Niestety złodziejstwo szerzy się na masową skalę i dopadło to właściciela R1 z wawy. Nie jest to moja R1, dlatego piszę w jego imieniu.
"Ukradziono mi Yamahę YZF – R1 rocznik 2005 w nocy z piątku na sobotę (19-20 października) z parkingu podziemnego w Warszawie przy ul. Pustelnickiej 48a. Oczywiście nikt nic nie widział i nie słyszał, a kamery nie działały :/ Motocykl koloru czarnego z niebieskimi akcesoryjnymi klamkami. Do tego charakterystyczny tłumik TWO BROTHERS i amortyzator skrętu firmy OHLINS. Numer ramy JYARN13E85A00706. Na tylnym plastiku rysa ok 15 cm. W załączeniu foto. Niestety lepszego nie mam. Wiem że raczej nic to nie da, ale a nóż widelec ktoś coś może widział albo zobaczy, że do sprzedaży jest."

bede miał oczy dookoła głowy na Wawie

Za przeproszeniem ale ujebałbym ręce u samej dupy "kradziejowi"...

... parking był podziemny, strzeżony? Kamery były i nie działały?! Kuurwa... walenie w chuja, czemu niby nie działały? Wytaczać chujom sprawe... ;/// jak da rade! Ile jeszcze ma moto zginac?!?!?!

Ja to swojego chyba bede parkował w pokoju koło łózka! : D

Z tego co wiem to właściciel miał na nią AC. Z 12/13 października w Ząbkach koło wawy ukradli GSX-Ra 1000 2006r z garażu. Także trzeba pilnować sprzętów, bo złodzieje nie śpią

Ostatnio coś za dużo tego :/

U mnie w okolicy ostatnio często kradną samochody. Zawsze miałem na noc 2 psy w ogrodzie i dookoła garażu, teraz juz jest 5 psów (mam hodowle jeśli ktoś bedzie zdziwiony skad tyle psów mam )

(2012-10-23, 08:25 PM)Speedfighter napisał(a): Z tego co wiem to właściciel miał na nią AC. Z 12/13 października w Ząbkach koło wawy ukradli GSX-Ra 1000 2006r z garażu. Także trzeba pilnować sprzętów, bo złodzieje nie śpią

No te Suzuki to na fejsie widziałem że ukradli. Za małe kary na złodziei kurwa. Jakby im 10 lat odsiadki dawali za taki skradziony motocykl to by się chuje zastanowili

Niestety na psy też są sposoby np. paralizatory, trutki itd. Najlepiej to moto trzymać u siebie w pokoju . Dobrym sposobem na złodzeji jest zamontowanie nadajnika gps albo AC. Żadne linki, łańcuchy nie zdają egazminu. A tak naprawdę to na złodzieja nie ma rady, jak ma ukraść to i tak ukradnie, tylko można mu to utrudnić.

Głośny alarm i 9mm pod ręką to jest sposób Jak zacznie wyć to wyskoczyć i 2 strzały ostrzegawcze w niebo i jeden w stopę dziadowi hehe

Szczere wyrazy współczucia, oby się znalazła.

(2012-10-23, 08:55 PM)feniks_01 napisał(a): U mnie w okolicy ostatnio często kradną samochody. Zawsze miałem na noc 2 psy w ogrodzie i dookoła garażu, teraz juz jest 5 psów (mam hodowle jeśli ktoś bedzie zdziwiony skad tyle psów mam )

LOL

Będę się rozglądał! Mam nadzieję że skur....l będzie się pocił po nocach i myślał, jak tu ujść cało z sytuacji.

Wyrazy ubolewania.

Oby wróciła do właściciela.

Co za kraj... kolejna R1 skradziona z wawy, a ostatnio sporo słyszę o skradzionych motocyklach, więc uważajcie!!!
znam ten ból, więc szczerze współczuje... Dobrze, że miała AC. O ile wiem to sam ubezpieczyciel będzie szukał winnego całego zajścia, więc może warto mu podsunąć pomysł z tymi niedziałającymi kamerami... w końcu to ubezpieczyciel najwięcej traci na takiej akcji.

Przyznam, że trochę chujnia z tymi garażami podziemnymi - z założenia są pewniejsze niż parkingi na wolnym powietrzu (nie wspominając już o chodnikach), a tu taki zonk

Dodam tylko, że na swoje motocykle (od 10 lat) zawsze wykupuję AC, więc śpię spokojnie, a jak miałem wyjebkę ze swojej strony, to straciłem jedynie składki, a moto było całe zrobione (to była CBR 600'RR = ubezpieczenie kosztowało mnie 3.5k a naprawa 11k, więc się opłacało )

Pzdr!

Fajnie jest mieć AC, ale na starsze moto(pow. 6 lat) chyba nie ma możliwości wykupić.

(2012-10-24, 04:56 PM)Koczis napisał(a): Fajnie jest mieć AC, ale na starsze moto(pow. 6 lat) chyba nie ma możliwości wykupić.

Koczis, możliwość z tego co Mi wiadomo jest bo się pytałem, z tym że jak pewna Pani w towarzystwie ubezpieczeniowym wyliczyła Mi składkę to jednak uznałem że mija się to z celem. Wysokość składki wyniosła by praktycznie 1/3 wartości pojazdu.

(2012-10-23, 09:36 PM)drzewo napisał(a):

(2012-10-23, 08:55 PM)feniks_01 napisał(a): U mnie w okolicy ostatnio często kradną samochody. Zawsze miałem na noc 2 psy w ogrodzie i dookoła garażu, teraz juz jest 5 psów (mam hodowle jeśli ktoś bedzie zdziwiony skad tyle psów mam )

LOL

To nie jest śmieszne Do soboty musi jakos wytrzymac w garazu, pozniej idzie do domu na zime. Paralizator jest dobry na psa ale jezeli 5 sztuk sie rzuci na złodzieja to któryś może nie dostanie elektrostrzała i go wpier...oli w całości ;] Nawet jeśli nie zagryzie je...ego złodzieja to przynajmniej zrobią konkretny hałas, to już zawsze coś.

Oooooooo w końcu JĄ ukradli hehheheehehheh
Często tamtędy przelatywałem i powiem tak ......
Moto cały sezon praktycznie stał pod blokiem przy zamieniecikiej centralnie na przeciwko bazaru szembeka hehehehehehehehe z padre szedłem już o zakład kiedy bedzie cała porysowana bo kogos zirytuje brak wolnego miejsca parkingowego z powodu moto lub kiedy ją ktos zwinie . Jesli faktycznie stała w tym garażu to cóż peszek ale kazdy przez cały sezon letni a właściwie dwa ( bo od dwuch lata codziennie stała w wyżej wymienionym punkcie przy zamienieciej) spokojnie mógł sprawdzić zabezpieczenia moto kopiąc ją dzień w dzień naprzeciwko bazarku a następnie po prostu wyciągnąć ją z garażu . Gratz dla ownera
P.s.
Nie tresowane psy sie truje nie razi prądem ......
P.p.s
Jeśli ownerowi bardzo zależy na moto to może rozwieście kilka ulotek w okolicy albo dajcie pogadajcie z miejscowymi dresami ze w rwazie co odkupicie za rozsądne $$ bo za kilka dni znajdzie sie kupiec na np. Tarcze hamulcowe w zajebistym stanie przód 300zł komplet hhehehehehehehe