem micra blue-power polecielismy i nawet nas wpuscili bo kaptury zalozylismy