Perypetie pewnej RN12
Autor Wiadomość
artek45 Offline
Konkretny
****

Opolskie
RN 12;)

Liczba postów: 668
Dołączył: Nov 2013
Reputacja: 1
#21
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
No kuuuuurczaki....
2017-07-18, 08:36 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
romuald Offline
Wariat
*****

Potęgowo
RN12

Liczba postów: 1,444
Dołączył: May 2017
Reputacja: 8
#22
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
przyjeżdżaj pociągiem tu , będziesz mt 16w  śmigał  albo Junakiem
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-07-19, 12:04 AM przez romuald.)
2017-07-19, 12:02 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Wariat
*****

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,218
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#23
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Dzięki za słowa wsparcia, wczoraj byłem nieco podłamany całą sytuacją, dzisiaj jest nowy dzień i nowe siły Red_icon_smile
Dzisiaj został napisany kolejny rozdział historii kosza sprzęgłowego. Przy jakiś 180km/h przed hamowaniem do małej patelni na torze Poznań słyszę że coś mocno jebło w silniku i od razu silnik zmienił dźwięk pracy, po zjeździe na pobocze ukazał mi się taki widok (tak to święcące na oponie to olej)


Załączone pliki Obrazki
           
2017-07-19, 07:21 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
artek45 Offline
Konkretny
****

Opolskie
RN 12;)

Liczba postów: 668
Dołączył: Nov 2013
Reputacja: 1
#24
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Kurła znowu kosz? Red_icon_sad
2018-08-24, 10:32 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
simon68 Offline
Wariat
*****

Oświęcim
RN22,SX450,dzik

Liczba postów: 2,646
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 9
#25
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
kurwa... ale jak ??? tam coś musiało być zdrowo osłabione ...

szybkie drogi są dla szybkich motocykli, szybkie zakręty dla szybkich motocyklistów....
na chuj koni kupa jak kierowca dupa.........
GAZU PIZDO..........

2018-08-24, 10:44 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Koczis Offline
Moderator - Forumowa Legenda :)
*****

Warszawa
RN32 Twitty

Liczba postów: 10,667
Dołączył: May 2011
Reputacja: 58
#26
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Pierwszy raz widzę takie coś .
---
Jawa TS350 > XJ600s > FZS600 > RN12 2004 > RN09 2002 > FZ1s GT > RN09 2003 > CBR1000RR SC57a > RN12 2006 > RN22 lift > RN32 + RN01



Moje kiepskie filmy na YT: https://www.youtube.com/user/koczis27/videos





2018-08-24, 11:31 PM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Adi92 Offline
Konkretny
****

Gorzyce
RN 12

Liczba postów: 594
Dołączył: Feb 2015
Reputacja: 4
#27
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Jeśli kosz po regeneracji to ktoś zjebal robotę :/ dobrze ze nie skończyło się ślizgiem



LEGATO MOTOCYKLE Red_icon_wink
2018-08-25, 08:47 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
kris86 Offline
Stary :P
***

WG
R1 RN12

Liczba postów: 336
Dołączył: Jun 2014
Reputacja: 3
#28
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Red_icon_surprised  O kurka! Co tam się nawyprawiało? Dobrze że tylko tak się to skończyło....

2018-08-25, 09:19 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
romuald Offline
Wariat
*****

Potęgowo
RN12

Liczba postów: 1,444
Dołączył: May 2017
Reputacja: 8
#29
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Grześ Krzysztof Cię strzeże !!    Red_icon_smile masz układy  Red_icon_cheesygrin
2018-08-25, 10:34 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Kafel Offline
Lubię fajne cycki
*****

Sokołów Podlaski


Liczba postów: 4,271
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
#30
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
ja pierdole rzeczywiście pechowa...jak nie gleba to kosz echh . szczęście w nieszczesciu ze przez to nie wyjebales dzwona i siebie nie uszkodzileś ani moto nie zgruzowales. weź to moze sprzedaj w pizdu. chyba ze wsadzisz nowy kosz i bedzie smigala

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-08-25, 10:49 AM przez Kafel.)
2018-08-25, 10:48 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Wariat
*****

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,218
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#31
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Jak A.S. rozbierze to będziemy podejmować decyzje co z nią dalej. Kosz na pewno trzeba nowy kupić.
Sam nie wiem jakim cudem ale tylne koło nawet trochę się nie uslizgnelo pomimo że całe w oleju było. Przez ułamek sekundy nawet chciałem składać się w ten prawy zakręt a to już by się skończyło dobra glebą.
2018-08-25, 10:59 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
artek45 Offline
Konkretny
****

Opolskie
RN 12;)

Liczba postów: 668
Dołączył: Nov 2013
Reputacja: 1
#32
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Grześ sprzedaj i kup inna Erke bo ta ewidentnie nie chce wspolpracowacRed_icon_sad
2018-08-25, 11:20 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
kilofazy Offline
Paweł
***

zsz
GSXR- 1000K7

Liczba postów: 280
Dołączył: Sep 2016
Reputacja: 0
#33
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Na tor na angelach st? Odważnie
2018-08-25, 04:34 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Wariat
*****

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,218
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#34
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Skoro nawet olej im nie zaszkodził to chyba dają radę Red_icon_tongue
2018-08-25, 04:49 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
romuald Offline
Wariat
*****

Potęgowo
RN12

Liczba postów: 1,444
Dołączył: May 2017
Reputacja: 8
#35
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Kilof!!! Grześ to na feldze pojedzie jak bedzie trza.. wierz mi to nie przeciętny człowiek jest  Red_icon_yes
2018-08-25, 05:45 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
misiek84 Offline
Wariat
*****

Kałuszyn
R1 RN12

Liczba postów: 1,351
Dołączył: Oct 2015
Reputacja: 2
#36
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Ja pier….le... Red_icon_sad Może Grzesiu najlepiej sprzedać ten motocykl bo ewidentnie jest jakiś pechowy dla Ciebie...


We włosach wiatr, w oczach łzy na liczniku czterdzieści trzyRed_icon_cheesygrin
2018-08-26, 10:20 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Kamool Offline
Użytkownik
***




Liczba postów: 445
Dołączył: Jun 2016
Reputacja: 1
#37
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Jak chcesz używany kosz i puścić to w pieruny to odezwij się do Nervousa. Dostał mój stary kosz razem z R1, tuleją, łożyskiem. Powinno jeszcze pochodzić, może puści Ci za grosze.
2018-08-26, 12:45 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Grzegorz86 Offline
Wariat
*****

Wrocław
RN12

Liczba postów: 1,218
Dołączył: Aug 2015
Reputacja: 2
#38
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Nie chce jej sprzedawać i raczej będę ściągać kosz ze stanów. Niestety gość z allegro od którego shogun_zag kupił kosz już ich nie będzie miał :/
2018-08-27, 09:26 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Kamool Offline
Użytkownik
***




Liczba postów: 445
Dołączył: Jun 2016
Reputacja: 1
#39
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
A może z FZ1 jakiejś weźmiesz?
2018-08-27, 09:41 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
niebieski708 Offline
Użytkownik
***

Płock
R1 rn12

Liczba postów: 403
Dołączył: Nov 2017
Reputacja: 0
#40
RE: Perypetie pewnej pechowej RN12
Pasuje z FZ1, FZ8.
2018-08-27, 01:07 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post


Dodatkowe informacje


Skocz do:

-->