Wszystko, ok bo od świąt mam tydzień urlopu, ale w tą sobotę jest Msza i ciekawe czy da radę dojechać na moto?

No słyszałem, ze ma być lipa

No pewnie kicha z tą mszą

Styknie mi +1 aby pojechać, byle nie padało

+1 w trasie moze okazac sie mocno meczace

Cieniu, ale ta Msza jest jakieś 18km ode mnie(Stara Iwiczna k.Piaseczna), więc nie ma problemu

eee to pikus

szkoda, że o tym spotkaniu pod MC tak późno napisałeś

Jutro o 20:00 Arkadia cinema-city — JAZDA NA KRAWEDZI 3D !!!!

wbijajcie

o 20:00 muszę odebrać Córeczkę od rodziców, ale np. 22:15 to chętnie.

Koczis rozumiem, ze sobie msze odpusciles ?

paląc fajke na przerwie na uczelni myslalem sobie, ilu motocyklistow siedzi teraz zalamanych, czas soboty mija nieublagalnie a zamiast sloneczka pada bezczelnie snieg! Koczis daj znac jak Ci minie podroz na msze

Ja dzisiaj swoją wyciągnąłem na spacer po mieście bo już tydzień nie jeżdżona przez tą pogodę. Jadę sobie a tu jeb gradobicie hehe. No fajnie sobie myślę, jeszcze w grad nie jeździłem

Ja pojechałem na mszę. Akurat tak się złożyło, że nie padało jak jechałem tam jak i nazad. Było może z 20-30 motocykli, ale tylko moja R1, więc nie udało się nikogo zagaić i namówić na nasze forum
Msza była na dworzu, ale w połowie jak grad dawał po uszach poszliśmy do kościoła.
Po mszy poświęcenie motocykli i do domku. Moto uwalone błotem, że aż miło.
Wkleiłem fotkę w poście o mszy

P.S. Panowie byliście już na filmie w arkadii? Wysłałem do nich maila z pytaniem o zniżkę na grupę, zobaczymy co odpiszą

Kiedy teraz będzie okazja do spotkania? W jakiś ładny weekend konkretnie się zgadać gdzieś w Wawce lub obok. Wpadacie na BP na Motoniedzielę jak będzie w tym roku? Ja raczej napewno będę chciał przyjechać.

Ja też bym chciał podjechać na BP, ale na razie cisza co do ew. terminów.

15 czy 16 kwietnia ma być otwarcie sezonu na lotnisku Bemowo w zeszłym roku było tłoczno

15-ego w niedzielę. Jeszcze się zastanawiam, czy Bemowo, czy może pierwszy raz na Jasną Górę.

Ja mam 15 wolny i zastanawiam się gdzie czy czestochowa czy może do kazimierza

Koczis Jasna Gore mozna w tym roku odpuscic, bo nie bedzie tego klimatu co zawsze z tego wzgledu ze na blonia przed klasztor nie mozna prawie cale wjechac teraz bo remontuja. Mszy tez nie bedzie na zewnatrz , tylko taka jak jest kilka razy dziennie tam w srodku w kapliczce. Takye jechac i postac sobie w tlumie tak w okolicach Jasnej Gory to nie ma sensu. Ale to takie moje osobiste zdanie.