kup f4i za 8-9 tys w dobrym stanie czyli silnik i rama, za reszte przerób, kup zbroje itp i masz problem z głowy, co do osiagów 600 to nie raz na winklach pogubiłem Hayabuse, Honde XX, czy fazera 1000 co innego na prostej, wiadomo szans nie ma chocby dlatego ze v-max zwyklej 600 to 260km/h dziwne ze o tym nie wiesz skoro taki z ciebie motórzysta. Jesli nigdy nie probowałes prawdziwego stuntu to wiedz ze zwykle wheele czy stoopy to pryszcz w porównaniu z innymi ewolucjami wiec na poczatku na bank musisz wyglebic dziesiatki jak nie setki razy wiec po co wydawac 25tys na sprzet do takiej jazdy??? Najlepiej spotkaj sie z ludzmi, ktorzy na codzien sie tym zajmuja i powiedza ci w czym rzecz zamiast pisac wg mnie głupoty na forum. Drozszy nie zawsze w tym przypadku znaczy lepszy.