Panowie chodzi o rn12. W koszu sprzegłowym sprężyny maja siedzieć ciasno czy mają mieć jakiś mały luz, mogą się obracać itp? Szukam kosza z fz1 chociaż z rn12 też by mógł być Ale żeby był w stanie godnym zamontowania. Pytam bo moze ktoś ma r1 badź fz1 na czesci a kosz jest w super stanie świeżo po wymianie bądź z małym przebiegiem.  Jeżeli takowego nie uda się znaleźć to będę myślał dalej (pojadę na ogórki do Niemiec albo cóś )

Każdy kosz ma luźno sprężyny, latają jak chcą. Ja na swoim motongu testuje różne usprawnienia. Kupiłem nowy w tamtym sezonie i wszelkie luzy były nie do odróżnienia między nowym, a używanym.

Sprężyny powinny być z luzem.
Mam u siebie na YT film z nowym koszem. Zobacz sobie.

U mnie jedna jest na sztywno. Nie da się jej ruszyc. Reszta luźna. Czyżby ktoś już coś w nim dłubał?

sporo pseudo macherów jak robi regenerację to zamiast robić gniazdo łożyska nowe i kasować luzy, to usztuwnia sprężyny,
efekt jest taki że się nie tluczą i jest ciszej, ale wibracje są dalej i kwestia czasu kiedy będzie ała...

(2019-07-04, 07:31 PM)przemoyzf napisał(a): U mnie jedna jest na sztywno. Nie da się jej ruszyc. Reszta luźna. Czyżby ktoś już coś w nim dłubał?

U mnie to samo w koszu było. No prawie, bo 2 sprężyny siedziały ciasno. Reszta latała jak zaraza po indiach.

Wszystkie siedzą luźno. Podgrzej kosz, a zacznie pracować i wszystkie sprężyny będą miały luz. Przy tym koszu nikt nie grzebał.

Sprawdziłem kilka wątków w sprawie koszy sprzeglowych i wywnioskowalem że najgorsze posunięcie to regeneracja. Najlepsze to oczywiście nowy kosz ale ten wydatek prawie 2k i nie wiadomo za ile zaś zacznie tłuc. Pare osob sugerowało tez inne wyjscie, ktore wybralem.Poszedłem droga kupienia kosza z rozbitka i pod lupę wziąłem kosze z fz8 bo sa najmłodsze roczniki 2010-2015. Dostałem kosz z 2013 r. O przebjegu 14k (trza wierzyc na słowo). Mial dwa w identycznym stanie. Zobaczylem tez z fz1 i powiem ze byl w takim samym stanie jak te dwa z fz8. Na nitach reka ruszając to nie było luzu.Dałem mechanikowi do  założenia. I w przyszłym tygodniu będę wiedział co z tego wyszło. W koszu ręką nie szło ruszyć zębatki względem odlewu. Tylko łapiac w imadło szło lekko ruszyć. 2 sprężyny były na sztywno A reszta miała luz ale mniejszy niż w moim starym koszu.

Wczoraj odebrałem Moto. Jestem zadowolony z nowego używanego kosza. Jest cisza. Minimalnie coś tam słychać ale jak na trzy sztylety to śmiało mogę dać dwa kciuki w górę. Myślałem że mam nagrany filmik jak stary tlukł ale się przeliczylem i w momencie jak chciałem nagrać to miałem tel rozładowany.    Krótki film jak teraz chodzi.
https://youtu.be/GOX-BeTUbd0

Czy kosz z fz8 10-15r pojemność 800cm podejdzie bez problemu?

Tak. To ten sam kosz.