W turystyke moto-pieszo-survivalowa lubie sie pobawic a tam dobry sprzet to podstawa

Na krotkie wycieczki uzywam Jansport Odyssey 38l (mam go od jakichs 9 lat, kosztowal cos ok $100)- lekki plecak trekingowy na airlifcie i z bdb wentylacja plecow, sprawdzil sie doskonale w kazdych warunkach nie tylko na moto (od zimowych wypraw w gory po upalna Korsyke w lipcu). Jest wygodny i funkcjonalny (wielokomorowy + organizer i camel bag na detke z woda i ustnikiem) wiec polecam a jak chcesz koniecznie plecak motocyklowy, to zawsze mozesz wszyc mu naszywki (moj ma i po Daytona Bike Week). W sumie nie ma znaczenia czy nazwiesz plecak motocyklowy czy survivalowy, ma miec dobre mocowania i spelniac swoje zadanie. Plastikowej skorupy raczej bym unikal z uwagi na mozliwy uraz kregoslupa przy glebie...