Gargamelku zdrowiej. A jak nie to weźmiemy Cię na plecaka i Twojego plecaka do plecaka.

(2018-08-28, 03:14 PM)GARGAMEL napisał(a): ...ja trochę gorzej bo wylądowałem na poboczu ze złamanym obojczykiem w CZTERECH miejscach (co dopiero okazało się na pogotowiu ) po powrocie 70 kilometrów za kierą ...

Zdrówka życzę.

Ja też zdrówka wysyłam całą torbe...   tą z kauflanda największą 

Dzięki chłopaki za słowa otuchy , sezon mija a R1 stoi niczyja , hahaha . Do zobaczenia w Kiełkowicach

Ale sie narobiło ... Grześ, Garguś - ważne, że nic poważnego Wam się nie stało.

Wyślij kurierem to się nią zaopiekuje hehe No pechowo upadłeś. Ja też zajebałem o asfalt i później wysepkę dla pieszych staranowałem ale jakoś tak się ułożyłem i turlałem że tylko kolanem zajebałem o krawężnik i mocno zbiłem. Na szczęście nic nie pękło tylko obtarcia i siniaki miałem. Albo mam mocne gnaty albo przyfarciłem

grzesiu tory nie pomoga w 100% (owszem pomagaja ardzo bardzo) ale co zrobisz jak jestes zmeczony i masz ciasny kask i tylko myslisz kiedy go jebnac z glowy. a tu gleba i lot ;p

Piotruś dużo zdrowia życzę bo to najważniejsze...

Misiaczku! Nie pij dziś więcej

(2018-08-30, 06:30 PM)shogun_zag napisał(a): Misiaczku! Nie pij dziś więcej

Nie pije się Od kwietnia od pamiętnego lub w moim przypadku nie pamiętnego wyjazdu na kebaba nie pije się wódeczki

bo pić trza umić ;P

(2018-08-30, 06:43 PM)misiek84 napisał(a):

(2018-08-30, 06:30 PM)shogun_zag napisał(a): Misiaczku! Nie pij dziś więcej

Nie pije się Od kwietnia od pamiętnego lub w moim przypadku nie pamiętnego wyjazdu na kebaba nie pije się wódeczki

Haha pamietamy pamietamy Zjadłem wtedy i za ciebie

No ... jak w temacie ... "liczy się skill" Misiu

Piotruś     !! Czytam..czytam a Ciebie nie słyszę.  Dej oddech wziąć.
To JEST MOJA DROGA.. Zrobiłeś DUŻO.. ZA DUŻO. .. 

SZKODA ŻE TAK MAŁO JEST LUDZI JAK TY 

No trzeba potrenować w Kiełkach.

Romuald ... nie wiem o co Ci chodzi, ale domyślam się, że jak zawsze o ogórki małosolne

Trochę się martwię,żeby ich nie zabrakło w Kiełkach Piotrusiu    bo GoPro podjada je...

No i pierwsza porządna gleba hehe kurła. Lowside na zakręcie na samej górze, moment wyjscia z pierwszego zakretu i podczas pogłębiania przechyłu tył postanowił mnie wyprzedzić. Prawdopodobnie przez olej. Straty praktycznie żadne bo pług i tak miałem malować, crash pad i tak miałem z kompletu który kupiłem po ostatniej glebie. Ale hitem i tak był highside kolegi na parkingu przy samiutkim torze. Można? Można.

A zdjęcia szkód będą?

(2018-10-13, 06:53 PM)zybex napisał(a): A zdjęcia szkód będą?

taka sytuacja, przód cały nawet lusterko sie za mocno nie porysowało natomiast czasza cała.
https://zapodaj.net/7c4874c04c847.jpg.html