Dobre
Miałem taka Jawkę ... pierwszy na ulicy
Opowiem Wam analogiczną historię na fakcie, jak ta z obrazka wyżej ...
Jasiu (kolega) wrócił do domu późno w nocy i nie całkiem trzeźwy. Zdjął buty, doczołgał się do łóżka i w mundurku padł na nim.
Basia (jego żona, to ona mi to opowiedziała) siadła w kuchni i jak to baba ... fajka za fajką, nerwy, gderanie itp. Siedziała tak, że światło z kuchni oświetlało łóżko z Jaśkiem.
I opowiada tak ...
... W pewnym momencie Jasiek zrywa się na łóżki, ledwo pion po ścianie łapie, ściąga gacie, kuca i zaczyna stękać - znaczy się ... próbuje wycisnąć z siebie kupsko
Nie wytrzymałam, wpadłam tam do niego, strzał w pałę, poprawka w trąbe, Jasiek padł z jajami na wierzchu, coś tam mamrotał i śpi dalej. Dostał jeszcze raz profilaktycznie w pałę i poszłam do kuchni.
Odpalam fajkę, patrzę, a ten pijus zaś wstaje i bierze się do srania na łóżku
No to poprawka, ale tym razem wywlekłam go do przedpokoju ... jak chce srać, to na podłogę a nie do łóżka
No i tu akcja sie kończy. Jasiekw końcu sie nie zesrał, Baśka poszła spać.
Na drugi dzień ... przesłuchanie Jaśka.
Baśka mówi ... pytam go, co on odpierdzielał z tym sraniem do łóżka, a wiesz, co on mi powiedział?
Powiedział, że .... szedł lasem i się zgubił (tak mu się śni
) i pod drzewem znalazł (uwaga!!!) dwa wiaderka wypełnione po brzegi złotymi monetami. Postanowił wykopać dziurę w ziemi i je zakopać. Tak też zrobił (skopał pościel, podarł prześcieradło ... ). Jak już towar zabezpieczył pomyślał, że musi to miejsce jakoś oznaczyć, a najlepiej nada się do tego ... kupa