(2013-04-07, 02:22 PM)BaCa napisał(a):

(2013-04-07, 01:47 PM)Paparazzi napisał(a): Ale nie w Zalasowej ?

No było to dokładnie obok Tarnowa. Dokładnie nie pamiętam nazwy. Gość od którego kupiłem ją miał na jeziorkiem domek i tam ją trzymał.

Mam zdj z jego posesji

Czyli znasz temat

(2013-04-07, 02:25 PM)Paparazzi napisał(a): Czyli znasz temat

Rozumiem, że kupilem ją od Twojego Znajomego?

(2013-04-07, 02:28 PM)BaCa napisał(a):

(2013-04-07, 02:25 PM)Paparazzi napisał(a): Czyli znasz temat

Rozumiem, że kupilem ją od Twojego Znajomego?

Nie,nie to nie mój znajomy-znam człowieka z opowiadań.
Krążą o nim legendy...

Nie,nie to nie mój znajomy-znam człowieka z opowiadań.
Krążą o nim legendy...
[/quote]

Tnz? Możesz mnie wtajemniczyć?

(2013-04-07, 02:31 PM)BaCa napisał(a):

(2013-04-07, 02:30 PM)Paparazzi napisał(a):

Nie,nie to nie mój znajomy-znam człowieka z opowiadań.
Krążą o nim legendy...

Tnz? Możesz mnie wtajemniczyć?
[/quote]

Napisałem Ci na PM

Witaj na forum.

siemaneczko

Panie i Panowie-nie wiem jak u Was,ale w moich stronach wiosna się zapowiedziała z wizytą koło środy

Cześć Grzesiek,kojarzę te rejony bo moja kobita pochodzi z okolic Limanowej a dokładnie to z Dobrej.Także można się spotakać jak tam będę na weekend

Pozdrawiam

(2013-04-07, 07:09 PM)Sławo napisał(a): Cześć Grzesiek,kojarzę te rejony bo moja kobita pochodzi z okolic Limanowej a dokładnie to z Dobrej.Także można się spotakać jak tam będę na weekend

Pozdrawiam

Limanowa to jakieś 60 km ode mnie
Jak się będziesz wybierał,to daj znać.

(2013-04-07, 07:06 PM)Paparazzi napisał(a): Panie i Panowie-nie wiem jak u Was,ale w moich stronach wiosna się zapowiedziała z wizytą koło środy

Siemanko. U mnie dzisiaj zajebista pogoda była. Z 70 km zrobiłem. Tylko przez tą chlapaninę połowa motocykla brudna. Ale fun był

(2013-04-07, 07:53 PM)Kafel napisał(a):

(2013-04-07, 07:06 PM)Paparazzi napisał(a): Panie i Panowie-nie wiem jak u Was,ale w moich stronach wiosna się zapowiedziała z wizytą koło środy

Siemanko. U mnie dzisiaj zajebista pogoda była. Z 70 km zrobiłem. Tylko przez tą chlapaninę połowa motocykla brudna. Ale fun był

No tak słodko,to u nas nie było-ale jest nadzieja,że w przyszłą niedziele,słupek rtęci powędruje w okolice 15 kreski-szał !!!

Witaj, nie taki sam jesteś z południa, nomen-omen mojej kuzynki mąż jest z Gorlic a na nazwisko ma Gorlicki, ja mieszkam na śląsku ale uwielbiam wpadać do babci do Piekielnika koło Czarnego Dunajca, jak tylko wyjdzie słonce w jakąś sobotę bądź niedzielę wybieram się tam na moto możemy się spotkać na lodach u Żarneckiego w Nowym Targu na rynku pewnie wiesz gdzie to jest

Bądź Pozdrowiony Kolego