Mam nielada klopot poniewaz szykuje mi sie wymiana ogumienia,opony juz sa wszystko cacy lecz najblizszy termin w ktorym moga mi je wymienic to 11 maja,opcja druga gdy sam zdejme kola i zawioze zmienia oponki na momecie. Tylne kolo juz zdjete bo mam podnosnik niestety przodu nie mam jak uniesc,macie moze jakies sprawdzone pomysly lub sposoby jak moge sie z tym uporac???

można ściągnąć z jednej strony plastiki,motocykl niech stoi na tylnym wózku,poproś w mirę silnego kolege by podniósł Tobie przód i podłóż drewniany klocek po silnik i gotowe lub np.jeśli masz belke gdzieś w garażu i trochę linki mocnej przerzucasz nad belke linke łapiesz za półki z drugiej strony i wyciągarka na szybko gotowa ,tyle mogę podpowiedzieć z mojej strony ,wiadomo najlepiej jest mieć podnośnik no ale trzeba sobie radzić i bez hehe

dokładnie w moim przypadku to wyglądało tak że poprosiłem drugą osobę podnieśliśmy przód i podłożyłem klocek pod silnik jakoś się trzymało i koło przełożyłem

Juz problem rozwiazany ,kawalek deski ,lewarek samochodowy i heja,Dzieki wszystkim za zainteresowanie

ja mam pospawany specjalny stojak pod przednie lagi motor stawiam i zdejmuje koło. niestety jedyny problem to taki ze potrzebuje kogos kto pomoze mi go postawic na stojaku. ale dalej bez problemu