Mój Chrupek kupiony pod wpływem impulsu, za co przyszło mi później zapłacić... Wersja z malowaniem 50th, 2006 rok. Początkowo szukałem hayki, ale nic ciekawego nie znalazłem co by mi się podobało (niebiesko-siwa lub pierwsze malowanie piaskowe z 2000r). Znajomy który jeździł chyba wszystkim motocyklami (może poza krosami) odradził mi haykę i podpowiedział, że jeśli szukam czegoś zwinnego i przyjemnego na co dzień z większych pojemności to tylko R1   Tak w październiku niedaleko siebie znalazłem swojego Chrupka.
Później wyszły inne kwiatki XD
- wymiana rotora na nowy ori 2SH
- wymiana kosza sprzęgłowego na nowy ori
- wymiana sprzęgła kompletnego na EBC (tarcze+przekładki+sprężyny)
- wymiana rozrządu na nowy ori (napinacz +łańcuch)
Z eksploatacyjnych:
- wymiana świec
- regulacja luzów zaworowych
- regulacja przepustnic
- wymiana opon na nowe pirelli diablo rosso II
- płyny oleje itd...
Z dodatków:
- trochę wyższa szyba
- ori amor skrętu Ohlins
- klamki by Aliexpress
- przód w opolcie
- regulowane rączki (są wyżej niż ori co powoduje że pozycja nie jest tak leżąca)
- manetki prosports
- crashpady
- kierunki led
Wydech seria, według mnie nie trzeba żeby był głośniejszy

Bardzo fajne to malowanie i nie ma ich za wiele

Ładna pszczółka   Teraz tylko cieszyć się jazdą.

Cały czas się zastanawiam dlaczego Ty niebieski...masz motór żółty. Ale mi szystko pasuje. Fajnie,że dbasz 

Fajne malowanie, tez szukałem takiego ale z marnym skutkiem.Niech służy dzielnie

Zajefajny tylko wydechy pasowalo by zmienic

Wow 

Gratki Niech służy jak najlepiej

Dzięki Panowie myślałem o wydechu, ale ori mi odpowiada

Wszystkie są super, jednak żółte mają tego czegoś więcej

Prawdziwa osa ... piękna

Malowanie piękne!

Zawsze jak widzę to malowanie to mi się kojarzy z:



Kto kojarzy kto to jest    ?

No ten z transformejsa big bang hakos tak heh

Nie wiem ale patrząc po oczach to jest nieźle nafutrowany

Wpadł amor Wilber typ 643

Piękna sztuka... nie da się przejechać nie zauważonym (podejrzewam), jak tu się nie obrócić za takim malowaniem moto

Od poniedziałku pierwszy 1000km walnięty faktycznie motocykl nadaje się do wszystkiego, nic nie boli itd jeszczr chyba się skuszę na podgrzewane manetki oxforda

Piękny sprzęt i jeszcze w tak rzadkim malowaniu
Darku.. obowiązkowo nowe zdjęcia na wiosnę

Wysłane z mojego S8 przy użyciu Tapatalka

Mały update :
- wpadły podgrzewane manetki oxford
- crashpady womet
- nowy napęd did
- mocowanie na telefon ram x-grip
Moto latało w różnych warunkach. Niestety zewzgledu na pracę, miałem tylko 4 miesiące na jazdę. Przez ten czas zrobiłem 16 tyś km.

..no pięknie piękne hehe... i widzę że przygotowana na zlot ! hehe

Wysłane z mojego S8 przy użyciu Tapatalka