Mawers Totem
Banned
Liczba postów: 296
Dołączył: Jun 2015
|
RE: Pozbycie się katalizatora - czy to ma sens?
Bardzo interesująca dyskusja Co do kata to olać drania i olać zielonych lobbystów. W erkach nie mam kata, W Nissanie 125 km z litra w wolnym ssaniu i luźnym wydechu i niech zdechnę w tych oparach Co do hamowni to jesteś Kuba przewrażliwiony Ciężko, żeby silnik stricte sportowy zdechł od jednego pomiaru a jak kolano pokaże to coś z nim było nie tak hehe. Co do stylu jazdy to dyskusja jest bezcelowa bo ja czy ktoś tam może tego nie rozumieć, ale każdy jeździ tak jak lubi i nikomu nic do tego jednak Kuba zwrócił bym uwagę na obciążenie wału korbowego jakie generujesz rozpędzając motocykl na 6 od 100 km/h. Drobna wskazówka co do ecodrivingu- zerknij na przebieg momentu w swojej maszynie i wykorzystuj najmocniejszy przedział oszczędnie traktując przepustnice Jazda na 6 przy 100 km/h wcale nie musi być bardziej oszczędna niż jazda z wyższą prędkością obrotową ale mniej otwartą przepustnicą czyli np. na 4 (wiem wiem i pamiętam- nie lubisz wysokich obrotów) Rozpędzanie też zawsze powinno być z użyciem najbardzije użytecznych prędkości obrotowych silnika Można zrobić tuning i przerzucić układ korbowo tłokowy z fazera i będziesz miał w ogóle super dół
|
|
2016-02-06, 02:13 AM |
|