witam wszystkich co powiecie na małe spotkanko jutro wieczorem na Cargo w Warszawie będzie okazja do pogadania jak i do polatania na S8 w końcu dzisiaj oddali jeszcze jeden kawałek drogi.........Red_icon_wink Kto chętny ???

Ja odpadam, ale jak coś będzie w piątek to dajcie wcześniej jakieś info.

Koczis ale to tylko 7km więcej czyli 14 jak byś chciał zawrócić i szczerze co to dla moto, prędkość jaką rozwija R1 spokojnie kilka minut i zawróciłeś.
Dla mnie śmieszny jest most Północny vel. Skłodowskiej Curie, za każdym razem jak wjeżdżam zaraz muszę zjeżdżać, tyle czasu budowali coś z czego korzystam w jedną stronę przez minutę max 1:30, więcej naczekam się na światłach od strony Białołęki niż będę po tym jechać. No i ile czasu już jest otwarty, a dziś jadę i pełno piachu na prawym pasie, mówiąc pełno mam na myśli że spokojnie z metra zbierzesz wiadro.

Co do Cargo to ja odpadam, piątek też nie dla mnie idę się upoić. W sobotę zajrzę do filtra powietrza za dnia, a na wieczór można wyjechać tak po 18

Ja pomyśle, może wpadne na cargo.


Dzisiaj jakiś dziad wymusił mi pierwszeństwo na toruńskiej w taki sposób, ze myślałem ze bede miał glebę. Miałem do wyboru albo położyć moto albo wcisnąć sie miedzy nim a barierką, zaufałem swojemu skillowi i wybrałem to drugie, uderzylem lusterkiem w jego samochód aż mi sie złożyło i na milimetry (dosłownie) przecinąlem sie miedzy nim. Następnie zajechalem mu drogę, zgasiłem moto otworzyłem mu drzwi już pięść sprawiedliwości już leciała ku jego twarzy ale zobaczyłem, ze to dziadek (choć nerwus) więc darowalem, zamknąlem drzwi, upierdzielilem mu lusterko i polamalem zderzak aż mi sie but rozpiąl... Dziwnie to musiało wyglądać bo cała Torunska (bo zablokowalismy oba pasy) stała i podziwiała moje poczynania. Ogólnie dziadek mógł mieć mnie na sumieniu...

To ostro było. Oby Cię nikt "uprzejmy" nie spisał.

XoXo... pytanie za 100% punktów... czy istniała szansa, że dziadek Cię nie widział... różne mogą być powody...

ja przestałem upierdalania lusterek oraz agresji - wiem, że są chujki, którzy mogą potem odegrać się na innych...
(czyli np. na mnie... i po złości zajadą mi drogę i spierdolą)

według mnie, najlepsza jest słowna reprymenda, ale spokojna i rzeczowa - lepiej trafia do zjebanego społeczeństwa, które i tak ma już "słabą" opinię o motocyklistach

wiem, że jest wkurw, nerw, chuj strzela, itp. itd. ... jednak czasem trzeba ochłonąć w kilka sekund i uświadamiać... no chyba, że ktoś się zaczyna stawiać i pyskować - wtedy na chamstwo można śmiało odpowiadać ... po męsku

taka moja, luźna, opinia

aaa... no i dobrze, że skill masz odpowiedni! Twoje zdrowie

Ja chyba bym nie wyrobil i dziadkowi wy...al no i jak szefu napisal dobrze ze skill masz odpowiedni LWG.

BeMisz raczej nie było takiej opcji żeby mnie nie widział. Dziadek nie wymusił mi na skrzyżowaniu. Stał na prawym pasie na toruńskiej na awaryjnych razem z innym samochodem, ja jechałem lewym pasem a za mną koleś tez na moto (prędkość nie była zbyt wysoka, bo każdy wie jaka jest Torunska) nagle koleś (ten co stal na awarajynych) bez kierunkowskazu stwierdził ze wsuczy sie na lewy pas. Nie było natężenia ruchu akurat, nikt nas nie przesłaniał byliśmy bardzo widoczni, to Ewidentnie było na zasadzie "aaa wyrobie sie przed dawcą". Koleś za mną ledwo wyhamował, tez sie zatrzymał i chyba chciał z nim "pogadać" ale za bardzo na niego trąbili i pojechał.

eehh... tak to jest z tymi co myślą, że "wyrobią się przed dawcą"...
ja jak widzę takie stojące auto na poboczu (czy to na awaryjnych, czy też bez), to biorę pod uwagę, że zaraz może mi wyjechać...
wszystko po wydarzeniu przyjaciela Nowaka (chyba mówiłem o tym na spotkaniu), który widział, jak jego kobieta (jadąca na moto przed nim) wbija się w kolesia, który stojąc na poboczu ruszył i zaczął zawracać tuż przed jej motocyklem... przykra sprawa

no! ale skill być musi i opanowanie! tak trzymać

ja dziś tylko miałem 3 takie sytuacje, 1 taxi mało we mnie pasa nie zmieniło w ostatniej chwili odbił i ja też, a byłem na wysokości jego przedniej szyby pasażera, 2 i 3 zdenerwowani debile nie patrzący w lusterka i włączający się do ruchu z lewego pasa skręcającego i na wprost na środkowy (3 pasmówka) bo oni nie chcą skręcać tak jak trzy inne auta przed nimi o jednego zawadziłem butem, a było takie ładne złote Volvo..

o której będziecie na tym Cargo? Mam dziś trochę kursów w tamtym rejonie więc jak mi się przedłuży to mogę wpaść się spotkać pogadać i wróce do domu

no i Xoxo dobrze, że Tobie i moto nic sie nie stało a dziadyga będzie miał brzydkie auta za swoją głupotę

U mnie to zalezy oczywiscie od mojej roboty... Jeżeli sie wyrwe w miarę wcześnie to napisze do Ciebie Malikowy

20:30 ustawiamy sie na stacji orlen przy Mc donalds skrzyżowanie Lazurowej z Górczewską i lecimy na Cargo chętnych zapraszamy do przyłączenia się ewentualnie można spotkać się na miejscu

20:30 ? coś późno, tam się ludzie po 18 już zbierają

wiem wiem ale niestety praca ważniejsza

---

byliśmy dwa tyg. temu ok 21 to impreza dopiero rozkręcała się na dobre

ja byłem w zeszłym tygodniu po 20 to zamuła, postałem 20minut i ludzie zaczeli się rozjeżdżać

mam cały czas rotacje i zmiany planów.. aktualnie o 18 będę na pradze płn później do Łomianek ogarnąć jedną sprawę, może coś zjem i jestem wolny także mogę nawet na ten Orlen podlecieć i Xoxo daj znać jakoś wcześniej to po Ciebie podjade albo gdzieś poczekam

Chętnie bym przyleciał, jeżeli nie macie nic przeciwko.

Piotr ja Ci nie bronię

im nas więcej tym lepiej

Spoko.

Chłopaki nie wiem czy bede (jeszcze w pracy siedzę) najwyżej dołącze. Bedzie jeden kolega odemnie tam przy MC na R1 niebieskiej RN 04 nazywa sie Piotrek / Pączek. Weźcie go pod swoje skrzydła