Nie wiem czy dobry dział .. ale z czym jak z czym.. ale ze Skillem, to ten człowiek ma SPORO wspólnego !

Kwazi - znany też jako Robert Zalas, to człowiek który wciągnął mnie we wszystko, nauczył podstaw i zaraził torem ... Dwa lata mnie nakłaniał żeby pojechać na Radom w 2009 roku .. potem jak wirus zarażał wszystkich w koło i wciągał w ten majdan .. Długo by pisać, ale to jest na prawdę świetny człowiek, z ogromnym talentem i potężną wiedzą .. To ludzie pokroju Andy Meklau potrafią tak jak Kwazi pojechać 1.39 czy 1.38 po Poznaniu mając na tylnym kole po 1,5 cm do zamknięcia opony .. jego skoncentrowanie, jego plan toru, to co on widzi podczas jazdy, to co robi i jak ... to jest KOSMOS dla 99% ludzi jeżdżących, i to długo, po torach ...
Przed poważną kontuzją ręki ( na Panooni - byliśmy wtedy razem ) zasadniczo prowadził w Rookie600 .. przez kilka drobnych błędów był drugi na mecie parę razy ale puchar za najlepszy czas wyścigu zawsze lądował u Kwaziego ... wygrałby ten sezon .. no ale ręka oberwała masakrycznie ... zresztą kilkoro z was widziało to zdjęcie u mnie w telefonie ... :/
Tak czy inaczej .. kto może ... kto ma ochotę .. to może wspomóc .. Ja będę starał się od strony mechanicznej ogarniać co mogę .. staram się też pomóc drugiemu zawodnikowi ( dosłowny klon Kwaziego ) Michał Lalewicz się nazywa .. chciałbym go włączyć do Teamu ..
Ale do meritum >>
Jeszcze raz .. warto... poważnie !!! >>>

https://pomagam.pl/41zalas?fbclid=IwAR34...N7FysFU6x8

Spoko A.S. nawet nie wiedziałem że taka zbiórka jest.... dobrze że masz rękę na pulsie PS Michał to ten chłopak co był z Nami na Poznaniu? Wtedy co Grzesiowi kosz jebnął?

Poszło.

Symbolicznie pomogę bo i tak budżet torowy na ten sezon pęka w szwach.

Tak .. Michał to ten na ZX-6 .. takim samym jak ma Kwazi

DZIĘKI WIELKIE !! Jak się uda, to zobaczycie sami jakie czasy będą !!!!

A ino niech pucharu nie zdobędzie

Zaraz mnie zjecie, a Arek napewno, ale dla mnie takie coś to nie bardzo.
Jak to nie stać na starty to trudno. Niech uzbiera na następny sezon lub znajdzie sponsorów. 
Dla mnie to słabe, bo to tak jakbym ja założył zbiórkę aby kupić nową R1. Niech ludzie dla mnie zbierają, bo jestem fajny i pomagam ludziom w wyborze motocykla. 
Oczywiście to tylko moje zdanie.

PS. Pomaganie ludziom chorym, czy potrzebującym to zupełnie inna sprawa i często pomagam.

Kuba- Ja pomyślałem dokładnie tak samo jak Ty! Co innego jeśli chodzi o zdrowie lub życie to zawsze chętnie pomogę jak tylko mogę ale w tym wypadku to trochę przesada i popieram Koczisa w 100%

Koczis i bystry10 w 100% z wami się zgadzam 
Są cele ważniejsze i dużo szlachetniejsze i to na naszym forum

Panowie nie chcecie nie musicie pomagać a komentarze zachowajcie dla siebie i nie zaśmiecajcie tematu. Wiecie jak jest w naszym pięknym kraju , że piłka najważniejsze a sporty motorowe kuleją. Wszyscy zbierają jak mogą bo ze sponsorami problem. Nie chcesz nie pomagaj. A porównanie kogoś kto zbiera na starty a zakup nowego motocykla jest niedorzeczne.

