Dziękuje Panowie Gratulację też się należą IsThePower który zdał w piątek jeeeeeeee i tak naprawdę komuś się może wydawać to śmieszne, że tak to cieszy ale wierzcie mi męczyłem się z tym od zeszłego roku i uważam to nie tyle co za sukces ale za na prawdę duży krok bo wreszcie będę mógł wyjechać bez stresu w kązdym kierunku którym chcę i o każdej porze. Wcześniej tylko latałem o określonych sprawdzonych porach i trasach na których miałem większą pewność przejechnia bez przypału...
Od razu wyjaśnię dlaczego tak długo mi się z tym zeszło. Nie licząc potknięć życiowych i braku floty to cały kurs kupiłem na gruponie za 600 złotych w zeszłym roku w lipcu i myślałem, że będzie ładnie pięknie ale się okazało, że szkoła na którą trafiłem zrobiła w bambuko strasznie duuużo ludzi i byłem jednym z nie wielu którym w ogóle udało się zrobić wszystkie godziny na placu i na mieście. Cała reszta musiała zmienić szkoły, a zwrotu pieniędzy nie widzieli Potem jak już zrobiłem wszystkie godziny to było tak późno, że nie było szans na egzamin bo nadeszła zima i weszły nowe przepisy tak więc czasu i nerwów minęło sporo i dopóki nie będę mieć plastiku w ręku to mimo zadowolenia jakie dzisiaj mną rządzi nie uwierzę, że mam prawko Po prostu nie chcę już jeździć na takim przypale bo to żadna frajda... Chcę plastik i latać gdzie chcę, a jak mnie najdzie ochota to jebnąć sobie traske do kogoś z forum nawet jak by to miało być 600 kilometrów... Pozdrawiam