@Bystry
Bardzo chętnie skorzystam z zaproszenia ... będę wdzięczny
@Grześ
Tak, te same zatyczki, co Ty i żółte filtry, bo zielone są głośniejsze.
Czyli co? Zatyczki odcinają wiatr, co paradoksalnie wyostrza dźwięk z głośników? Dobrze rozumie?
@Kilof
Bardzo Ci chłopie współczuję, bo moja żona z tym walczy od 11 lat i w sumie, to nie ma na to lekarstwa, nikt nie wie od czego to i po co to komu. Zjeździliśmy mega fachowców i w końcu jeden z nich powiedział uczciwie ... "musi się pani nauczyć się z tym żyć"
Żonie zaczęło się to wszystko po anginie ... syreny, trąby, wycia, świsty, gwizdy ... nie słuchała nigdy głośno muzyki a właściwie lubiła ciszę.
A ja ... w fabryce w huku, w domu i na siłce non stop słuchawkach napiżdża mi jakaś techniawa na 95% mocy (przy 100% trzeszczy) i pomimo swoich lat mam pierwszą kategorię słuchu i takie przekleństwo, jak nadwrażliwość słuchową, tzn ... słyszę więcej niż przeciętny człowiek powinien i czasem się na siebie się nasłucham
Stąd też rozumie Twoje oburzenie i przerażenie, że jeszcze kogoś może to spotkać, ale ta przypadłość raczej nie od tego ... po prostu ... brzydko to zabrzmi ... Ciebie to spotkało
Jak chcesz o tym pogadać, to dawaj na PM