Witam, Panowie i Panie, mam taki problem otóż... jakiś czas temu, uderzył mi w chłodnice kamień, oczywiście chłodnica się rozciekła, zawiozłem do zakładu gdzie ową mi sprawili, gdyż dziurka była minimalna, teraz podczas jazdy motocykl dość podejrzanie sie zachowuje, a więc:

Kiedy śmigam sobie moim sprzętem przelotowo z miasteczka do miasteczka ok 120km\h temp wynosi standardowo 72-75 stopni, ale gdy tylko wiadę do mista zatrzymam się na byle rondzie momentalnie rośnie do 80,83,85,87,90 i tak dalej i tak dalej aż do włączenia wentylatora... kiedy podczas takiej samej strasy r1 mojego kolegi ma w porywach 78-80 stopni w mieście... nie mam pojęcia co może być przyczyną, zapowietrzony układ? opowietrza się jakoś r1? ew. myśle nad termostatem, ale tak ni z gruchy ni z pietruchy?

pomóżcie jakkolwiek..... jakieś sugestie?

Pozdrawiam M.

Może podczas wymiany zalali Ci stary płyn. Dodatkowo weź pod uwagę jakie teraz mamy temperatury.

Koczis nie ham. tym chłodniczy sprawdź czy na pewno masz uzupełniony płyn, sprawdzaj na zimnym, po zalaniu i odpaleniu zwykle trzeba jeszcze dolać bo poleci w układ i zaraz jest za mało w chłodnicy i przy okazji możesz nawet wymienić na świeży jeśli nie masz pewności że oni świeży wlali

wziąłem korekte na temperatury, ale wieczorem już nie jest aż tak upalnie, teraz wróciłem z traski i na drode miałem 75 a jak tyko pod domem postawiłem moto to od razu wyskoczyło na 81 ;/ nie mam pojęcia co jest nie tak...

No u mnie jest coś ok. 25stC więc też chłodno nie jest, a 81 to naprawdę nie jest jakaś dziwna wartość.
Zobacz poziom płynu i jego stan, jak masz taki wskaźnik do sprawdzania samego płynu, bo może dolali Ci wody, która słabiej oddaje temp.

rozumiem Koczis, z tym że mi do tych 81 nie rośnie powoli stopniowo, tylko po zatrzymaniu od razu wywala z 75 na 81 i ciągle w góre i to o 3-4 stopnie...

mikesh jak mówię sprawdź przede wszystkim poziom płynu, możesz pobujać moto na boki jak chodzi (powietrze będzie wypychane do góry), potem niech ostygnie i sprawdź, miałem tak jak Ty jak tylko trochę płynu mi wyleciało z układu przez niedokręconą obejmę w ASO że momentalnie rosła temp a w drodze całkiem ok trzymało

Nie ma co gdybać. Sprawdź płyn i daj znać.
Dodatkowo jak nie było tak wcześniej to podjedź z reklamacją, bo może podczas zaklejania zatkali kilka kanałów i nie masz pełnego przepływu.

spróbuje to zaatakowac jutro, wypuszcze cały płyn i zaleje jeszcze raz nowym przedmucham pow. czy nei jest gdzieś coś zatane zobaczymy co wtedy będzie... malikowy podniosłeś na duchu, jak mówiz, że też tak miałeś...

Nie dmuchaj tam żadnym powietrzem! Zlej płyn i zalej nowy.

powietrzem moge zaszkodzić ?

Na pewno nie pomoże, a możesz uszkodzić jak zaczniesz dmuchać z kompresora, a raczej ustami dmuchał nie będziesz.

Norma w rn9 ja zawsze pod garażem miałem 98-105 jak chwilę postala więc nie jest to dziwne a co najwyżej zamiast powietrza to użyj wody destylowanej jak chcesz przepłukac układ z syfu

ja bym się martwił jak by do 107-110 skakało ale 80 kilka przy obecnych upałach to norma , napewno nie ma się czym martwić

Ciekawe co by powiedział jak RN12 stanie na światłach w mieście i moment jest 100 i dalej...

Ja swoją RN09 jechałem w paradzie w upał. Przede mną w Suzuki się zagotowało i płyn się na ulicę zaczął lać jak z butelki. A u mnie podeszło pod 105 i wentylator się włączał i zbijał poniżej 100 i tak w kółko i nic się nie działo złego

Normalna temperatura w takie dni!

skoro większość tak mówi, teraz bylem spróbowac ją odpalić i poprzechylać, zmieniłem też płyn no i dalej tak samo, do 105 wentylator zbija do 98/99 i znów do 105...
tylko jest to normalne że z 75stopni od razu jak tylko motor postawie na moment temp tak podchodzi? taki skok z 75 do 80 ??
Dodam że kumpel w rn01 tak nie ma, jemu spokojniej rośnie...

A zalałeś odpowiednią ilością......

lałem wg, manuala, a w wyrównawczym zalałem ciut ponad max ;]