Siema. Od jakiegoś czasu myślałem nad pomalowaniem setów w mojej rn12. Nie chciałem kupować innych bo na ori mi się dobrze jeździ więc postanowiłem rozkręcić oryginalne i oddać do piaskowania i malowania. Kolor bardzo delikatny macik. Ponadto pomalowałem podnóżek ( wygląda jak nowy) i mocowanie craspadów. Przy składaniu setów było trochę roboty ale pomógł mi zaprzyjaźniony mechanik ?. Poniżej parę fotek oceńcie sami ?

---

Tu jeszcze parę fotek

Ładnie to wygląda chyba też tak zrobie

W razie czego służę pomocą. Jest jeden mankament. Sety przednie są w rn12 montowane na nita. Trzeba to czymś zastąpić

Ładnie nawet bardzo ale ciekaw jestem jak ze ścieralnościa

No zobaczymy po sezonie jak będzie wyglądać. Pierw było piaskowane później proszkowo umalowane. Miejsca gdzie sety się stykają jak chciałem spiłować pilnikiem to za chusteczkę nie mogłem musiał pojsc dremel w ruch. Ten drążek od regulacji położenia dźwigni zmiany biegów też psikąłem.

mi się podoba chyba też pomyśle nad piaskowaniem i malowaniem...ile wychodzi taka fulll opcja?

Mega wyszło

Dzięki Panowie. Za piaskowanie setów wszystkich, tej pałki od regulacji i craspadów i stopki zapłaciłem 70zł. Za malowanie 100zł. Rozbierałem i składałem sam więc robota free.

Robilem to kiedys u siebie na.zloto za 40 zl , jedz do zakladu jakiegokolwiek gdzie maluja proszkowo i ci to zrobia za.flaszke, nie scieralo sie nic kompletniw jest to bardzo dobra.metoda ,polecam

Bardzo fajnie. Choć chyba lepszym rozwiazaniem by bylo zrobienie tego jak jest w poliftowych RN22, ze sety sa czarne, ale sama stopka jest ori srebrna aby wlasnie farba sie nie scierala.
Ale tak tez wyglada ciekawie

Farba bedzie sie zcierala na stopce i to jest nie do unikniecia , no ale ma potem dwie opcje albo co jakis czas szprejem sobie machnac miejsca przetarc od butow ... albo po jakims czasie sobie je np znow przepiaskowac i tylko pokryc jakims zabezpieczeniem bezbarwnym

(2018-01-06, 02:14 PM)wonsz napisał(a): Robilem to kiedys u siebie na.zloto za 40 zl , jedz do zakladu jakiegokolwiek gdzie maluja proszkowo i ci to zrobia za.flaszke, nie scieralo sie nic kompletniw jest to bardzo dobra.metoda ,polecam

jak nie znajde w tej cenie u siebie to wyśle do Ciebie i na %%% jeszcze zostanie

Spoko.dowiedz sie ceny u siebie i pisz jak cos

Kur... To zapłaciłeś dużo taniej. Zorientuj się jakie są teraz ceny. Bo różnica spora. Znajomy malował w tym samym zakładzie i rok przelatał i sety się nie wytarły. Tzn. trochę zawsze się zetrą ale nic nie prześwitywały. Oryginalne jak dobrze się przyjrzycie to na czubkach też są starte tylko tego tak nie widać jak na czarnym
Na pewno po sezonie wrzucę foty jak sprawa się Będzia miała

Ps. Na malowanie proszkowe nie daje się bezbarwnego zabezpieczenia przecież 

Faaaaaajne Mi się podoba i chyba zrobię tak u siebie

No wyszło mega

Psiknąłem też felgi na czarny połysk z palety najnowszego passeratti i okeiłem ranty na złoto. Będzie cacy

już jest oprócz felg i setów będą jeszcze jakieś mody?

W tą zime trochę już porobiłem. Dodałem parę złotych wstawek, wypolerowane plastiki i lampy+ ceramika, oplot i nowe klocki też wjechały ? gumy nowe są już. Jedna rzecz to dokladke zamiast siedzenia w kolor nadwozia pomalować trzeba bo czarnym szprejem chyba malowana. Dał bym pełen przelot Arrowa ale trzeba ostro szukać. I amory na ohlinsa by pozmieniał  takie cuda 

pochwal sie efektem końcowym