Witajcie, tak jak w temacie po raz drugi.

Przedstawiłem się już dwa lata temu, wtedy byłem w trakcie poszukiwań następcy poczciwego GPZ500S, kupiłem CBR929, bardzo fajny sprzęt, ale nadszedł czas rozłąki, motocykl poszedł w następne, dobre ręce.

I teraz co...? A no chyba przyszedł czas na R1, tylko kwestia na jakie, RN12 - jak myślicie po 929 poczuje ten słabszy dół? A może naprawdę doinwestowane RN09? Ja tu sobie posiedzę, poczytam i jak dokonam wyboru, oczywiście się pochwalę

Pozdrawiam!

Ziutek jeśli kupisz RN12 lub 19 to na 1000% poczujesz kiepski dół . Tym bardziej że 929 ma bardzo silny dół i jest idealna do gumowania... Jeśli nie chcesz się rozczarować kiepskim dołem tak jak ja po zmianie z RN01 na 19 to kup albo RN09 albo RN22 .

Pytanie czy jeździsz na kole czy nie?

Wiadomo, że jeżdżę

Na 929 wrzucam jedynkę i od 3 tys. idzie na koło z gazu...

Tego się właśnie obawiałem, a jakoś od razu po zakupie nie chce mi się bawić w zmianę zębatek, później inne wartości będzie licznik pokazywał itp.

Ktoś mi może zarzucić, że motocyklem się jeździ tylko na wysokich obrotach, ale Panowie czy tak naprawdę każdy z Nas kręci do czerwonego pola jeżdżąc po mieście, ja osobiście kupuje litra dla elastyczności, w 929 bardzo mi się to podoba, że ciągnie fajnie z każdych obrotów

No nic czyli zostaje mi chyba zakup Gixa k5(k7 byłoby najlepsze, bo wyeliminowano tą wadę ramy, ale to już bliżej 20k), 1000rr lub przy mniejszym budżecie właśnie wspomniane RN09. Niestety na rn22 mnie nie stać

Ale bądź co bądź będę chciał się przejechać jakąś RN12/19, żeby samemu odczuć braku dolnych obrotów

Poczujesz, oj poczujesz
Ale przy zmianie zębatek na -1/+2 masz już taką elastyczność, że więcej nie trzeba z 3 z gazu na koło bez problemu, a i z 5 z klamy się zdarzało Na 6 można spokojnie od 3-4 tys obrotów przyspieszać, więc w razie co polecam takie rozwiązanie. Założysz na tył oponę 190/55 i licznik będzie mniej przekłamywał a i lepiej się na tym jeździ.

No to teraz mam mętlik w głowie...

To co opisujesz po zmianie zębatek jest zapewne dość przyjemne, ale kurde jednak te zębatki trzeba zmieniać, począwszy od tego, że to dodatkowy koszt(wymiana całego napędu), kończąc na tym przekłamaniu, można zmienić gumę i będzie mniej przekłamywał, ale jednak będzie...

Swoją drogą, ciekawe ile się zmniejszy vmax?

Witam,

Z mojego doświadczenia RN09 na 1 biegu lepiej idzie do ok 7/8 tyś obrotów, ale później nie ma porównania z RN12. Bardzo przyjemne sprzęty. Jak miałbym wybierać to zdecydowanie RN12.

Użytkowałem RN09 i RN12 zgodnie z jej przeznaczeniem i na kole też latałem.
RN09 - robiłem 2gi bieg i wymieniałem tarcze i przekładki w sprzęgle (w salonie oryginał), po 3 miesiącach
sprzęgło znowu zaczeło się delikatnie ślizgać.

RN12 - bezproblemowo przez całe użytkowanie.
Dokładnie tak jak pisze Blue przy zmianie zębatki jest ciekawiej zależności co kto lubi i co potrzebuje.

Obecnie jest RN22 i przyzwyczajam się do niej, ale brakuje mi tego mruczenia co miała RN12

V-max zmienijszy się o ok. 20km/h... Jezdziłem rn12 ze zmienionymi zębatkami i bardzo dynamicznie i przyjemnie się jezdziło . Tylkop nie wiem o ile były zmienione... K7 idealny sprzęt do gumy... Ja mam zx10r '09 i też bardzo przyjemnie wpada na gume ale i tak musze po ząbku zmienić u siebie . Blue zminiałeś też łąncuch czy tylko zebatki?

