Do wartości motocykla też powinno być wliczone crash pady itp itd co miałeś zamontowane a nie tylko wg. rocznika. BO co do wartości samego moto to może być ciężko o zwiększenie wartości, bo oni to z czegoś biorą, i wątpię że będą chcieli go wycenić na więcej. Jak dostaniesz te 14,5 to moto tez coś koło tego powinieneś sprzedać, to aż tak źle to nie będzie wyglądać. Tylko też za te dodatki mogą policzyć gówniane pieniądze. Mi jak wyliczali samochód, to za kubły sparco policzyli 30 zł za sztukę do wartości, gdzie jeden kosztował 1,5k heh. (Allianz w moim przypadku).
W sumie też nie pomyśleliśmy bo przed przyjazdem rzeczoznawcy mogłeś od kogoś acrapy pożyczyć czy coś w tym stylu i by Ci podniosło wartość moto znacznie

Co do acrapów kolegi. Myślę, że będziesz brał jeszcze swojego rzeczoznawcę i wtedy można tak przykombinować. Bierze się pod uwagę przebieg motocykla, to też ma znaczenie w wycenie, gumy, w jakim stanie są? Jak nówki to powinni zwrócić normalnie za nie też kasę (u mnie tak próbowaliśmy, ale stare gumy miałem, styrane strasznie). Tak jak adrian pisze, każdy dodatek też uwzględniaj!

Tak tylko juz byl rzeczoznawca z TU i robil zdjecia wiec z akrapami by chyba nie wyszlo :/ a co do rzeczoznawcy to wlasnie szukam tylko nigdzie nie ma cennika ile taki sie ceni :/