Cześć, ostatnimi czasy motocykl troszkę słabiej zaczął mi kręcić. Pojechałem na rozpoczęcie sezonu i w pewnym momencie rozrusznik przestał w ogóle się odzywać. Na początku pomagało kiedy wbijałem bieg i obracałem silnikie, teraz już nie pomaga a odpala tylko na pchnięcie. Przy próbie odpalenia ze startera zapala się check, cyka przekaznik I nic się nie dzieje, nie ma żadnego odezwu ze strony rozrusznika. Rok temu rozbieralem rozrusznik w celu wyczyszczenie i wymiany uszczelek. Nie wiem może znowu coś z rozrusznikiem ale nie chce rozbierać moto póki nie mam pewności.
Byłem pewien, że to akumulator bo ma już 4 lata (żelowy Exile) ale kiedy zmierzyłem napięcie to już nie wiem co jest grane. 

Akumulator przed odpaleniem pokazuje 12.21V, po odpaleniu na ssaniu 14.24V, bez ssania 13.86V oraz po włączeniu wszystkich swiateł, awaryjnch i wyświetlacza biegów pokazuje 13.70V.

Proszę o poradę co sprawdzić bo juz nie wiem za co się zabrać?

Klemy dobrze przykrecone?

Tak, klemy to był pierwszy element jaki sprawdzałem. Głowie się cały dzień i jedyne co to pasuje mi tu rozrusznik ale dziwi mnie to, że nawet się nie odzywa.

na pierwszy ogień cęgi i patrz czy prąd targa jak palisz, drugie czy za przekaźnikiem jest napięcie jak na cęgach nie widać poboru , trzecie szczotki obadaj.... standardowe postępowanie jak przy każdym rozruszniku .....

Jak masz mega pobór przy samym kręceniu to stawiam na przypadłość odklejenia się magnesów w rozruszniku

W zeszłym sezonie rozkręcalem rozrusznik bo robił mi zwarcie i padał akumulator. W środku był straszny syf, wyczyściłem, zmieniłem uszczelki, łożysko i jakoś kręcił ale wydaje mi się, że trochę za słabo. 

Z tego co widzę to ceny używanych rozrusznikow są z kosmosu, nie wspominając już o nowym. Jestem ciekaw czy podejdzie rozrusznik z FZ1 bo widzę, że do 100zł jest ogromny wybór i całkiem przyzwoicie wyglądają. Muszę obadac ten temat czy podejdzie rozrusznik z fazera do RN12.

akumulator 12,2V to złom - zmień go i bedzie ok

Zanim zmienisz aku podepnij jakiś z samochodu na kablach dla pewności

Dlaczego 12.2V to złom? Oczywiście chodzi o włączony zapłon bez uruchamiania silnika. Wydawało mi się, że takie napięcie jest w porządku. Chodzi o to, że rozrusznik nawet się nie odezwie, a przy słabym aku powinien chyba chociaż chwile zakręcić czy się mylę? Możliwe, że przy 12.2V motocykl nie miał siły w ogóle zakręcić?  

Na pewno nie zaszkodzi spróbować odpalić z klemów od auta ale jak dla mnie 12.2V to jest ok, jak by spadło poniżej 11V to byłoby się czym przejmować.

Nie wiem jak dokładnie sprawdzić przekaznik, które styki sprawdzić czy puszcza dalej napięcie bo wczoraj czyściłem wszystko i próbowałem pomierzyć napięcie z 2 grubych przewodów, które wychodzą z przekaznika ale jakieś dziwne wartości mi pokazywało. Wiem też, że można na krótko zewrzec ale nie chcę bałaganu narobić.

byś mioł chopie bliżej do oświęcimia to bymy ogarneli w 5 minut... chwila przerwy na kawe w robocie, już paczom po manualu na kolory kabelków...
to tak

