No tylko jak tak porządnie blota dostanie po deszczu to z tą gąbką trochę ciężko moto do stanu doprowadzic. Jak się sprzęty mocno po wyjeździe zarzucają to u nas idzie tylko myjka, ale umiejętnie oczywiscie i z szacunkiem do jego wysokosci Motóra

Sonia kocham cie ! PIERWSZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Drugi

Trzeci - zawsze to podium

Czyli jednak zostało na moim - myjka zła, gąbka zła, zostają koty

Żeby Ci tylko pchły na moto nie przeskoczyły

Aha czyli z daleka go objadę ostrożnie tą lancą. Jest tylko do połowy brudny więc luzik. Ale za to stroju nie ubrudziłem. Tylko buty trochę Resztę dokończę jak pojadę na wieś do mamusi to ściereczką dokładnie go oblecę.

Panie i Pany, bez zbednych stosunkow. trzeba tylko troche uwazac i mozna myc wszystkim.

Tez myje karcherem (+ Castrol Greentec) i nic nigdy w zadnym moto sie od tego nie zepsulo. "Motor nie umiera nigdy"

A Ja kupiłem ostatnio środek na bazie aktywnej piany do mycia silników - acra(albo akra) k2 i powiem że działa to niewiarygodnie. Trzeba szybko wypsikać cały motocykl, potem zmyć dokładnie każdy wypsikany element na myjce(z odpowiedniej odległości). Lagi po takim myciu wyglądają jakby wyjechały prosto z fabryki, a były zasyfione konkretnie. Rozpuszcza to każdy brud - plastkiczki też jak nowe. Trzeba uważać tylko, żeby zmyć każde miejsce bo jak zaschnie to robi się z tego syf.

drzewo - potwierdzam, k2 akra robi robote. Myje tym wszystko. Jedyna uwaga, że trzeba to szybko zmyć i intensywnie płukać. Jeżeli spłuczemy źle, element może się zmatowić