Coś napisałem .. ale mniejsza .. jest jak jest ..
Kto był na torze rozumie, kto nie, to nie zrozumie .. co widać zresztą ...
WMMP i AA to nie jest zbieranie dla kogoś żeby mu w garażu nowy motocykl stał ..

Shogun >> sam zobaczysz .. będzie walka ..

Siedze troche w temacie torowania i wiem ile to wszystko kosztuje. Chlopak nie zbiera na zwyklego Speed Daya zby sobie pojezdzic dla zabicia czasu. W kazdym sporcie aby miec wyniki potrzebne sa pieniadze i to nie male. Jesli chcesz cos osiagnac to potrzebujesz sponsora. Kazdy kombinuje jak potrafi...nikogo nie okrada tylko prosi o wsparcie. To nie jest gra o złote gacie tylko tytul mistrza polski...a co jesli gosciu ma naprawde talent?? I za pare lat zobaczymy go w WSBK??? Wtedy bedziesz mogl sie pochwalic ze w trudnych czasach dla niego wyciagnales reke i dolozyles 20zl do jego kariery....Kubica dostaje grube miliony na rozwoj swojej kariery a przeciez moglaby trafic do chorych dzieci....temat rzeka....ale moim zdaniem nie ma co hejtowac chlopaka ze chce cos osiagnac w motorsporcie.

Pozdro
Szymek

Szymek .. no ma ... ładnych kilka razy siedział z kimś przy mapce toru (obok mnie) i jakbyś zobaczył co on tam rysuje, jakie rzeczy zaznacza .. kosmos .. i nie bez przyczyny siada potem taka osoba na motocykl i na pierwszym kółku jest -3 albo i -4 sekundy ..
Mało kto na totalnie seryjnym ZX-6 lata kółko w kółko 1.39 - 1.38 na Poznaniu czy okolice 2.04 na Panooni w pierwszym sezonie na dużych torach ..

Gdyby w naszym kraju szło tyle kasy na sport motorowy co na naszych kopaczy to podejrzewam że mielibyśmy swojego Rossi'ego czy Marquez'a. Niestety tak nie jest i jeżeli mogę pomóc dając trochę $$$ to zawsze to zrobię. Dam na chorych, dam na zwierzaki i dam na pasję!

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Ale po co mieszać w to tak piękny sport jakim jest piłka nożna? Jak chcecie żeby szanowano waszą pasję jednocześnie jadąc po pasji innej osoby?

AS, dziadek Walery kręcił takie czasy na zx6r... ale to już jest naprawdę szybko.

Owszem nie jeździłem po torze, ale z licznych wywiadów, opisów coś tam mam wyobrażenie ile to wszystko kosztuje. Nie tylko pieniędzy, ale też zaangażowania, czasu, samokształcenia.
Tyle że to nadal jest TYLKO jego/nasza pasja i hobby.

Kilkoro z nas jeździ po torach, mniej lub bardziej zawodowo i jestem przekonany, że gdyby ktoś dobry powiedział. Masz tu 30tysięcy na starty w tym roku to też by dawał z siebie wszystko i kto wie z jakimi wynikami. AS sam napisałeś, że w cyt. w pierwszym roku na seryjnej ZX6 robił mega czasy, więc skąd wiesz że np. ja gdybym pojechał na tor to nie kręciłbym czasów pod 1.39 hehehehe Tego się nie wie, do czasu próby
Oczywiście pisząc "ja" mam na myśli nie tylko siebie, ale każdego z nas

Dodam, że żadnej zbiórki nie neguję. Fajnie, że są ludzie chętni pomagać, ale uważam, że w sporcie bardziej powinno się liczyć na sponsorów, a nie na datki po 1pln.

PS. AS jak będzie ten chłopak jeździł na R1 i naklei na moto nasze logo to sam się dołożę

PS2. z tym zakupem motocykla to była tylko taka aluzja, a nie 100% porównanie, bo widzę że nie zrozumieliście.

