siemano. mam problem i jednocześnie pytanie. mianowicie moje lagi mimo tego ze proste to posiadają pionowe rysy. może i nie są one jakieś bardzo głębokie ale są i jak dwa lata temu wymiamialem uszczelniacze to mechanik powiedział ze na długo nie wystarczy i za niedługi czas znowu zacznie z nich cieknac. wiem oczywiście ze najlepiej jest je wymienić ale wiadomo dostać proste w dobrym stanie trzeba czasem liczyć i 1000zl   czy macie jakieś swoje sposoby czy ktoś z takim problemem walczył. może papierek wodny i szlifowanie a może jakas pasta polerska?

Tak wyszlifowac ja miałem rysę z kamienia że bym paznokcia urwal tylko robiłem to bzykiem pneumatycznym i jest super nic nie kapie nawet się nie poci

(2017-05-14, 01:54 PM)Tazz napisał(a): Tak wyszlifowac ja miałem rysę z kamienia że bym paznokcia urwal tylko robiłem to bzykiem pneumatycznym i jest super nic nie kapie nawet się nie poci

rozumiem ze mówiąc bzyk pneumatyczny to masz ma myśli zwyczajna szlifierka pneumatyczna tak?

Tak tylko ja mam małe na tarczę 40mm i miejscowo mogę szlifować a ręcznie nie wiem czy dasz radę chrom jest jebucko twardy

Może coś takiego:
http://allegro.pl/amortyzatory-rury-lagi...63348.html

(2017-05-15, 05:32 PM)Koczis napisał(a): Może coś takiego:
http://allegro.pl/amortyzatory-rury-lagi...63348.html

koczis oczywiście masz rację ze można na allegro wyhaczyc całkiem niezła okazję i kupić dobre używki. Ale w tym poście chodziło mi konkretnie o to czy jest jakakolwiek szansa na można tak to nazwać własną regeneracje we własnym zaciszu. wszedłem kontakt z Robotem tu z forum i twierdzi ze też sam szlifowal i wyszło bardzo dobrze. tylko ze zajęło to wiele dni co nie zmienia faktu ze można

To może napiszę małe sprostowanie hehe

Oczywiście że można to zrobić samemu(zależy też, jak głębokie są te rysy) trzeba to...Polerować tylko ręcznie i wokoło, nie wzdłuż pracy uszczelnień (wiadomo zaczynasz powiedzmy od 1000(nie mniej !) a kończysz na 3000tys.) Pracy jest dużo nie powiem, ale efekt jest więcej niż zadawalajacy - zero wycieków i takich tam , oczywiście trzeba obowiązkowo wymienić dolne ślizgi-panewki oraz pilnować terminów obsługi zawieszenia, wtedy będzie git

Co do wymiany samych tłoczysk(rod'ów) to można to zrobić - ale to ostateczność , aby je wykręcić z dolnych mocowań trzeba wszystko grzać (potem zejdzie farba i ciężko też uszczelnić aby nie ciekło) - Widziałem już takie naprawy.

Ps.Regeneracja jednego tloczyska zajęła mi 3dni na spokojnie - efekt lustra