6 akumulator 
8 przekaźnik
9 rozrusznik
czerwony kabel idzie z aku od razu (na górną część przekaźnika na schemacie) i tam powinieneś mieć zawsze 12V z aku
jak przekaźnik chwyci to powinno pojawić się 12V na tym czarnym co idzie na 9 czyli rozrusznik ( w dół na schemacie)
cewka przekaźnika jest zasilana tym czerwono białym i  niebiesko białym czyli tam powinno przyjść 12V w chwili jak zapodasz guzikiem że chcesz odpalić ( na schemacie prawa strona obok 8) 

czyli gruby czerwony jeden kabel z miernika do niego drugi do minusa aku i masz mieć 12V
tak samo z czarnym jeden kabel z miernika na niego drugi na minus aku, i jak nie będzie 12V 
to w tedy
jeden kabel z miernika na czerwono biały drugi na niebiesko biały i jak zapodasz guzik to tam masz mieć 12V
i pisz co ci wyszło będziemy decydować dalej, jak co pisz PW


   

Dziękuję Ci bardzo kolego akurat z elektryki to mam małe zaległości. Super mi to wytłumaczyłeś, teraz już będę wiedział  jak to ogarnąć. 

Do Oświęcimia praktycznie cała polska do przejechania ale musze się tam pojawić bo chcę się udać na zwiedzanie do obozu. Byłem raz ale czuje niedosyt dlatego chciałbym z przewodnikiem pójść tym razem. Marzy mi się zrobić Zakopane, Oświęcim, Kraków i Wieliczkę na jednym wypadzie.

(2018-05-17, 04:50 PM)ROCES napisał(a): Dziękuję Ci bardzo kolego akurat z elektryki to mam małe zaległości. Super mi to wytłumaczyłeś, teraz już będę wiedział  jak to ogarnąć. 

Do Oświęcimia praktycznie cała polska do przejechania ale musze się tam pojawić bo chcę się udać na zwiedzanie do obozu. Byłem raz ale czuje niedosyt dlatego chciałbym z przewodnikiem pójść tym razem. Marzy mi się zrobić Zakopane, Oświęcim, Kraków i Wieliczkę na jednym wypadzie.

wpadaj na R1 to się kopniemy, a obóz mój Ojczulek lata był tam przewodnikiem, trochę znam inną historię obozu niż ta wersja oficjalna ...

Zrobiłem tak jsk napisałeś i wygląda to tak:
1. Gruby czerwony i minus pokazuje 12.50V
2. Gruby czarny i minus pokazuje 0V
3. Czerwono biały i niebiesko biały po wciśnięciu startera pokazuje 10.60V
Jak sądzisz wszystko jest dobrze?

no nima napięcia na rozrusznik, tyle tylko że 10v na cewke przekaźnika może być trochę za mało, i dla tego nie łapie, dla pewności wyciąg go zapodaj mu ręcznie kabelkami 12v na styki kaj jest to 10v i sprawdź czy ma w tedy przejście na stykach między aku a rozrusznik, czyli jak go wypniesz to zmień miernik na omomierz i jak dasz to 12v ręcznie to masz mieć przejście...

W sobotę będę wymieniał rozrusznik, dziś udało mi się tylko trochę rozebrać moto. Wszystko wskazuje na to, że się padł całkowicie ale mam już drugi od kolegi z forum, który super kręci.
Simon68 jesteś w stanie pomoc mi z wyświetlaczem biegów bo i tak mam rozebrany motocykl to chciałbym się tym zająć?
Wyświetlacz to Acumen DG8, przy próbie programowania nie mogę przejść do 2 biegu wiec wychodzi na to, że jest coś źle podłączone. Widziałem, że podpięty jest do licznika z przodu ale wiem, że chyba musi być też podpięty pod bakiem do jakiegoś czujnika i tu juz mam problem. Muszę posprawdzac te wszystkie kable, a nie za bardzo wiem jak to ogarnąć.

I tu na odległość może być problem.... ale ale... kiedy za to się chwytasz? w razie co wideokonferencji whatsapp...

Pod bakiem do różowego - prędkość

Rozrusznik wymieniony i motocykl pali jak należy. Jeżeli chodzi o ten stary to, na krótko kawałeczek się ruszył i stanął. W najbliższym czasie rozbiorę go i zobaczę co tam się porobiło, że się zablokował całkowicie.

Super, że się udało naprawić, oby służył jak najdłużej.