(2013-03-24, 06:18 AM)Sonix napisał(a):

(2013-03-23, 09:43 PM)Pewus napisał(a): jestem przekonany, że najczęściej w mniej lub bardziej poważnych wypadkach motocyklowych urazom ulegają kończyny górne i dolne. Nie sądze, że marginesowanie rąk jest dobrym pomysłem skoro w odruchowo w pierwszej kolejności to nimi próbujemy się podeprzeć w czasie upadku. W wysokiej klasy rękawiczkach takich jak Handroid lub GP PRO są zastosowanie świetne protektory tłumiące i rozpraszające siły działające na ręce podczas uderzenia, a specyficzna konstrukcja rękawic ograniczająca nadmierne zginanie czy prostowanie stawów nadgarstka przyczynia się dodatkowo do ochrony więzadeł i ścięgien. Osobiście jeździłem do tej pory w rękawicach Tschula za bodajże 120 zł i dzięki Bogu nie miały jeszcze crash testu ale sądzę, że jakby do czegoś doszło to bez L4 i rehabilitacji by się nie obeszło

Nie ujął bym tego lepiej.
Nie oszczędzamy na rękawicach. Nie oszczędzamy na kasku, butach, kombinezonie. Kazdy wie dlaczego

Jesli ktoś chce zakupic sobie rękawice Alpinestars, moge podrzucić materiały jak rozpoznać podróbkę.
Na allegro znaleźć oryginał to graniczy z cudem
Np. te: http://allegro.pl/rekawiczki-alpinestars...63948.html
Z oryginałem nie maja nic wspólnego...