Hej,

Wczoraj w trasie po zjechaniu na CPN zatankowaniu maszyny, przekręcam stacyjkę i ku mojemu zdziwieniu kompletny brak prądu. Moto na bok, odkręciłem siedzenie, okazuje się że poprzedni właściciel podłączył "na krótko" w miejscu bezpiecznika czerwonego 50A przy przewodzie +, połączenie te się obluzowało i brakowało zasilania. Po poprawieniu tej prowizorki zrobiłem z 200 Km jak jechałem do domu motocykl zaczął przerywać i zapalił się Check (błąd 46). Moto odpalone na kable podczas pracy brak ładowania, miernik pokazywał 11,98 V. 
Alternator pomiary: 
- przebicia na masę na kablach fazowych brak, 
- napięcie między fazami, na pracującym silniku przy prądzie zmiennym 0V.
- Rezystancja miedzy kablami z alternatora 0,5 ohm (w serwisuwce piszę że ma byc 0,14 do 0,18 przy 20 C)

Szlak trafił alternator ( pewnie brak bezpiecznika i zwieranie i rozwieranie prowizorycznego połączenie na kablu + dało mu ostro w dupe). Panowie opłaca się przewijać uzwojenie, czy lepiej kupić używkę ? Jakie są wasze zdania.

Według mnie lepiej kupić jakiś nowy zamiennik (ewentualnie używkę), nie są jakoś kosmicznie drogie i łatwo dostępne ale najpierw rozbierzesz całość i sprawdź czy koło magnesowe się nie posypało.

http://allegro.pl/stator-alternatora-yam...39539.html

W linku powyżej jest nowy stator, widzę że kompatybilny z FZ1 i FZ8, może kupić lepiej używkę z jakiś FZ1
z ostatnich lat produkcji ?

Może magnesy się posypały? Otwierałes dekiel już?

Najpierw sprawdź te magnesy o których mówi Mario. W każdej R1 rn12 się kiedyś posypią... kwestia czasu.

Jeśli chcesz to mam cały alternator, odezwij się na priv jeśli byłbyś zainteresowany, miałem 30k przebiegu i 2005 rok

Hej, mieliście racje, rozebrałem dziś z rana. Magnesy się posypały, zasyfiło mi troche całe wnętrze. Pytanie teraz bardzo ważne co robić dalej ? trzeba cały komplet kupić ale czy z używką nie stanie się po jakimś czasie to samo ? Skoro we wszystkich RN12 to pada, według nie których ?

P.S przy wyjmowaniu całego stojana i statora wypadły 1 podkładka 2 tulejki (pierwsze zdjęcie) Pytanie czy to wszystko ? W środku jednej z tulejek jest oring ? Nie widziałem tego momentu i boje się że coś mogło polecieć do dołu silnika. ;/

Yamaha wypuściła poprawiona wersję tego koła magnesowego ale koszt to ok 2tys, ponoć jak napiszesz do Yamahy że Ci się posypało to sprzedają za pół ceny czyli mniej więcej w cenie starych używek.

Są poprawione, za tysiaka sprzedadzą Ci. Musisz miskę zdjąć i zobaczyć czy nie ma tam kawałków magnesow itp. Najlepiej poczytaj o tym na forum bo coraz częściej te magnesy się sypią i parę tematów jest.

Napisałem do Yamahy, zobaczymy co będzie. Miska na pewno pójdzie w dół. Wyczyszcze dokładnie i spróbuje ile się da wyssać odkurzaczem, ale to magnesy to będzie ciężko. Myślę też nad porządną płukanką olejową po ew. naprawie. Kolejne pytanie czy też trzeba nowy stojan ? ten jest uwalony w drobinkach magnesów. Czy po dokładnym oczyszczeniu i sprawdzeniu czy wszystko jest ok to nada się do założenia ?

Jak będzie wyczyszczony i będzie ladowal to się nada.

We wszystkich to padnie magnesy są tam wklejane na jakiś klej... z czasem traci swoje właściwości i odpadają. Nowe koła magnesowe mają jeszcze dodatkową osłone w środku dzięki której takie coś nie będzie miało miejsca. U mnie to stało sie dwa dni po kupnie motocykla. Miska w dół i tyle. Potem wymiana oleju żeby wypłukać resztki. Powinno być ok, kilka osób już to przerabiało

Witam, ja zamawiałem koło z tej strony
https://www.kfm-motorraeder.de/cms/en/ge...H814500000
Wraz z przesyłką wychodzi ok. 1400zl w zależności od aktualnego kursu walu. Na dostawe czekalem 7dni. Jest to już wersja z poprawionym mocowaniem magnesoow. Stojan zostawiłem stary, musiałem jednak wymienić regulator napięcia bo głupiał. Po tym zabiegu ładowanie 14,1- 14,4. Obowiązkowo zdejmij miskę olejową i wszystko dokładnie wyczysc, ja miałem pył i kawałki ze zmielonych magnesów oraz kawałki tworzywa z koszyka. Tutaj masz schamat alternatora
https://zapodaj.net/4448741b36d15.png.html

Ze schematów które udało mi się przestudiować wynika że wpadł mi do środka O-ring (nr 10 na schemacie od maju210), o którym pisał robert1993 w poście #24 temat:Koło magnezowe alternatora rn12. Więc modlę się żeby czekał na mnie w misce olejowej. Dziękuje Panowie za cenne uwagi oraz linki do sklepów.
Poczekam co odpiszę mi Yamaha, jak przyjdzie matka boska pieniężna to kupuje wszystkie części, ze dwa czteropaki i zaczynam zabawę

Daj znać ile yamaha krzyknie, bo jestem ciekaw czy nie przepłacilem?

(2018-06-05, 02:12 PM)maju210 napisał(a): Daj znać ile yamaha krzyknie, bo jestem ciekaw czy nie przepłacilem?

Przepłaciłeś troszkę, Yamaha sprzedaje za 1000zł

Trochę... ja około 1100 zł płaciłem

Ciekawe, a na alledrogo sa stare używki po 1000-1100?

(2018-06-06, 03:33 PM)maju210 napisał(a): Ciekawe, a na alledrogo sa stare używki po 1000-1100?

Ta część jeszcze 3-4 lata temu sprzedawała się za 1000-1200 tego samego dnia co ktoś wystawiał, po prostu ich nie było a mało kto pisał o tym do Yamahy. Teraz sporo tego na allegro i Yamaha taje 50% rabatu jak złożysz "reklamację".
Zresztą na allegro zawsze sobie cenią za części do moto używane, czasem droższe niż nowe w ASO

Hej, email zwrotny otrzymałem do Yamahy w poniedziałek, rotor poprawiony (2SH-81450-00-00
) kosztuje u nich 2000 pln brutto. Dają rabat 50 % wiec za "tałzena" jest do zamówienia u najbliższego dilera Yamahy Jak tylko dostanę wypłatę to zamawiam nowe magneto + oleje i filtr na przepłukanie oraz późniejszą docelową wymianę, uszczelki itd. Następnie biorę się za robotę bo ile można siedzieć na dupie bez motocykla