Siemka koledzy i koleżanki,

Drodzy, poszukuję jakiejś dobrej duszy w Tychach, znalazłem tam kask na OLX. Niby nowy ale od osoby prywatnej czyli wiecie, z OLX różnie bywa. I teraz pytanie do Was. Czy ktoś mógłby podjechać do tego typa rzucić okiem na kask? Ja jestem z okolic Warszawy, więc mam 350 klocków do miejsca docelowego, a w ciemno nie kupię na pewno. 

Bardziej ufam ocenie kogoś obcego z tego forum niż zapewnieniom typiarza, który chce mi po prostu coś sprzedać.

Chodzi o dwie sprawy - żeby sprawdzić czy środek jest faktycznie nowy, nowy. Oraz czy na skorupie są jakiekolwiek małe zarysowania, wgniotki, pęknięcia, cokolwiek... cokolwiek co może świadczyć o tym, że miał on jakieś przygody.

Dajcie znać, sprawa w miarę pilna bo wczoraj rozpadł się mój dotychczasowy hełm.

Pozdrawiam!