Witajcie jak w temacie niemoge ściągnąć magneto w swojej rn09 blokada zrobiona śruba utwardzana ze stożkiem zrobiona i nic nie idzie w żaden sposób gwint powoli na magneto się psuje za nic niechce ruszyć niewiem  co zrobić teraz może macie jakieś patenty by zdjąć te nieszczesne magneto bo uzwojenie alternatora jest poupalane pozdrawiam i życzę miłego piątku

jedyny sprawdzony patent to klucz pneumatyczny

Ja u siebie miałem to samo. Załozyłem ściągacz skreciłem go ma Maxa grzałem opalarką koło magnesowe jak było gorące uderzyłem młotkiem w ściągacz mocny huk i koło zdjęte.

I tak bede musial chyba zrobic tylko boje sie o wal takim uderzeniem

Piotrek to z czuciem A nie jak mlotem O kowadlo.

Dokładnie.... z czuciem.

Sciagnelem magneto pneumatem

Czesc słuchajcie poskladalem wszystko alternator przewiniety ladowanie takie sobie na światłach przy obrotach 13.84v na światłach odłączonych 14.25v od czego zacząć sprawdzać bo wygląda na to jak by cos mi kradlo sporo prądu za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczny pozdrawiam

Ja tam specem nie jestem, ale wydaje mi się że ładowanie 13,8V jest ok.

Oczywiście że jest OK .. 14.2 Volta bez świateł i 13.8 Volta z oświetleniem ..

U mnie w rn20 na obrotach przy włączonych światłach  jest 14,4V
Miernik cęgowy lub multimetr. Możesz pomierzyć na dwa sposoby. Przekrecasz zapłon czekasz aż pompka paliwa i silniczek od exupa się wyłączą i mierzysz pobór prądu z akumulatora powinien być niski bo idzie tylko na podtrzymanie kompa i zasilanie licznika. Możesz też odpalic moto i porównać ile prądu daje alternator a ile z niego trafia do akumulatora. Przy wylaczonych światłach i wszystkich odbiornikach wartość bardzo nie będzie się różnić (pobór prądu na podtrzymanie kąpa ,pąpki i zapłon) jak będzie duża różnica to wyjdzie że  coś kradnie prąd i wtedy będziesz wiedział gdzie leży problem czy w ładowaniu czy jakiś odbiornik go pobiera za dużo. Przy włączonych światłach jesli masz normalne żarówki to postojówki 2x 5W zarowki 2x 55W i tylna lampa z podswietlanie tablicy przyjmijmy 10W  czyli suma 130W przy napieciu jaki zmierzyleś przy włączonych światłach 13,84V po właczeniu światel powinna się zmienić o 9,4 A. Jeśli po włączeniu świateł będzie dużo większa różnica to będziesz wiedział na którym układzie ginie ci prąd.