Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: pytanie o technike jazdy :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
heheh nie chciał bym trolić ale uśmiać się idzie Red_icon_cheesygrin
Hmm dla jednych śmieszne dla drugich nie ale jak widać każdy inaczej jeździ i ma inne podejście do tego w czasie jazdy.
Jeżdżąc po mieście trzymam praktycznie cały czas dwa palce na dźwigni hamulca. Poza miastem raczej tego nie robię. Chyba, że widzę, że z przeciwnego pasa ktoś będzie skręcał w lewo czyli przecinał mój pas, lub z ulicy podporządkowanej ktoś będzie wyjeżdżał, lub z podwórka ktoś chce włączyć się do ruchu to wtedy automatycznie dwa palce wędrują na hamulec. Taki uraz i nawyk mi pozostał po tym jak kiedyś jechałem z kumplem i musiałem wyhamować z ok 250km/h bo właśnie z wyjazdu z podwórka samochód włączył się do ruchu, a nie miałem miejsca, żeby go ominąć, bo z naprzeciwka jechał samochód. Ale skoro jestem tu i piszę ten post to znaczy, że udało mi się wyhamowaćRed_icon_cheesygrin
Brat >> uzbieraj deko gorsza na CSS .. tam na pierwszej lekcji zaraz po "Hello" Pan uczy zachowania na motocyklu i do czego służy dana dźwignia i jak jej używać Red_icon_tongue

A żeby było w miarę wiadomo o co kaman to >>>>> jak jedziesz autem to :
- trzymasz lewa nogę cały czas położoną na pedale sprzęgła ??
- prawą nogę masz tak ułożoną że stopą naciskasz gaz a palce trzymasz położone na hamulcu ??
- jak trzymasz kierownicę to lewa ręka ma mały palec na dźwigni kierunkowskazu cały czas??
- prawa ręka ( jeśli masz dźwignię po prawej ) dwoma palcami trzyma kierownicę dwa palce masz na dźwigni od wycieraczek a łokieć na drążku biegów ??

Wiesz .. jakby co to zawsze masz te 0.5 sekundy szybciej żeby włączyć kierunkowskaz albo wcisnąć sprzęgło ... ojjj .. chłopcy i dziewczęta ... Red_icon_tongue .. masakra Red_icon_smile .... Ale jak kto lubi ... Red_icon_smile
A.S. powiem Ci tak ... po cichu liczylem na konstruktywna wypowiedz z Twojej strony , ale jednak wolalbym aby zostało , ze nie chcialo CI sie zabrać glosu.
Twoja ostatnia wypowiedz jest dla mnie tyle warta co snieg ktory stopnial tydzien temu na dworze ... słabo .
Chyba za duzo jezdzisz na torze i zapomniales jak sie jezdzi poza torem lub jezdzisz na nim tylko wedlug przepisow. Nie chce sie denerwowac i obrazac kogokolwiek tak wiec zakoncze swoja wypowiedz w tym miejscu.
Ja jestem leszczyk .. dlatego napisałem ci o CSS ( Clifornia Superbike School ) ... Tam uczą mistrzowie Świata nie Miś Puchatek .. I na pierwszej lekcji na pierwszym poziomie instruktor pokazuje jak poruszać się prawidłowo i jak posługiwać się prawidłowo HAMULCEM I GAZEM !!!
I ni masz się co irytować !! Oni nie uczą zapierdalania po torze oni uczą na pierwszym poziomie prawidłowych NAWYKÓW i PRAWIDŁOWEJ OBSŁUGI motocykla ...
Wpisz sobie na YT ich nazwę - wyszukaj filmiki promocyjne .. na pewno znajdziesz na nich słynne ćwiczenie >>>>>>>> zamykasz gaz = łapiesz hampel jak puszczasz hampel = odwijasz manetę !!
I manetki gazu nie trzymasz dwoma palcami i kciukiem .. NA MIŁOŚĆ BOSKĄ Red_icon_smile !!!! ..
I rozchmurz się bracie >> złość piękności szkodzi Red_icon_smile !!
Wiem co to CSS , bylem na kursie doskonalacym nie CSS ale innym prowadzonym przez motocyklistow ktorzy scigaja sie w zawodach.

p.s. a moge trzymac manetke gazu trzema palcami i kciukiem czy tez lipa ?
To nie jest tak że LIPA Red_icon_smile ...
Cała sprawa jest na prawdę skomplikowana choć wydaje się błaha i tak na prawdę chodzi o bardzo ważne NAWYKI i słynne 100 dolarów z filmów Keitha Codea Red_icon_smile  ..

