Przymierzam się do zakupu FZ1. W tym moto umieszczony jest silnik od R1, tyle że trochę zdławiony.
Z którego modelu R1 jest ten silnik?
I drugie pytanie do posiadaczy R-jedynek z tym silnikiem, czy w sporcie też czuć sporą dziurę na niższych obrotach? A może coś było nie tak z modelem, którym miałem okazje przejechać się?

dziwne pod zdjeciem masz opis RN 09 jezeli miales okazje smiagac tym modelem R1 i miala sprawny zawor exup to nie ma prawa miec zadnej dziury u dolu tym bardziej ze to najlepiej zbierajaca sie od dolu R1-dynka do tej pory. Nowsze modele są troche slabsze od dolu ale ciezko nazwac to dziurą co do modelu silnika w FZ -cie nie pomogę nie stety trzeba poszukac w serwisóce numeru i ogarnąc z którego modelu jest

hmmm nie wiem jak to wytłumaczyć. Wcześniej jeździłem rn09 i tu nie było żadnych dziur. Motocykl przyspieszał równo od samego dołu. W FZ1 od 2006 roku montowane są silniki od R1, ale to chyba nie ten sam silnik co w RN09. Dlatego pytam się, tych którzy jeżdżą na R1 z roku 2006 i młodszych (nie pamiętam, które to RN)

Ja mam Fazera na gaźnikach i z dołu ładnie ciągnie. FZ1 dostał wtrysk, kosztem dołu. W FZ1 żeby dynamicznie przyspieszać to musisz mieć min 8 tys obr., u mnie ciągnie od 4-5tys. Jak chcesz mieć mocny dół to celuj w Bandita 1250/GSX-F 1250 od 3 tys obr ma ciąg jak lokomotywa. Miałem przyjemność latać takim sprzętem przez tydzień. Zdecydowanie ma lepszy silnik na trasy mimo 98km od fazera. No i druga sprawa tył w FZ1. Dla mnie porażka, dlatego wybrałem starszego fazera. Ale o gustach się nie dyskutuje .

Podobna roznica IMHO co miedzy stara cbr 900'98 a duzym hornetem 919. Zapytaj Koczisa, latal rn12 i FZ1 wiec ma porownanie raczej.

Poczekamy, pewnie wypowie się w temacie jak zauważy.
FZ1 wizualnie motocykl spoko, komfortowa i ergonomiczna pozycja. Motocykl dobrze ciągnie na wyższych obrotach... ale ten dół, marnie. Mistrzem startu ze świateł chyba nie zostanie co prawda miałem ją tylko przez chwile

Dokładnie tak jak Marider napisał.
Ja po kolizji na rn12 przesiałem się na FZ1 Fazer(załącznik).
Był to model z 2006 roku, salon PL W Fazerkach był montowany silnik z rn12, ale zastosowano cięższy wał, zmieniono przełożenia i troszkę same mapy. Spowodowało to spadek mocy do 150KM, ale nie zmieniło zbytnio charakterystyki silnika. Tak samo jak w RN12 sinik zaczyna żyć powyżej 8tyś obr./min, ale że ma dużo większy ciężar i mniejszą moc to nie idzie jak R1

Osobiście miałem wrażenie, że płynniej się zbiera, ale irytowało mnie że 1 była tylko do 130km/h. Trzeba było mocniej wachlować biegami.

Spalanie około 1L większe niż RN12.
Mi się źle jeździło, bo dupsko bolało, a szeroka kiera nie pozwalała na przeciskanie się w korkach jak to ja lubię. Dodatkowo masa do manewrowania na parkingu to był dla mnie koszmar.

Na plus. O wiele łatwiej kładzie się w winkle

Jak byś potrzebował info odnośnie FZ1 to coś tam mogę jeszcze napisać.

Dzisiaj się widziałem z kumplem co ma FZ1 i tak gadaliśmy że ciężko ten motocykl postawić na koło bo ma długi wahacz. Ale do sedna. Pozwolicie że się podłącze z pytaniem apropos tego sprzęta. Kolega po zimie wyciągnął i nie wkręca mu się powyżej około 7 tyś obrotów. Tak jakby odcinkę miał. Zdusi go przy tych obrotach i i dalej nie idą. Co to może być? Napewno nie filtr powietrza bo zmienił. Jeden spec obstawia elektrykę.

ja rozglądam się za fz1 ale golasem. Dziś takim jeździłem i pierwsze co zauważyłem, to właśnie ten brak mocy na niskich obrotach. Reszta mi pasowała.
To jakie miałeś spalanie?

Kafel, ale że co? Maneta opór, a na zegarach tylko 7tyś obr?

---

(2013-04-30, 01:09 AM)Młodociany napisał(a): ja rozglądam się za fz1 ale golasem. Dziś takim jeździłem i pierwsze co zauważyłem, to właśnie ten brak mocy na niskich obrotach. Reszta mi pasowała.
To jakie miałeś spalanie?

miasto: 7,5L
trasa do 120km/h: 6,3L

Jazdy jak to ja, babciowe rozpędzanie i zmiany biegów przy 5-6tyś obr/min.
tu jeszcze krótki filmik: http://www.youtube.com/watch?v=e7VgIip8z0M