Kurwa ale ja już jestem gruby .. masakra ...
Tak czy inaczej historia skończyła się dość nieoczekiwanie ... moto wróciło do mnie ( RN22 ) a my autkiem do Wrocka i koło 2.30 w nocy byłem dopiero w domu ... Po usunięciu wycieków oleju, ustawieniu rozrządu i luzów zaworowych, zrobieniu lag ... wyszła na jaw jedna niespodzianka - dość ukryta przed sprzedażą ...
OK 60 km od mojej wioski zjechałem żeby sprawdzić jak tam wszystko w moto po robocie bo nie miałem blachy i nie miałem jak konkretnie na drodze sprawdzić motocykla ...
Zjechałem w Pyrzowicach na pobocze - szybki przegląd i DUPA :/ ... wyciek jakby z simeringu rozrusznika ..
Poczułem się jakbym dostał piorunem - ale doszliśmy do wniosku że pojedziemy jeszcze kawałek i zobaczymy czy to nie są pozostałości po poprzednich wyciekach, kiedy silnik był cały w oliwie ..
Niestety 20 km dalej znowu się pojawiła mała ścieżka więc szybka decyzja >> wracamy, moto zostaje biorę auto i trudno ... Rozrusznika nie ruszałem ale .. zdarza się ...
W sobotę już o 7 rano byłem w warsztacie >> rozebrałem moto i wyrwało mnie z butów ...
To co widzieliśmy to nie był wyciek z rozrusznika, to były jednocześnie resztki starego wycieku oliwy ale wypłukiwany przez płyn chłodniczy ...
Po odtłuszczeniu tego miejsca zmywaczem do hamulców ........... no cóż, powiem tylko tyle że długo się tam lało .. długo ... wrzucę wam zdjęcia. Spływało w kierunku zębatki, część płynu od gorąca odparowywało zostawiając kanion osadu ..
Założę osobny temat ze zdjęciami, zobaczycie dlaczego przy wymianie uszczelki pod głowicą OBLIGATORYJNIE należy wymienić uszczelkę pod cylindrami czyli to co już kiedyś pisałem że nie widzę opcji że w ASO taka robota to 1500 zł i liczą tylko za tą uszczelkę głowicy ...
Przez rodzaj wału w RN22 nie da się zdjąć i założyć cylindrów bez całkowitej rozbiórki silnika ( FUCK !!!! ) ... dlatego niektórzy idą na skróty ... Gorzej jak te skróty kończą się dość ujowo ....

A Simon ściemnia ... mój wydech najgłośniejszy ...