Kiedy się kulasz lansersko i z paczką od "maka do "maka" to spokojnie możesz sobie trzymać i dwa palce .. lekko ruszasz gazem - minimalnie niemal - palce dosięgają dźwigni .. lekko hamujesz jest OK .. Tylko wypalasz w głowie taki układ ręki i nigdy nie wiesz kiedy to cię zgubi - BO NIGDY nie pomoże ..
Teoria o szybszym hamowaniu to lipa .. a trzymanie gazu i jednocześnie hamulca może spowodować że nie nauczysz się absolutnego zamykania manetki podczas ostrego hamowania ... I na drodze szczerze WSZYSTKIM tutaj życzę żeby się nie musieli przekonać o co w tym chodzi .. a na torze jak się na tym złapiesz to będzie to ostania rzecz jaką zrobisz przed wyjechaniem poza asfalt Red_icon_tongue  ...
Ja z tym walczyłem długo .. miałem złą pozycję i na mocnym hamowaniu potrafiłem ręką obciążać manetkę tak że otwierałem gaz i hamowałem .. uwierz Red_icon_smile - skuteczność hamulców wtedy to może 40% .. Kiedy schudłem i nauczyłem się ciężar ciała "zawieszać" na kolanach i mięśniach brzucha kłopot się skończył ...
I teraz wracamy do 100 dolarów Red_icon_tongue .... Kiedy w stresującej sytuacji wydasz 99 dolców na panikę i reakcje obronne ( zawsze próbujące cię ZABIĆ Red_icon_sad ) .. to ten jeden dolar pozostanie na działanie rozsądne .. zamiast myśleć o najskuteczniejszym hamowaniu i omijaniu .. wciśniesz w panice hampel, nie daj Boże zapomnisz odpuścić gaz bo TYLKO hamowanie będziesz miał w głowie czyli wciśnięcie klamki + wzrok skoncentrowany  na aucie zamiast na jego ominięciu i ....................

To wszystko wydaje się PIERDOŁA .. wydaje się głupotą .. wydaje się nielogiczne ... do póki nie spanikujemy do póki górę nie wezmą  codzienne ZŁE przyzwyczajenia i wypalone w głowie zachowania Red_icon_smile ... Dlatego polecam wypalać te właściwe - które przy toczeniu się po alejach wieczorkiem z kumplami wydają się nielogiczne i głupie bezdennie a które wyuczone do ze rzygania w chwili kiedy NIE MYŚLISZ TYKO RATUJESZ ŻYCIE po prostu ci je uratują ..
Takie małe bzdurne pierdoły wtedy są jak góra lodowa - ale mi wyszedło poetycko Red_icon_smile
A.S opisałeś co mnie spotkało na końcu tamtego sezonu Red_icon_smile Hamowanie z nieodpuszczonym gazem na biegu i nie wciśnięcie sprzęgła spowodowało uślizg przedniego koła. Chwila moment nawet nie zdążyłem pomyśleć co źle zrobiłem. Przekonałem się na własnej skórze co może spowodować brak koncentracji w tym co się robi w czasie jazdy moto. Ciekawe czy mi się uda już tak nie odjebać Red_icon_cheesygrin
Wiem o co chodzi... kiedy calkowicie nie zamkniesz manety a zaczniesz hamowac.. tył dalej psze a przod hamuje.. powstaje taka sila ktora potrafi blyskawicznie moto wyprowadzic z rownowagi i wywalic kierowce z siodla... ok ... ja jednak odpuszczam calkowicie gaz i mam wciaz palec na heblu ktory ma wciaz bezpieczny kontakt z klamka i w sytuacji kryzysowej .. nie szuka chocby sekunde nerwowo dźwigni tylko juz wywołuje nacisk na klamke i juz hamuje... mam to przetestowane i wedlug mnie działa. Jesli ktos mi udowodni, ze moge to robic lepiej to na pewno sie przekonam ... poki co to dziala i jezdzac po 250 , czuje sie bezpiecznie (w miare Red_icon_wink ) .
No widzisz Red_icon_smile .. a ja kiedy jadę 250 to mam manetę odkręconą do oporu i nie mam palców 30 cm żeby wtedy mieć nawet jeden na klamce .. Trzymam się mocno bo przyspieszam maksymalnie jak się da, jestem poskładany jak pociski w magazynku i czekam aż dolecę do winkla Red_icon_smile ..
Albo gaz open albo hamulec Red_icon_smile .. fizyka ręki nie pozwala na inne zachowania .. a jeśli odpuszczasz gaz odrywając rękę od manetki żeby sama odskoczyła to w ogóle salto-mortalle Red_icon_smile ..

