(2011-09-24, 01:13 AM)Koczis napisał(a): Jak widać nie za wiele się zmieniło od 2009. Jeszcze roczek i będzie to najdłużej produkowany model R1

To po części na pewno efekt kryzysu. Ale czy to źle? Chyba nie - motocykl potwierdza, że jest udaną konstrukcją, a właściciele np. rocznika 2009 nie muszą się go pozbywać ze świadomością, że jeżdżą czymś przestarzałym. Do niedawna pogoń za zmianami, dyktowana wymaganiami trudnego rynku i fochów klienteli, w efekcie przynosiła co 2 lata zupełnie coś nowego. Wg mnie był to trochę absurd - ktoś kupował nówkę sztukę, jeździł sezon, poznawał sprzęt, na koniec drugiego sezonu kończył inwestycje polegające na ulepszeniu maszyny i zaraz potem się okazywało, że za moment będzie następca i że obecna sztuka już trąci myszką...

PS Dobra trakcja nie jest zła, choć przy normalnej, rozsądnej jeździe nie będzie obowiązkiem!