Siemano! Nie wiem co mnie podkusilo ale zdecydowałem się na sprzedaż swojej ukochanej i przeskok na nieco inną maszynę . Jeszcze nie wystawilem na allegro ani olx wiec zaczynam od forum. Nie ukrywam, że zależy mi na sprzedaży osobie która będzie równie dbała o nią jak ja. Z konkretów :
Salon polska, 3 właściciel, komplet dokumentów i kluczyków, wszystko wymienione w tym sezonie, założone dodatkowo crash pady, szyba wyższa oryginalna yamaha, stalowy oplot, łańcuch złoty did najmocniejszy, alarm.

Maszyna bezawaryjna i bezwypadkowa. O szczegóły możecie pytać prywatnie lub na forum. Cena haka mnie interesuje to 25 tys. Wiem co sprzedaje wiec za pół darmo nie puszcze.


Więcej fotek na życzenie )))

Jednak sie zdecydowales na sprzedaz. Oby trafila w dobre ręce.

Oby ... ale napalony na sprzedaż nie jestem więc na spokojnie

na co sie przesiadasz jezeli to nie tajemnica ?

Hayabusa albo CBR . Wiem, że bardzo różne motocykle ale wpływają na to różne czynniki, zobaczymy który przewazy.

    Polecam ci Haykę..od dwóch tygodni latam--99r..powiem tylko tyle że Rn12 jest odstawiona..
Jebnięcie takie jak by cię ktoś z łuku wystrzelił,wygoda ,wygoda i jeszcze raz wygoda..wagę tylko czujesz na papierze,jest szeroka dość niska i czuje się pewnie. Kobieta nie wsiada jak na konia ,siedzi jak człowiek..
Nigdy nie podobała mi się Hayabusa ....szybko zmieniłem zdanie..99r nie jest zblokowana ma tylko katalizatory..
W czwartek przyszły mi od dystrybutora Xiil w Carbonie i nic już wiecej w niej potrzebuje. .

Ps..przepraszam że nie w temacie..

Dorzucam foto kolejne

Kolega ADRIANEK1 dobrze to napisal. Ale zawsze to będzie TYLKO Suzuki

Może i tylko Suzuki ale motocykl jest dobrze wykonany, solidnie,wół do pokonywania kilometrów...nowsze nie są już tak wykonane,są bardziej awaryjne po 2008r...a za cenę 12tyś nie kupi się tak Uniwersalnego motocykla..tak sztywnego,szybkiego...moja źona waży ponad 80kg..ustawiłem zawieszenie i motocykl usiądzie może na 3cm ..światła nie lecą w niebo ..jak w przypadku Fz1 czy vfr...siedzisz jak na psie z kolanami kolo uzębienia...jak ktoś jeździ we dwoje to na prawdę jest dobry wybór.
Ja wiem że swoje swoje się chwali...ale nie ma krzty kłamstwa w tym co napisałem..

Dlatego może kolejna będzie haya w moim garażu

żeby hayka jeszcze heble miała, po rn12 to uczucie jak by bębnami hamowało

Hmmm padła propozycja zamiany rn19 mojej na rn22 2012 r.

Bart, ale powód sprzedaży jak napisałeś to wygoda dla plecaczka, a uwierz, że na RN22 będzie jeszcze mniej wygodnie niż na RN19. Więc na moje oko, choć sam będę dążył do RN22, to u Ciebie ruch bez sensu.

Kurde właśnie o to chodzi, że z jednej strony y patrze na wygodę plecaczka a z drugiej trochę samolubnie żeby mieć jeszcze lepszą szlifiere hehehe

Adrianek1- Suzuki dobrze wykonane? Chyba sobie żartujesz. Między yamaha to jest przepaść.

To prawda suzuki jest kiepsko wykonane, miałem przyjemność rozbierać z plastików gsxr 1000 k8 i w porównaniu z moją r1 to kiepścizna..

Jedziecie po Suzuki a to kawał dobrego sprzętu miałem GSX-R 600 K6 i nic dodać nic ująć. A Yamaha jak to Yamaha

Suzuki są dobre ale nie są wykonane na poziomie Yamahy.

Kazdy sprzet ma swoje wady i zalety i kazdy wybiera moto pod siebie to co bardziej mu pasuje

Podbijam temat i zapraszam osoby zainteresowane do kontaktu )))