No właśnie, co do RN09 to boję się tej skrzyni...

Pewnie jak zacznę już ostro poszukiwania(bliżej wiosny, co by można się karnąć ) to wezmę co będzie w lepszym stanie, ale wolałbym jednak RN12, bo jest ładniejsza niż RN09, najbardziej to RN19 w biało-czerwonym malowaniu

Jak kupię RN12 to na pewno zmienię zębatki, preferuję jednak styl, że ma jechać od samego dołu, na gumę tak samo, ze sprzęgła nie strzelam

[edit]

To teraz muszę namierzyć kogoś kto ma serie RN12 i RN12 po zmianie zębatek i da się przejechać, ta pogoda wszystko psuję

K7 mi się podoba, ale powiedzcie mi... kto zaprojektował te dwa wydechy po obu stronach!?

Na pewno nikt mądry

niemusisz zmieniac napedu przy zmianie zebatek -1,+2 ori starczy koszt zebatek 150pln
ja mam rn12
mam ori zebaty
i -1,+2

I jesteś ze Starachowic...

Ja kupiłem to miałem -1/+2, później zmieniłem na serie, ale było nudnow i tylko tył teraz mam dorzucony +2. Pasuje na Ori łańcuchu, ale jest na minimum naciąg, przy -1 na przodzie powinno wejść bez problemu. Tylko opona też dość ciasno 55

Siemanko
Ja u siebie zmieniłem w rn 19 cały napęd i zębatki dałem -1 +2 to trójce idzie z gazu na gumę bez problemu i naprawdę na dół już nie narzekam a jeżeli chodzi o górę to jest coś niesamowitego

A jak z przeklamywaniem licznika, załóżmy jadę 100 km/h i ile będzie pokazywał licznik?

Wydaję mi się, ze mnie chyba interesował by właśnie taki setup - 1 i +2

Czyli zmieniając zębatki j/w nie trzeba wymieniać łańcucha na dłuższy, czyli na początek nie ma sensu generować dodatkowych kosztów. Zmieniamy zębatki, sprawdzamy czy efekt jest zadowalający i ew. wymieniamy łańcuch, bo szkoda nowych zębatek na starym łańcuchu.

Kiedyś sprawdzałem ale nie pamiętam dokładniej, około 10 % było błędu. Jest gdzieś strona na której możesz sobie ustawić wszystko i Ci przeliczy jak z prędkościami. U mnie byłem zdziwiony na jeździe próbnej jak szybko do 299 dochodziła, bo nie wiedziałem że ma inne zębatki, no i pierwszy litr, więc byłem w szoku

-1/+2 to już dość hardcorowa zmiana Mi obecnie wystarcza +2 na tyle, idzie na gume kiedy tylko chce i jak tylko chce, więc jest ok

To znaczy, co masz na myśli mówiąc kiedy i jak chce... wspomniane przeze mnie 'pierwszy bieg, 3 tys. obrotów i idzie na koło' jak w 929 jest osiągalne na takim setupie? Na pewno jak zdecyduje się na zakup rn12/19 to będę testował, najpierw jedną zębatke, jak będzie mało to zmienię drugą

Byle do wiosny

Nie jeździłem 929 ani niczym co by ciągnęło od 3 tysięcy, nawet sv1000 trochę dalej zaczyna
Standardowo Koło 7-8 tysięcy zaczyna się coś czuć, a przy +2 zębach na tyle od 6 jakoś. A na koło i z miejsca pójdzie, ja jestem zwolennikiem strzelania z kłamy, z gazu nie praktykuję, chyba że na śniegu i w deszczu

Nie twierdzę, że 929 ciągnie od 3 tys. tylko, że normalnie wstaje na koło od 3-3.5 tys. z gazu i idzie do końca bez problemu jeździłem Nią dwa sezony, ludzie na forum piszą dokładnie to samo, dlatego to co oczekuję to elastyczność, bo nie mam zamiaru wachlowac biegami jak na 600stce :/

Ma być elastyczna w możliwie całym zakresie

Muszę się przejechać i będę miał odwzorowanie, bo na sucho to jednak kiepsko

Ale z tego co czytam to jak faktycznie zdecyduje się na RN12/19 to zmiana zębatek to ewidentny 'must have'.

kolego jakbyś chciał rn12 to mam zacną do sprzedania na kozackich wydechach jako coś to priv