Fajna dyskusja nam się robi .. sporo z niej można wywnioskować ..
Koczis >> 1.39 może byś pojechał ? W pierwszym sezonie ? .. No to ja się nie dziwię że masz podejście jak wyżej .. nie potrafię ci nawet odpowiedzieć. Nie wiesz jaka to abstrakcja .. nie rozumiesz jaki poziom wrodzonych predyspozycji ma Robert, co potrafi i jaką ma wiedzę, doświadczenie i ile go to kosztowało .. i pewnie dlatego tak uważasz ..
Mógłbym to porównać do tego że wstajesz teraz z fotela i biegniesz maraton w okolicy 2 godzin i 20 minut .. ale na takiej próbie byś zemdlał po 7 minutach i tyle, a na próbie pojechania 1.39 po Poznaniu zwyczajnie skończyło by się w najlepszym razie mocnym uszczerbkiem na zdrowiu .. oby tylko na tym .. Jesteś przekonany że pobiegniesz 42 km z prędkością ok. 20 km/h tylko tego nie wiesz bo nigdy nie spróbowałeś ? .. no powiem ci że "ju mejk maj dej" przyjacielu !
R1 nigdy jeździł nie będzie .. bo na litra nie wsiądzie .. litry to on wyprzedza i jedzie dalej .. za to Logo może nakleić ..
Ja nigdy ( z zasady ) nie angażuję się w takie akcje ( nie mówię o pomocy w chorobie ). Ktoś musi na to mocno zasłużyć .. Tutaj się zaangażowałem bo kto jak kto, ale Kwazi zasługuje .. chłop umie zapierdalać .. oj umie ..

(2019-01-28, 11:35 PM)A.S. napisał(a): Fajna dyskusja nam się robi .. sporo z niej można wywnioskować ..  
Koczis >> 1.39 może byś pojechał ? W pierwszym sezonie ? .. No to ja się nie dziwię że masz podejście jak wyżej .. nie potrafię ci nawet odpowiedzieć. Nie wiesz jaka to abstrakcja .. nie rozumiesz jaki poziom wrodzonych predyspozycji ma Robert, co potrafi i jaką ma wiedzę, doświadczenie i ile go to kosztowało ..  i pewnie dlatego tak uważasz ..

Po kim jak po kim, ale po Tobie się nie spodziewałem, że nie czytasz uważnie.
Napisałem przecież, że pisząc "JA" mam na myśli każdego z nas, kto nie był na torze.
Czemu uważasz, że "JA" czyt. Jan Kowalski(nie Koczis) nie mam predyspozycji jak w/w Robert?
Piszesz o wiedzy. OK, a skąd On ją miał, bo chyba nie z książek? To są lata jazdy po torach i nabierania doświadczenia.
Nie urodził się jeszcze taki co by pierwszy raz pojechał na tor i zrobił 1.39 na Poznaniu, to chyba każdy normalnie myślący wie. Co innego po całym sezonie startów. To moooooże kilku osobom by się udało i wśród nich jest jak napisałeś Robert.
Ja to nawet bym nie zrobił 2.30 i nigdy nie dowiem się jak to jest, bo nie przeskoczę blokady przed myślą o zgruzowaniu motocykla, czy zajechaniu silnika. I nie piszcie teraz, że tor jest bezpieczniejszy niż droga, bo to zupełnie inne światy i prędkości. Nie ma sensu wjeżdżać na tor, aby jechać 140km/h i wszystkich blokować.

Kto może niech daje. Życzę chłopakowi jak najlepiej i piszę to zupełnie szczerze.

Ryba nie jedziemy po piłce tylko porównujemy ilość pieniędzy jaka idzie tu i tu.... Nie zauważyłem żebym jechał po czyjejś pasji a i grało się w trampkarzach, mlodzikach i seniorach.
Temat nie potrzebnie się rozwinął w ten sposób.
Spójrzcie może inaczej... Chłopak nie ma sponsora, jest po kontuzji, chce jeździć i wie że potrafi.... Ma se dać spokój czy jak?

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Zbiera co roku i dobrze się bawi

Wysłane z mojego TA-1024 przy użyciu Tapatalka