penzo191
Świeżak
Liczba postów: 1
Dołączył: May 2020
Reputacja:
0
|
Problem z odpalaniem
Witam wszystkich braci jednosladow.
Od niedawna borykam sie z problemem odpalania mojej RN12.
Spojrzcie na to :
https://www.youtube.com/watch?v=TrtHzWhMfT0
Niewazne czy ciepla czy zimna. Nie ma reguly.
Zanim zaczalem weszysz na forach i grupach wymienilem rozrusznik na "nowy" od kumpla u ktorego palil jak petarda.
I to samo. Aku nowiutki najechane na nim z 200kmm.
Na grupie na FB szwagry sugeruja sprzeglo rozrusznika.
Co Wy na to ?
Pozdrawiam.
|
|
2020-06-01, 11:50 PM |
|
blade007
Świeżak
Liczba postów: 2
Dołączył: Jul 2020
Reputacja:
0
|
RE: Problem z odpalaniem
Witam,
żeby nie zakładać nowego wątku napiszę w tym ponieważ problem jest podobny natomiast mój motocykl nie chce odpalić na ciepłym silniku. Objaw wygląda następująco gdy sinik jest zimny to odpala normalnie bez problemu, natomiast gdy się zagrzeje np na światłach do temperatury gdzie włącza się wentylator jak już zgaszę motocykl to nie jestem w stanie go odpalić, słychać tylko jak rozrusznik stara się zakręcić lecz nie daję rady i słychać przekaźnik. Gdy postoi ok 30 minut i temperatura spadnie to odpala normalnie. Został wymieniony akumulator oraz rozrusznik na nowy i nic to nie pomogło, styki masy zostały przeczyszczone. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być usterką?
|
|
2020-07-28, 01:19 PM |
|
simon68
Wariat
Oświęcim
RN22,SX450,dzik
Liczba postów: 2,654
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
9
|
RE: Problem z odpalaniem
(2020-07-28, 01:19 PM)blade007 napisał(a): Witam,
żeby nie zakładać nowego wątku napiszę w tym ponieważ problem jest podobny natomiast mój motocykl nie chce odpalić na ciepłym silniku. Objaw wygląda następująco gdy sinik jest zimny to odpala normalnie bez problemu, natomiast gdy się zagrzeje np na światłach do temperatury gdzie włącza się wentylator jak już zgaszę motocykl to nie jestem w stanie go odpalić, słychać tylko jak rozrusznik stara się zakręcić lecz nie daję rady i słychać przekaźnik. Gdy postoi ok 30 minut i temperatura spadnie to odpala normalnie. Został wymieniony akumulator oraz rozrusznik na nowy i nic to nie pomogło, styki masy zostały przeczyszczone. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być usterką?
powinieneś pierw opisać która wersja, moto... potem czy tak kupiłeś, czy było kiedyś ok i samo się stanęło, czy np ostatnio grzebałeś np. z tylnym kołem co nie ma nic wspólnego z odpalaniem i po tym grzebaniu zrobił się problem...
podsumowując cza wszystkie dane żeby spróbować naprawić sprzęt przez neta....
szybkie drogi są dla szybkich motocykli, szybkie zakręty dla szybkich motocyklistów....
na chuj koni kupa jak kierowca dupa.........
GAZU PIZDO..........
|
|
2020-07-28, 04:15 PM |
|
blade007
Świeżak
Liczba postów: 2
Dołączył: Jul 2020
Reputacja:
0
|
RE: Problem z odpalaniem
(2020-07-28, 04:15 PM)simon68 napisał(a): (2020-07-28, 01:19 PM)blade007 napisał(a): Witam,
żeby nie zakładać nowego wątku napiszę w tym ponieważ problem jest podobny natomiast mój motocykl nie chce odpalić na ciepłym silniku. Objaw wygląda następująco gdy sinik jest zimny to odpala normalnie bez problemu, natomiast gdy się zagrzeje np na światłach do temperatury gdzie włącza się wentylator jak już zgaszę motocykl to nie jestem w stanie go odpalić, słychać tylko jak rozrusznik stara się zakręcić lecz nie daję rady i słychać przekaźnik. Gdy postoi ok 30 minut i temperatura spadnie to odpala normalnie. Został wymieniony akumulator oraz rozrusznik na nowy i nic to nie pomogło, styki masy zostały przeczyszczone. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być usterką?
powinieneś pierw opisać która wersja, moto... potem czy tak kupiłeś, czy było kiedyś ok i samo się stanęło, czy np ostatnio grzebałeś np. z tylnym kołem co nie ma nic wspólnego z odpalaniem i po tym grzebaniu zrobił się problem...
podsumowując cza wszystkie dane żeby spróbować naprawić sprzęt przez neta....
Jest to Yamaha R1 RN23 wersja amerykańska. Sam nic przy niej nie majsterkowałem, zakupiłem sprawny motocykl tak mi się wydawało. po dłuższej trasie jak się porządnie nagrzał po zgaszeniu już nie chciał opalić. Dopiero jak temperatura silnika spadła to zaczął kręcić jak należy. Dzwoniłem do poprzedniego właściciela to mówił że też tak miał odczekał chwilkę i jechał dalej. Przy zakupie o niczym takim nie było mowy.
|
|
2020-07-28, 11:44 PM |
|