Koledzy to i ja sie przyznam... Posiadam K6 zajebisty sprzęt i mały, prowadzi sie jak rower w porownaniu do R1 rn09 no i dół ma zajebisty mam wzmocnioną ramę a wzmocnienia nie ma na spawie ponieważ w tym miejscu nie pękały. Trafił mi się egzemplarz, który gumy nie widzial a poprzedni wlasciciel ustawil czujnik przechylu tak, że jak moto unosilo kolo na 50 cm to od razu odcinalo zaplon


EDIT: A i proszę o nie wyrzucanie mnie z forum! Strasznie sie przywiązałem do forum!!!

Każdy ma swoje typy, Yamaha u mnie zawsze będzie na pierwszym miejscu.

Czasem jednak w grę wchodzi czysta ekonomia. Porównuje moto rocznikowo - jak ktoś chce porównywać rn04 do K4? Jedni poszli tak inni śmak. Chce kupić młodsze moto, stąd roczniki 2004 - a że rn12 to konkretny szpej i mnie nie stać to z wyboru GIX

K5 i K6 litr to świetne motory tyle że dobrego na pewno nie znajdziej teraz na rynku, 3 kumpli to ma/miało i wszyscy mega zadowoleni, znam tez takiego co poluje na K6 i jerst w stanie wiele zapłacić za dobry okaz. Po za ramą, heblami i rolgazem ten motor nie ma jakiś większych wad. Polecam K6 litra dobrą sztukę nie spawaną na ramie.

medyk moim skromnym zdaniem nie pchaj sie w k4 rok młodsza k5 a duza róznica w wyglądzie za rok to juz to k4 prawie jak srad bedzie archaiczne. Poczekaj jak nie masz siana ale k4... to niewielka róznica porownując nawet do twojej byłej 04.

Suzuki GSXR od R1 wolałbym dopiero odkąd wyszła rn22 czyli od 2009 wzwyż

Mad, ile twój kolega jest w stanie zapłacić za K6? Z dodatkami: amor skretu GPR, full yoshimura, wzmocnienie ramy, TRE, szyba MRA, stompgripy, nakładka tylnego siedzenia, oploty przód... i coś tam jeszcze ale już nie pamiętam, bo troche tego jest

k4 zloi rn12... Tez kiedys sie zastanawialem nad kupnem k4 i zaczalem zbierac do niej dodatki ale w koncu kupilem druga rn09, jakos wygladem i jakoscia wykonania Yamcia wygrala...

Na wstępie serdeczne podziękowania dla Damiana (właściciela mojej byłej R1) za pomoc w kupnie nowej sztuki.

Wczoraj nabyłem 750 modelowo k4, produkcja 2005. I hmmm....

Przejechałem dziś parę km i nie wiem co mam myśleć. Dziwnie. Jednak najważniejsze - idzie ogniem jak R1 2001 albo i lepiej. Nie czuje różnicy, dół mocny, lepiej się wkręca, no dziwne to moto. Mam nadzieje, że na plus.

Praca silnika - bez komentarza. Kilo gwoździ bez łepków i charakterystyczne "falowanie" kto kiedykolwiek miał gixa ten wie.

Mam nadzieje, że nie zostanę wyrzucony z forum za zdradę stanu... Yamaha zawsze na 1 miejscu jednak Wrócę do niej na pewno.


Może udało by się zrobić jakiś dział/temat dla osób, które się przesiadły z R1 na coś innego - zawsze można by wymienić spostrzeżenia po przesiadce.

Jakiś moderator albo admin może to rozważy?

No nie wiem ja odczułem inne wrażenia jak dla mnie r1 rn04 to jest dzik. Miałem niedawno gsxr750l0 2010r i powiem tak litr to litr . Niby wszystko zajebiście w gsxr płynnie oddaj moc zwinność ok ale R1 to topór ja uwielbiam hamy te pierdolniecie to jest to ;-)

To 750 k4 jest dobre bo nie jest tak jebutnie wielkie jak 1000k4 i mocy ma nie wiele mniej niż rn04 tylko, że to suka wredna i do tego na wtrysku więc dlatego takie odczucia. W litrze k4 szyba jest chyba o połowę wyższa i ma najbardziej wysrany kształt ze wszystkich litrów. U mnie w rankingu zajebistych moto wróciło zx10r 2004 i postawiłbym je teraz właśnie przed k41000.

ps. pogratulować suczki i szerokości na drodze

Medyk musiałeś jeździć jakąś zajebaną rn04 2001 skoro mówisz, że gix 750 może idzie i lepiej. Większej bzdury nie słyszałem. MIałem r1 2001, 2002 rn 09. Kolega ma k6 750 i w porównaniu do obu moich byłych r1 to jest pierdoła ten gix. Niby moce zbliżone ale jednak brakuje mu momentu. do tego pozycja na tym chudziutkim gix jest bardzo turystyczna.

