simon68
Wariat
Oświęcim
RN22,SX450,dzik
Liczba postów: 2,646
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
9
|
RE: R1 z USA
(2018-03-07, 10:39 PM)gizu napisał(a): Ja też się nie zgodzę z opinia ze jak moto z USA to musiało być walone i kupowane z aukcji. Tak się składa że mam czwarty motocykl ze Stanów i żaden nie był bity ani nawet po parkingówce. Wszystko sprowadzone prywatnie. Zawsze miałem zdjęcia motocykli tuż przed zakupem, w transporcie i przed wysyłką do Polski. Tak że zależy to raczej od tego czy motocykl sprowadza handlarz, który chce jak najwięcej zarobić czy osoba prywatna.
Gizu spoko, każdy chce jak najlepiej dla siebie, ale pamiętaj zawsze musi być jakieś za, wylalanej sztuki z USA- po prostu się nie opłaca ( oprócz czasów gdy dolar stał po dwa zyla), taki jest rynek, dla tego powiem jeszcze raz nie zdjęcia z kupna, nie zdjęcia z transportu tylko raport z Carfaxa- chyba widzę że nie do końca wiecie co to jest, do carfaxa trafia cała historia pojazdu, od przeglądów po kontrole policji, i wykup ubezpieczenia, łącznie z zdjęciami nie tylko jeśli wypadek, ale kontrola policji lubią często pstryknąć,roszczenie odszkodowania bo amerykanie uwielbiają, sobie coś kupić pojeździć i oddać bo.... to w tym raporcie jest, osoba prywatna jeśli ściąga to sens ma tylko jako mienie przesiedleńcze, ale takich sztuk jest mało, i nie z domu aukcyjnego....
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-03-07, 11:37 PM przez simon68.)
|
|
2018-03-07, 11:36 PM |
|
gizu
Użytkownik
Ksu
RN39
Liczba postów: 221
Dołączył: Dec 2015
Reputacja:
0
|
RE: R1 z USA
(2018-03-07, 11:36 PM)simon68 napisał(a): (2018-03-07, 10:39 PM)gizu napisał(a): Ja też się nie zgodzę z opinia ze jak moto z USA to musiało być walone i kupowane z aukcji. Tak się składa że mam czwarty motocykl ze Stanów i żaden nie był bity ani nawet po parkingówce. Wszystko sprowadzone prywatnie. Zawsze miałem zdjęcia motocykli tuż przed zakupem, w transporcie i przed wysyłką do Polski. Tak że zależy to raczej od tego czy motocykl sprowadza handlarz, który chce jak najwięcej zarobić czy osoba prywatna.
Gizu spoko, każdy chce jak najlepiej dla siebie, ale pamiętaj zawsze musi być jakieś za, wylalanej sztuki z USA- po prostu się nie opłaca ( oprócz czasów gdy dolar stał po dwa zyla), taki jest rynek, dla tego powiem jeszcze raz nie zdjęcia z kupna, nie zdjęcia z transportu tylko raport z Carfaxa- chyba widzę że nie do końca wiecie co to jest, do carfaxa trafia cała historia pojazdu, od przeglądów po kontrole policji, i wykup ubezpieczenia, łącznie z zdjęciami nie tylko jeśli wypadek, ale kontrola policji lubią często pstryknąć,roszczenie odszkodowania bo amerykanie uwielbiają, sobie coś kupić pojeździć i oddać bo.... to w tym raporcie jest, osoba prywatna jeśli ściąga to sens ma tylko jako mienie przesiedleńcze, ale takich sztuk jest mało, i nie z domu aukcyjnego....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem co masz na myśli ale jeśli chodzi o mnie to w grę wchodzi tylko moto sprawne i nigdy nie z aukcji.
Ja kupuje motocykl z myślą że to ja będę jeździł, a nie że chcę na nim zarobić. Wiem... może to dziwne ale tak mam. Jak już pisałem miałem 4 motocykle ze Stanów i tylko pierwszego nie byłem pewien bo ten motocykl kupowałem już w Polsce. Resztę kupuje mi mój kolega, który jeździ tam do ojca.
Czy ma sens sprowadzenie takiego moto? Dla mnie ma bo po pierwsze, jest o wiele większy wybór jak w Polsce. Po drugie, kupując w ten sposób w 90 procentach nie trafisz na złom, posklejany z czterech.
Jak sam wiesz w USA Amerykanie większość rzeczy kupują na kredyt. Takie motocykle muszą być ubezpieczone, a co za tym idzie gdy komuś się coś przydarzy to oddaje ubezpieczalni, a w zamian bierze nówkę sztukę z salonu.
Co z tymi motocyklami uszkodzonymi się dzieje? A no to że rzucają się na to Polacy, Ruski , Słowacy itd. Bo to jest niby okazja. I stąd rozumiem Twoje i nie tylko zdanie na ten temat.
Ja za kawę w tamtym roku dałem 38tyś, a u nas można było kupić taką za 35tyś. Ale widzieliście ją i uwierzcie że była warta tych pieniędzy.
Teraz mam R1, też nie wyszła jakoś mega okazyjnie, ale miałem wybór wśród 50 takich, a u nas jest 5 i tylko 2 z tych pięciu nie jest ulepami.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-03-11, 05:26 PM przez gizu.)
|
|
2018-03-11, 05:25 PM |
|
simon68
Wariat
Oświęcim
RN22,SX450,dzik
Liczba postów: 2,646
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
9
|
RE: R1 z USA
tak szczerze mówiąc jak pisałem wcześniejszego posta, to podejrzewałem że masz rodzinę w USA i sam targałeś,a to jest inna bajka, też należę do ludzi co twierdzą że poza naszymi granicami moto, i puszki są droższe, jak ktoś kupi taniej to .... prezentów w dzisiejszych czasach nikt nie robi....., ale jak co odezwij się jak będziesz sprzedawać, może akurat będę na zakupie bo następna na pewno będzie RN32 wzwyż..., a jak moto masz sprawdzone, to warto mieć na uwadze, a Bachula mi tam powie czyś za bardzo nie gumował i nie katował
|
|
2018-03-11, 05:53 PM |
|