Zewnętrzny tak, ale wewnętrznym chyba się różnią. Dla mnie byłoby to logiczne.

---

Do mnie też już idzie całe sprzęgło, 5k przebiegu, Jak jutro dojdzie to do soboty moczenie w oleju i montaż.

No i padł... nowy kosz poddał się po 2 miesiącach i 5tyś km... wszystkie sprężyny latają. Ręce opadają...

dziwne. ja miałem nowy i jest już zrobione z 14k i nic się nie dzieje ... za dużo sprzęgła używacie

Witam wszystkich

Ja również regenerowałem kosz w swojej R1 RN12 i jest lipa dalej go słychać i są drgania gość który to regenerował zapewniał że wibrację zanikną po przejechaniu 2-2,5 tyś nie zniknęły muszę zobaczyć jak wygląda sytuacja pod deklem, czytam ten wątek i zdecyduję się na zakup kosza z FZ1 widzę że eliminuję problem. NIE POLECAM Pana : Damian OLDAKOWSKI SERWIS AMD ul. Krzemieniecka 9a 54-613 Wrocław!!!

Pozdrawiam Marcin

(2018-06-04, 01:16 PM)XXGustawXX napisał(a): Witam wszystkich

Ja również regenerowałem kosz w swojej R1 RN12 i jest lipa dalej go słychać i są drgania gość który to regenerował zapewniał że wibrację zanikną po przejechaniu 2-2,5 tyś nie zniknęły muszę zobaczyć jak wygląda sytuacja pod deklem, czytam ten wątek i zdecyduję się na zakup kosza z FZ1 widzę że eliminuję problem. NIE POLECAM Pana : Damian OLDAKOWSKI SERWIS AMD ul. Krzemieniecka 9a 54-613 Wrocław!!!

Pozdrawiam Marcin

Nie polecam i ja ale to już wszyscy wiedzą

Witam , Dodam od siebie że luz na tulei prowadzącej kosz sprzęgłowy jest spowodowany wycieraniem się wałka sprzęgłowego . Ponieważ jest zle zaprojektowanie osadzenie sprzęgła. Po montażu nowego kosza i tak nie jest spasowany prawidłowo i szybko uszkadza i nowy . Co do wibracji po regeneracji , ogólnie układa się to ale teraz stosujemy inne i nie ma z tym problemu . Jeśli chodzi o nity są również całkiem inne , całe sprzęgło jest wyważone w 100 procentach . Wyjście do skasowania luzu na wałku jest . Dla kogoś kto chce oszczędzić pieniądze można przerobić podkładkę pomiędzy zabierakiem a koszem . Trzeba wyprowadzić w niej wypustkę w stronę wałka , niekiedy wystarczy około 1.5mm do 2mm . Polecam to rozwiązanie ,użytkownicy którzy wymieniają kosz na nowy czy używany czy jaki kol-wiek inny wydłużą mu znacznie życie ponieważ będzie dłużej pracował w osi równo . Ważna wskazówka podtoczenie można wykonać ale na specjalnej maszynie Magnesów-ce albo maszynie do wałków rozrządu . Ponieważ materiał jest bardzo twardy . Pozdrawiam Damian Ołdakowski

Trochę popatrzyłem na budowę sprzęgła i zmodyfikowałem jeden element w sprzęgle i jest dużo ciszej w moim przypadku uszkodzenie/zużycie wałka sprzęgłowego nie miało miejsca... na sprawdzenie zamontowałem regenerowany kosz... dragania jak skur... i głosna praca. Potem kosz (który się skonczył) żadnych drgań i jest dużo ciszej narazie testy ile wytrzyma taka modyfikacja

A co to zmieniłeś?

Delikatnie skróciłem tulejkę na której jest łożysko i kosz. Bardzo delikatny luz zostawiłem. Kosz pracuje ciszej. Wczoraj rozkładałem po kilkuset kilometrach i nie ma zniszczeń więc testuje dalej

A co w teorii ma dać to skrócenie?

Miedzy koszem, a zabierakiem na ktorym są tarcze jest podkładka. Dzięki skróceniu tulejki jest mniejszy luz między tymi elementami co powoduje mniejszy luz między wszystkimi elementami. Narazie po kilkuset kilometrach nie widać oznak zużycia.

Dobry patent, możliwe że się sprawdzi, chyba zrobie to samo u siebie. O ile skróciłeś tą tulejkę? Ciekawe co by było gdyby ją skrócić na styk tak by możliwie na maksa wyeliminować luzy.

Na maksa nie można bo musi mieć luz. Miedzy tymi elementami jest olej

Są takie same... ja zacząłem przerabiać inne elementy żeby było ciszej jakiś efekt jest, ale muszę posluchać jakiejś eRki ktora niby ma cicho...