Nie no nie ma lipy, zajebista sprawa powodzenia życze

ee powiem Ci, że nie jest tak źle z tym strojem w porównaniu do poprzedniego zdjęcia, tam flash musiał tak wyostrzyć te kolory, a na zewnątrz elegancko pasuje pod moto, chociaż tak mocno znowu to się nie uwaliłeś ja pierwszy raz jak w teren wjechałem to mnie kałuża całego nakryła tak że przez kask mi naleciało wody pamiętam jak brat stał ze szlauchem i mnie polewał, banan na twarzy mega :]

(2012-08-27, 04:39 PM)malikowy napisał(a): ...ja pierwszy raz jak w teren wjechałem to mnie kałuża całego nakryła tak że przez kask mi naleciało wody pamiętam jak brat stał ze szlauchem i mnie polewał, banan na twarzy mega :]

Ciekawie to musiało wyglądać
A cuż był za sprzęt w którym tak sie ubrudziłeś?

quadem marki Bashan mam go cały czas i brat teraz czasem nim wyjeżdża + w zimę mam zabawę na podwórku kręcąc bączki jeden za drugim do odciny, a wydech na postoju ma troszke głośniejszy od rn12 seryjnej wkręconej już na obroty to tak dla porównania bo aktualnie moja eRka przebija wszystko na wolnych obrotach

ładnie żeś to pole zaorał ;P ps. szykujesz kolce na zime?

Bez kolcy też da rade

a takie cuś sobie zamówiłem
chociaz w domu mam kask motocrrosowy z szybka no ale od przybydku głowa nie boli:d

fajne mój kask motocrossowy stoi na szafie i się kurzy

a ja czasami bralem brata ale sredni mi sie podobal i mial szybke a dla mnie musza byc gogle na taka jazde