Ogon z 12'tki raczej nie będzie pasować ale jak do zimy nie znajdziesz to jak chcesz to możemy z mojej przymierzyć jak to wygląda i czy spasuje.

Grzechu! Piwo dla Ciebie

mam nadzieję jednak, że znajdę, cały czas szukam.

Btw masz może jakieś rabaty w aso u nas we wrocku?

Taaaaaaaaaaaaaa, to jest ostatnie miejsce gdzie szukam części, jak coś to były rozdawane rabaty do https://yama-sklep.pl/ na 15% i widzę że jeszcze sporo zostało

Nie dziwie się, sam mam awersję do Motorlandu.

Bajer polega na tym, że nie poszukuję towaru, ale usługi.

Motorland to jest podobno jedyne miejsce we Wrocławiu gdzie mogą dokonać pomiaru laserowego geometrii ramy....

---

Moja przygoda z tym egzemplarzem RN20 właśnie dobiegła końca.

Ps. Jak na allegro czy innym otomoto pojawi się niedługo RN19/RN20 biała lub niebieska z okolic Wrocławia to nie zwracajcie sobie nią głowy - serio.

sprzedałeś?

I co, wyszło że krzywa jednak?

Krzywa? Jak nie zawracać głowy to umieść nr. VIN w VINiarni.

Tak, sprzedałem.

Nie, nie była krzywa - geometria wyszła ok.

Ale doszedłem do wniosku, że nie chce mi się z nim bawić teraz. Szukać części, zamawiać, jeździć do garażu, składać etc.
Wolałem sprzedać w miarę dobrym pieniądzu i odblokować sobie gotówkę, którą mogę dalej obracać.
Sezon i tak dla mnie się skończył. Na wiosnę pewnie sobie coś kupię, a teraz intensywnie rozglądam się za Volvo S60 T6 AWD R-Design jako w miarę szybkie daily car

Moto kupił facet spod Wrocławia, wydaje się być miły, ale wyglądem przypomina takiego jakby cygana, no może włocha (bez urazy). Niski, gruby w pikolakach.
Na sto procent jest cwaniakiem i kombinatorem
Ma już jedna RN20, kupił mocnego rozpitka (sam mi powiedział, że kupił puzzle) i go poskładał. W tym starym jest cała rama spawana, ogon, czacha składana z trzech, owiewki sztukowane, kierownica pojebana etc. To co mi się rzuciło w oczy to pług dolny, który jest o jakiś 1! (jeden) od przedniego koła. Ta jego stara RN20 jest malowana, całkiem nieźle na biało. CAŁA BIAŁA, a nakładka na bak czarna. Moto nie ma żadnych naklejek.
Jak z nim gadałem, to z dwóch chce złożyć jeden dobry motocykl, a jeden zrobić na odpierdol i na handel.
Patrząc po nim (jego wyglądzie i charakterze) wcale się nie zdziwię, jak sobie zostawi białe festyniarskie owiewki (bo na pewno nie jest to ORI KOLOR BIAŁY YAMAHY), a na handel pójdą oryginalne, niespawane niebieskie owiewki z mojej.

Dlatego ostrzegam na wszelki wypadek przed białą/niebieską RN20 z okolic Wrocławia, która pojawi się w przeciągu 2-4 tygodni na allegro.

Ps. Jak z nim gadałem, to mi powiedział, że już ma nagranego magika/spawacza który mu heftnie stelaż ogona z mojej RN20.

Ps2. Mam nadzieję, że nie ma go tu na forum i że mnie nie zabije za to co tutaj piszę.

(2018-08-23, 11:57 AM)Szejn napisał(a): Ps2. Mam nadzieję, że nie ma go tu na forum i że mnie nie zabije za to co tutaj piszę.

Wiem, że to półżartem ale całkiem serio - nie ma co się obawiać czy mieć wątpliwości na temat tego czy pisać/mówić, że ktoś jest szemranym typem i zależy mu tylko na kasie, a na zdrowiu przyszłych właścicieli już mniej. Dobrze, że o tym piszesz, trzeba nagłaśniać takie rzeczy.