A macie tam jakie spanie ?? Bo jak ja podjadę to szybko nie wyjdę ..

Jutro nie dam rady podskoczyć, ale jak coś to AS wpadaj w środę, to grila się u nich rozpali o się posiedzi dłużej

O ja w środę też mam wolne, to jak nie macie nic przeciwko i pogoda będzie to też bym wpadł zobaczyć nową siedzibę

Nie no chopy .. ja mam do Wawy 250 km w jedną .. Musze się wybrać ale jeszcze nie w tym tygodniu ..

Czy to temat o zmówkach towarzyskich? Wpadajcie kiedy chcecie. Hm... spanie w warsztacie raczej odradzam Ale jak byś naprawdę chciał zostać na noc to coś się chyba wymyśli No od nas jest raczej ciężko wyjść dlatego się zdziwiłem, że Adrian tak szybko poleciał co raczej się nie zdarza. A na ciebie Koczis to ja zawsze czekam tylko doczekać się nie mogę

A tak apropo tematu to sprzęt już przejechał 800 km i przeszedł granicę w której zazwyczaj te wały kucały. Słyszałem o wielu próbach regeneracji po których panewki klękały w okolicy 50-200 km przebiegu. Z resztą nie raz mi mówiono i na tym i na r1r6 forum, że to 200 km nie wytrzyma. Po 300 km zlaliśmy olej. Zdecydowaliśmy się na syntetyczny 7100 Motula gdyż 300 v do użytku ulicznego uważam za zbyt jak ja to mówię "podniecony". Po 1000 znowu nalejemy świeżaczka i zacznie się prawdziwy test wytrzymałościowy dotartego piecyka

Mawersik wytrzyma ,spokojna Twoja rozczochrana choć i tak pewnie paru nie uwierzy

Po tym co te kitajce wyprawiają z festiwalem wad to ja jestem pewien że będzie lepsze niż z fabryki !!! No bo jest lepsze i poprawione - z założenia ..

Ciekawe co te niedowiarki z r1r6 powiedza za kilka tys km. Pewnie nic, bo glupio im bedzie, typowe polaczki ;d

(2016-09-20, 08:21 AM)Mawers Totem napisał(a): A na ciebie Koczis to ja zawsze czekam tylko doczekać się nie mogę

Bo co chcę przyjechać, to Ciebie nie ma hehehehe ale jeszcze wpadnę

---

(2016-09-20, 10:04 AM)A.S. napisał(a): Po tym co te kitajce wyprawiają z festiwalem wad to ja jestem pewien że będzie lepsze niż z fabryki !!! No bo jest lepsze i poprawione - z założenia ..

To ja bym jeszcze postulował, abyś zaczął robić kosze i napinacze. Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba
Myślę, że grono klientów by Ci się jeszcze powiększyło hehehehe

(2016-09-20, 02:28 PM)Koczis napisał(a): To ja bym jeszcze postulował, abyś zaczął robić kosze i napinacze. Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba Red_icon_cheesygrin
Myślę, że grono klientów by Ci się jeszcze powiększyło hehehehe

OOO!! Tak tak na kosz już bym od razu się zapisywał

Mawers >> a kiedy najlepiej do ciebie zadzwonić co byś miał 5 czyli jakieś 55 minut żeby tak chwilkę i jedynie TROCHĘ pogadać ?

(2016-09-20, 07:50 PM)A.S. napisał(a): Mawers >> a kiedy najlepiej do ciebie zadzwonić co byś miał 5 czyli jakieś 55 minut żeby tak chwilkę i jedynie TROCHĘ pogadać  ?

Najlepiej to daj mi na priv numer do siebie to ja zadzwonię Ze mną się nie da rozmawiać 5 minut. Straszna gaduła ze mnie. A co do famy apropo mojego nieodpowiadającego telefonu to powiem tak- jak się dowiem jak zrobić zrzut ekranu z telefonu to wstawię na forum- dziennie przyjmuję około 150 telefonów i generalnie mój telefon dzwoni non stop a ja potem słyszę, że miałem wyłączony albo co. To nie tak- po prostu ciężko się przebić A dwa to, że zazwyczaj oddzwaniam, bo czasami rzucę tel w kąt i po prostu wyciszę, bo nie mogę pracować.

(2016-09-20, 11:07 AM)Krmtzzz napisał(a): Ciekawe co te niedowiarki z r1r6 powiedza za kilka tys km. Pewnie nic, bo glupio im bedzie, typowe polaczki ;d

Ja też nie chce zapeszać. Nie jestem pewny w 100 procentach czy to się długo pokręci. Ale trzeba próbować. Moim zdaniem udało mi się ustalić czemu te silniki kucały po regeneracji wału. Zwłaszcza, że ustaliłem, że zazwyczaj nie dolatywały 200 km. Zobaczymy- jutro pęknie 1000 km, zmieniamy sok na świeży i zaczynamy test pod obciążeniem

(2016-09-20, 06:05 PM)kris86 napisał(a):

(2016-09-20, 02:28 PM)Koczis napisał(a): To ja bym jeszcze postulował, abyś zaczął robić kosze i napinacze. Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba Red_icon_cheesygrin
Myślę, że grono klientów by Ci się jeszcze powiększyło hehehehe

OOO!! Tak tak na kosz już bym od razu się zapisywał

Szrama robi chyba nieźle te kosze. Wolę tworzyć swoją niszę niż podbierać komuś czyjąś. Kiedyś nawet zadzwonił do mnie i zaproponował mi współpracę jako, że zobaczył, że klepiemy od cholery tych Yamah. Zaproponował mi cenę jako dla współpracownika 580 zł!!!!!! Z ulicy jest 600 a niektórzy forumowicze mają po 550. Złoty biznes dla mnie lecieć przez całą Warszawę do Michała i zwozić mu robotę za 20 zł   Co do napinaczy to nic sensownego nie wymyśliłem jeszcze. Na razie trzeba coś zrobić, żeby 19tki i 12tki się nie zacierały. Potem będziemy myśleć o napinaczach.

(2016-09-20, 06:05 PM)kris86 napisał(a):

(2016-09-20, 02:28 PM)Koczis napisał(a): To ja bym jeszcze postulował, abyś zaczął robić kosze i napinacze. Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba Red_icon_cheesygrin
Myślę, że grono klientów by Ci się jeszcze powiększyło hehehehe

OOO!! Tak tak na kosz już bym od razu się zapisywał

No można by tam coś pokombinować z tym łożyskiem   Na razie przez zimę chcę wdrożyć profilaktykę panewkową, ale to założę oddzielny temat.

Panowie jakie powinno być cisnienie oleju w rn12?

Wedle serwisówki 2.3 bara przy 5000 obrotów