Kafel - to jest bardzo częste Red_icon_smile .. ważne żeby z tym walczyć .. ale sprawa komplikuje się kiedy na torze lecisz na bombie i wiesz już że bardzo opóźniłeś hamowanie ( np. chcesz w końcu wyprzedzić zamulacza co blokuje cie w winklu na prostej się katapultuje bo na S1000RR Red_icon_tongue ) owszem nasz antyhopping ale wiesz tez że tyl postawi ci lekko bokiem kiedy zamkniesz gaz i jebniesz 2 biegi w dół Red_icon_sad .. postawi cie lekko ale na tyle że motocykl zarzucić może i lekko zatelepie A METRY LECĄ ... wtedy nie ma innego wyjścia jak zredukować z między-gazem .... I wtedy jest dyskoteka Red_icon_smile !!!! Hamujesz, zbijasz, i mocno ściskając hampel dwa razy walisz z gazu ( możesz bo dźwignia hamulca jest blisko manetki gazu i ręka ci "wystraczy" ) .... motocykl jest bardzo stabilny i mimo przepałowania lekkiego możesz zaufać oponom, ciągłości toru jazdy i sam spokój moto zachęca do spokojnego skręcania bez paniki i "trafki" Red_icon_wink ...
No to ja jestem miszcz Red_icon_smile nie byłem na szkoleniach, a nawyki mam dobre Red_icon_smile
Dżony congratulations !!!!! Jestem z ciebie dumny w tym momencie Red_icon_smile
Bart jak chcesz mogę cię nauczyć na zlocie Red_icon_smile za browara
Ok chce ! Red_icon_cheesygrin
To ja stawiam drugie, też chce tak umieć Red_icon_cheesygrin
Tematów miliard .. i nie wiem gdzie napisać .. W Budżetowej to nie bardzo więc może tu .. jak co to Koczis zmieni wedle uznania Red_icon_smile ...
Niestety mam tylko 3 zdjęcia .. i to z początku latania noo... tak koło 3 - 4 wjazdu kiedy tempo było już słuszne ale jeszcze kości zastane i niestety pozycja nie do końca jak trzeba ..
Ale wstawię bo jest to dobre pole do dyskusji !!! Powoli będę wrzucał fotki ( jak będą ) i możemy śledzić zmiany - lub ich brak - w trakcie jakichś wyjazdów ( jak będą Red_icon_tongue ) ..
Tak czy inaczej :
Jedyna fota kiedy jestem sam bo koleżanka robiąca zdjęcia robiła je nie mi i widziała że za jakimś tam motocyklem jedzie obiekt jej zainteresowania .. ale ja wyprzedziłem pod "laskiem" kolegę na czerwonym dlatego znalazłem się w kadrze zamiast jego ..
Na dzień dzisiejszy wygląda to tak :

[Obrazek: 2csc5xt.jpg]

Jest lipa - ale spoko .. detale się dopracuje .. nie w tym rzecz .. Na następnym zdjęciu widać kolegę który ma niemal perfekcyjną pozycję z MotoGP .. tylko czy aby na pewno ?? Co ona daje a czego nie ?

[Obrazek: 2qso5du.jpg]

Czego nie daje to widać na focie zrobionej sekundę później ....

