(2019-05-10, 07:21 AM)Grzegorz86 napisał(a): Ja przynajmniej nie mam takiego oczojebnego

... i właśnie dla tego, jak słoń otworzy mordkę, to nie będzie Cię widać, a Simona tak
Nawet, jak w trąbę zajrzysz  

Nie ważne w czym, ważne, żeby zdrowo i bezpiecznie do przodu ... w stronę słońca, spotkać się i przedyskutować przy ognisku np. ... w jaki sposób, następnego dnia rano wjechać R1 na latarnie morską

(2019-05-10, 07:21 AM)Grzegorz86 napisał(a): Ja przynajmniej nie mam takiego oczojebnego

Grzesiu bo ty się nie znasz .... oczojebne są szybsze 

Hehe, ja tam wolę przyczajoną wersję nie zauważony przelatuje pomiędzy kroplami deszczu

(2019-05-10, 05:35 AM)shogun_zag napisał(a):

Patrząc na tę fotkę przypomniała mi się taka anegdotka:

- Młody Ty się patrz i ucz bo inaczej będziesz całe życie tylko stał i ogon trzymał 

Bylem przedwczoraj we Wrocku. To co te tiry odpierdalają na autobanie do Wrocka to historia. To że póbują wyprzedzać kolegów prz 90 km na h to jeszcze rozumiem. Ale to że za to sie biorą i po 10 minutach jazdy równoległej odpuszczają to woła o pomstę do nieba .
Chopy jak wyprzedzać tych gości to tylko poboczem.

Się wymianie

---

Ja już dzisaj full uzbrojony przeciwdeszczowej Richa rękawice nakładki na buty i kupiłem kurtkę Adventure tak ze nie ma chu... na deszcz prędzej motocykl przemoknie ;ddd

---

Gopro uwidza taka lokomotywę jak twoja to odrazu zjada na pobocze żeby je wyminąć )

To pół ciężarówaka... Nie lokomotywa

Już ci zazdroszczę pozycji i tego komfortu na hayce

no ale na winkle to by się jej przydały szyny 

Powiem ci ze ze pare razy bym wyjebal przez te wydechy

To co Pany ... 17 maj, godz. 9:00 odjazd ze stacji BP w Katowicach
https://www.google.pl/maps/place/50%C2%B...19.0375939
Ja będe wcześniej, bo zatankować trzeba.
Przygotujcie sobie jakieś podręczne drobniaki na bramki

Czyli .... że co? Że se sam jade na moto, a reszta puszkami?
No nie róbcie se jajców

Piotrek..Mapka mi nie działa. To przez Wrocek czy Łódź. Mieliśmy wybrać, aby deszcz ominąć.

Piotruś,ja czekam do ostatniej chwili jak pogoda, i jak by miało być lepiej to nawet w czwartek po robocie jadę..... będziemy w kontakcie...

Ja podobnie jak Szymon, czekam na rozwój sytuacji pogodowej, w czwartek podejmę decyzję jak będę jechać.

coś mi się wydaje że w czwartek to będzie jak z zawodnikami motogp w padoku... poubierany radar pogodowy, o jest i łogień......
i patrząc na obecne skany pogody 
to wychodzi czwartek na wieczór
i kierunek z moje strony na łodź a potem krzokami w kierunku romka pomóc przy sianie....  ale to wsio się okaże...

(2019-05-14, 08:52 AM)simon68 napisał(a): coś mi się wydaje że w czwartek to będzie jak z zawodnikami motogp w padoku... poubierany radar pogodowy, o jest i łogień......
i patrząc na obecne skany pogody 
to wychodzi czwartek na wieczór
i kierunek z moje strony na łodź a potem krzokami w kierunku romka pomóc przy sianie.... 

Czwartek wieczór wychodzę przed dom i nasłuchuję ,,wydechów,, .... Wszystkich serdecznie przywitam kieliszkiem chleba 

Znaczy kwasem chlebowym

Aruś jak o kwasie chlebowym chcesz pomówić to z Ewką, bo Ona taki produkuje...