studiowałem dokładnie schematy i róznice miedzy fz1 a rn12 to:

-inne wałki rorzadu
-inny wał ( znacznie cieższy , nie chodzi tu o kilka gram a o pół kilograma )
-inna skrzynia (delikatniejsza) i inne przełożenia
-inny kosz sprzegłowy zewnetrzny i wewnetrzny , znacznie słabszy co widać nawet wizulanie
-inna miska olejowa
-inny smok 
-inna kapa sprzegła
-inny dekiel odmy
-inny stopień sprężania 
silnik pasuje p&p ale co z tego skoro ten silnik nigdy sie nie zbliży nawet osiagami do ori rn12. co wiecej myśle ze kręcenie go do obrotów 14 tyś. moze sie żle zakończyc z racji delikatniejszej konstrukcji i cięzkiego wału !

po zamontowaniu takiego silnika masz charakterystykę motocykla turystycznego , mocny dół , biegi o przełożeniu sprzyjajacym niskiemu spalaniu a nie osiagą.   
na ecu rn12 coś tam mocniejszy bedzie oczywiscie , ale co z tego że ecu poda wiecej paliwa , i zmieni czas zapłonu skoro ten silnik fz1 to muł który tego nie wykorzysta ( wałki rozrzadu , masa wałku korbowego , przełożenia) 
wrazenie bedzie ze mocniejszy bo bedzie mocny dół , ale góry powyzej 10k bedzie brak . 
robiliśmy na serwisie gdzie pracowałem taki swap , i jezdzic jezdziło , ale moto poszło na sprzedaż odrazu.