Dołączę się do wątku bo też górę rn04 dół Rn09 robił totem, wszystko ładnie pasuje oprócz jedno nie wiem jak to nazwać otworu centrujacego z głowicy, pod gaziorami, tak Karol silnik dalej jest sprawny przy mojej jeździe tylko jakiś szon mi wymusił i lewa stronę pokiereszowalem xd Ale następny sezon dalej erka znosi moje niskie poszanowanie życia?

Oryginalnie też tak jest. Otwory w bloku są przygotowane pod inne glowice. Głowica jest normalnie na wszystkich tulejkach ustalających, bo inaczej by mogło ja podnieść

Nie mówię że to źle czy coś bo silnik lata cacy tylko to jest jedyne miejsce do którego można się doczepic i widać że coś było robione, ale w żadnym wypadku nie przeszkadza w pracy czy coś. Nawet ktoś ostatnio wrzucił tu wykres z hamowni i widać jak ładnie przebieg momentu się poprawił ?

to ja mam pytanko
- jak to jest z podłączeniem silnika z rn09 do gaźników i osprzętu z rn04? trzeba coś przerabiać?dopasowywać?

Trzeba kilka trochę rzeczy przerobić

no dobra ale jakich i w jakim stopniu ingeruje to w orginalne podzespoły?

ja mam problem ze znikającym olejem i problemem z paleniem na ciepłym.

Przy ok 73tysiacach były czyszczone i regulowane gaźniki oraz luzy zaworowe - trochę wcześniej wymienione świece - wyszło ze na dwóch cylindrach mam 8 barów na trzecim 10 a na czwartym 13 (kolejności już nie pamiętam). Moto paliło jeździło olej tylko pił obecnie mam już ponad 75 tysięcy i muszę uważać kiedy gaszę bo na rozgrzanym już nie chce zawsze zapalić, trzeba odczekać albo męczyć z gazem aż aku padnie.
I teraz pytanie i prośba o podpowiedź bo na r1 fajnie mi się jeździ i miał być moto na lata
- czy ktoś już tak miał? i jak sobie z tym poradził? co pomogło a co nie zdało rezultatu?
- czy jeżeli po zdjęciu głowicy nikasil będzie cały to czy opłaca robić się serwis głowicy? i czy ktoś zna dobry warsztat robiący głowice w okolicach wawy albo kielc? czy też szukać od razu silnika z rn09? i szukać kogoś kto mi to scali w jedno?

Tuleje masz na bank padnięta, poczytaj jak to wyglądało u innych, sprawdź jeszcze odme i jak na rozgrzanym bd sądzić parę jak czajnik to nawet nie ma sensu żebyś sam zdejmował głowice jak ktoś inny ma robić silnik.
Co do różnicy sprawdź jak wygląda blok rn01/rn04 a Rn09
Dając komuś silnik do naprawy masz prawo do odnowienia zapłaty jak coś bd Ci nie pasować kupując samemu blok masz ryzyko że trafisz kapcia ?

o tym się dowiemy zimą jak moto spocznie u kogoś na serwis
na chwilę obecną rozmyślam nad możliwymi sytuacjami i rozwiązaniami...najgorsze jest to że kupując używany silnik nie wiesz na co trafisz :]

Jak jesteś odważny to przyjedź do nas. A jak nie to części i tak będziesz musiał u nas kupić bo chyba tylko my mamy bloki robiliśmy w tym roku sporo rn04 z forum, może panowie się odważycie i coś napiszecie jak sprawują się nasze "ulepy". Kejsi chyba nie narzeka a tak zajechanego silnika to chyba nikt nie przywiózł. Pęknięte cylindry, panewki spłynęły i skrzynia oddała. Kejsi to wyjątkowy dewastator jest filmik u nas na fb jak wylatuje od nas z warsztatu i od razu próby gumowania

Kiedyś zadałem pytanie czy ktoś może się pochwalić silnikiem przez was robionym tak żeby pomacać popatrzeć to nikt się nie odezwał
może teraz?

Łódź? albo Kielce?

Teraz raczej też nikt...

a ja pytam tylko z ciekawości bo do wawy obecnie nie mam kiedy zajrzeć

http://ifotos.pl/zobacz/IMG201710_qraspaw
http://ifotos.pl/zobacz/IMG201710_qrashpa
Tak to wygląda o czym pisałem wyżej ale wszystko chodzi elegancko ?

dzięki za zdjęcia