[Obrazek: 2lw39fc.jpg]

różnica w linii przejazdu straszna a w prędkości równie wielka .. w sekundę jestem za nim a to jest mocne złożenie Red_icon_smile ... Ja mogę dogiąć moto w 0,5 sekundy .. kolega będzie miał trudno bo ( no dlaczego ?? Red_icon_smile ) .. ja jestem w miejscu gdzie mogę dużo szybciej jechać ( jak się odważę ) .. ON .. niemal na limicie czystej nitki toru ... PRĘDKOŚĆ TEŻ MA DUŻĄ .. to nie jest turysta na torze !! .. Tylko ten jeden mały problem Red_icon_tongue ...
No .. bo muszę iść do roboty .. dyskusję możemy rozpocząć Red_icon_smile !
wydaje mi się ,że kwestia linii wyścigowej Red_icon_smile Ty masz jeszcze pole manewru a on na tej zewnętrznej przy odkręceniu to raczej wyjedzie szeroko Red_icon_smile ja będzie chciał zacieśnić będzie wolniejszy Red_icon_smile ale nie wiem nie znam się ,tak to widzę po tych 3 fotach Red_icon_smile
nie można już edytować postów ?
A.S dodam jeszcze co do pozycji na motocyklu to chyba nie sądzisz ,że jest jedna słuszna pozycja ? jak wiem motocykle różnych marek mają swoją charakterystykę pracy i nie uważam aby ona (pozycja) była uniwersalna dla każdego motocykla Red_icon_smile Jako pierwszy lepszy przykład można podać Lorendzo czy Markes ,ten pierwszy płynna i stabilna jazda ,ten drugi dynamiczny ,agresywny styl jazdy prawda ? czy można powiedzieć ,że któryś z nich popełnia błąd ? ma złą pozycję ? raczej nie , to po prostu inne style jazdy.......... to przecież nie kto inny jak Markes zaczął śmigać na łokciach gdzie teraz cały świat wyścigowy podpatrzył tą technikę Red_icon_smile
Oczywiście dodam ,że wiadomo podstawy są takie same wszędzie ,PODSTAWY a po tym wyrabiamy sobie własną technikę pod swoje umiejętności ,przy progresie pewnie technika się będzie troszkę zmieniać ,jakoś te sekundy trzeba urywać przecież Red_icon_cheesygrin
Nie chcę filozofować bo nie w tym rzecz ,ja bym chciał by każdy z nas miał świetne umiejętności i był świetnym raiderem ,dlatego ,że będzie nas więcej nie mniej ,bo przecież nasi koledzy już leżą na cmentarzach ,będzie mniej połamanych kości ,mniej zrujnowanych budżetów domowych przez motocykle ,same plusy Red_icon_smile
Niestety życie jest inne ,jak człowiek zaczynał nikt nikomu nie podpowiadał nie dzielił się techniką jazdy ,bo przecież nie możesz być szybszy niż mistrz prawda ,radź sobie sam .....
Moja technika i styl jazdy mówią jedno dużo się musisz nauczyć jeszcze ,ale zawsze jak widziałem kogoś kto jeździ słabiej ,wolniej dzieliłem się z nim swoją wiedzą i spostrzeżeniami ,jeśli oczywiście tego sobie życzył ,bo w sumie różnie z ludźmi bywa Red_icon_cheesygrin i bardzo chętnie też pytałem lepszych o radę.
Wydaje mi się ,że tędy to powinno iść............
Mam wiedzę chętnie się podzielę dla wspólnego dobra ,nie wiem to chętnie dopytam czego mi brakuje, co robię źle ,na zasadzie koleżeństwa i braterstwa ,przecież wszyscy mamy świra na tym samym punkcie ,to samo kochamy .............ale niestety rywalizacja ,miejscowe legendy ,każdy chce być zajebisty i brać się dzieli........... ,sorki za ten dłuższy wywód tak mnie jakoś naszło Red_icon_smile każdy niech trzyma gaz na tyle ile potrafi sam ,a nie ile by wymagało od niego ego ,dzielmy się wszystkim ze wszystkimi by było bezpieczniej Red_icon_smile
Eeee, kolego. Na lokciu to chyba Stoner zaczal sobie latac Red_icon_cheesygrin Szkoda ze opuscil motogp...
Żaba można edytować posty do 60min od ich napisania.
Połączyłem obie Twoje wypowiedzi.

Pzdr
Stron: 1 2 3 4 5