BaCa dobre ta 750 jest jak kolarka:-D

Bo taka jest prawda i porównywanie tego gixa do litra, a nawet twierdząc, że jest mocniejszy to bzdura. gix ma mniejszy moment obrotowy jak pisałem wcześniej i nie ma tego pierdolnięcia jak r1 bo to nie litr. Chyba, że ta r1 jeździła na 3 garach. I tam bez obrazy Medyk ale w moim otoczeniu ten gix k6 750 jest na co dzień, rn04 (była Lucia222) tak samo bo teraz mają użytkownik Jaszczu, jak pisałem miałem r1 2001, później 2002 i ten gix. Mam okazje nie raz pojeździć tymi sprzętami i każdy jest w bardzo dobrej kondycji i 750 nie ma tej mocy co litr.

Nie zamienil bym R1 na gixa 750 ale co kto lubi

Baca ma absolutną racje osobiście śmigałem na gixie 750 (stosunkowo nie dawno ) i nie ma porównania, dołu to w ogóle nie ma ale grunt że kolega jest zadowolony

Goście nie róbcie larum i bólu dupy bo nikt się z moim odczuciem zgadzać nie musi. Wiem jak moto jedzie i jedno i drugie i moja R1 nie była "zajebana" :/ Takie stwierdzenia traktuje jako obrazę prawie jak wjazd na matke rodzicielke.

Opisuje subiektywne odczucie nikt nie musi się z nim zgadzać ani nie dowodzi to że moto A jest szybsze, lepsze i w ogóle od moto B.

Luzujta poślady Ktoś ma inną opinie - szanuje to. Czy w moim poście napisałem, że " Suzuki 750 jest lepsze od Yamahy R1, a rn04 to generalnie kupa gówna"? Nie wydaje mnie się więc palcie wroty

Wczoraj zrobiłem około 100 km i naprawdę dobrze się tym jeździ - z minusów - heble w MOIM K4 porównaniu z MOJĄ R1 wypadają słabo WG MOJEJ OPINI.

Mówiłem Medyk bez spiny, ale widać nie wyszło. W takim razie PRZEPRASZAM za tak wielką obrazę jaką Cię potraktowałem.

Co do hebli to wada suzuki i każdy o tym wie. Sąsiad ma hayke i ciężko to wyhamować dwoma palcami. A w yoasi heble są spoko... Każde moto ma jakieś minusy.

medyk TY napisałeś że masz odczucia itp. lepsze szybsze lepiej się prowadzi ZGODA. Napisałem Tobie o moich odczuciach równie subiektywnych co Twoje ,dupa mnie nie boli po prostu cieszę się Twoim szczęściem i tyle

No i tip top Po prostu nie najeżdżajcie na mnie, że powiedziałem swoje zdanie.

Temat jest szeroki i nie zamierzam nikomu wciskać, że GIX od R1 lepszy albo R1 od gixa. Dwa różne motocykle. Od siebie polecam spróbować, jak ktoś myśli nad zmianą moto do rocznika 2004 to 750/1000 k4 są godne uwagi, wg mnie

Jak mogliście napisać, że miałem zajebaną R1, podłość ludzka nie zna granic

GSXR 750 k8 calkiem fajnie lata przy wyzszych obrotach ale z zamontowanym rolgazem od r1 i Bazzazem a nie ze spieprzona fabryczna sonda o2 - normalna wada w tym modelu, dodatkowo bardzo kiepskie heble oraz gowniane tarcze hamulcowe ktore krzywia sie od jazdy w deszczu, problem znany tez z Hayki i innych. Cale szczescie teraz k8 to juz nie moje zmartwienie, tarcze wymienilem i sprzedalem padalca. Miedzy rn22 a Suzuki - przepasc na korzysc r1, litr to litr a nie jakies 3/4 i gaz w opor zeby to jechalo...