wydaje mi się ,że kwestia linii wyścigowej
Ty masz jeszcze pole manewru a on na tej zewnętrznej przy odkręceniu to raczej wyjedzie szeroko
ja będzie chciał zacieśnić będzie wolniejszy
ale nie wiem nie znam się ,tak to widzę po tych 3 fotach
nie można już edytować postów ?
A.S dodam jeszcze co do pozycji na motocyklu to chyba nie sądzisz ,że jest jedna słuszna pozycja ? jak wiem motocykle różnych marek mają swoją charakterystykę pracy i nie uważam aby ona (pozycja) była uniwersalna dla każdego motocykla
Jako pierwszy lepszy przykład można podać Lorendzo czy Markes ,ten pierwszy płynna i stabilna jazda ,ten drugi dynamiczny ,agresywny styl jazdy prawda ? czy można powiedzieć ,że któryś z nich popełnia błąd ? ma złą pozycję ? raczej nie , to po prostu inne style jazdy.......... to przecież nie kto inny jak Markes zaczął śmigać na łokciach gdzie teraz cały świat wyścigowy podpatrzył tą technikę
Oczywiście dodam ,że wiadomo podstawy są takie same wszędzie ,PODSTAWY a po tym wyrabiamy sobie własną technikę pod swoje umiejętności ,przy progresie pewnie technika się będzie troszkę zmieniać ,jakoś te sekundy trzeba urywać przecież
Nie chcę filozofować bo nie w tym rzecz ,ja bym chciał by każdy z nas miał świetne umiejętności i był świetnym raiderem ,dlatego ,że będzie nas więcej nie mniej ,bo przecież nasi koledzy już leżą na cmentarzach ,będzie mniej połamanych kości ,mniej zrujnowanych budżetów domowych przez motocykle ,same plusy
Niestety życie jest inne ,jak człowiek zaczynał nikt nikomu nie podpowiadał nie dzielił się techniką jazdy ,bo przecież nie możesz być szybszy niż mistrz prawda ,radź sobie sam .....
Moja technika i styl jazdy mówią jedno dużo się musisz nauczyć jeszcze ,ale zawsze jak widziałem kogoś kto jeździ słabiej ,wolniej dzieliłem się z nim swoją wiedzą i spostrzeżeniami ,jeśli oczywiście tego sobie życzył ,bo w sumie różnie z ludźmi bywa
i bardzo chętnie też pytałem lepszych o radę.
Wydaje mi się ,że tędy to powinno iść............
Mam wiedzę chętnie się podzielę dla wspólnego dobra ,nie wiem to chętnie dopytam czego mi brakuje, co robię źle ,na zasadzie koleżeństwa i braterstwa ,przecież wszyscy mamy świra na tym samym punkcie ,to samo kochamy .............ale niestety rywalizacja ,miejscowe legendy ,każdy chce być zajebisty i brać się dzieli........... ,sorki za ten dłuższy wywód tak mnie jakoś naszło
każdy niech trzyma gaz na tyle ile potrafi sam ,a nie ile by wymagało od niego ego ,dzielmy się wszystkim ze wszystkimi by było bezpieczniej