ja mam wszystko standard i właśnie to na tor jest mega dziadowstwo, nie ustawialny szmelc. W miare jako tako można na torze uznać amortyzator skrętu ten elektroniczny bo wystarcza a kierownica lekko chodzi przy okazji, w akcesoryjnych człowiek się namęczy jak sobie amorka zakręci jak nalezy.
Zawias przód za miekki i pasuje wrzucić sprężyny Ohnisa ale wiadomo że to tylko pomaga tak profilaktycznie i ukłąd nie jest przystosowany właściwie do takich sprężyn - ale warto to zrobić.
A temat TYŁ to dopiero porażka ! W RN12 na tyle miałem rewelacyjny dumper pode mnie, był sztywny i idealnie mogłem go pod siebie ustawić, ty w RN22 chocbym się zesrał to nie moge go ustawić, niby jest twardy ale dosłownie tnie mi opony ! po jednym dniu amatorskiej jazdy moge nową oponę wyrzuć na śmieci tak jest zmasakrowana. Zawiechy mam w płni sprawne ale ten motor po prostu jest mega miękki i tak został stworzony. Jeżdżę na prawdę tym bolidem amatorsko, czasy jakie robie niby lepszym nowszym motorem to wstyd bo RN12 który uważany jest za kloca robiłęm 5 sekund lepsze czasy na Slovakia a 13 sekund lepsze na Brnie! NIe da rady tym motorem jeździć szybciej dlatego jeżdżę sobie absolutnie amatorsko i dla FUNu, nie zdobywam już trofeów i nie wygrywam, tym motorem nie umiem i się nie da. POzostaje zabawa i ładna prezencja na zdjęciach

Jak ktoś chce mogę załatwić FULL OHNIS na przód złoty za 5 tys o ile jeszcze znajomy ma. Mnie na to nie stać i nie poświece się aż tak by ten motor miał robić dla mnie pare sekund szybciej bo i tak to mocy nie ma a kierowca BMW zrobi 2 okrązenia w czasie jednego na R1 więc nie będę już narzekał. R1 cudna jest hihihi.