Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Autor Wiadomość
Kafel Offline
Lubię fajne cycki
*****

Sokołów Podlaski


Liczba postów: 4,271
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
#1
Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Hej. Miałem się już nie udzielać, ale zrobię wyjątek i spytam Was.
Czy mieliście styczność ze szkodą spowodowaną uszkodzeniem auta poprzez wjechanie w dziurę w jezdni?
Jak to u Was przebiegało?

Przyjeżdża do mnie jutro rzeczoznawca. Podobno nie bardzo chcą wypłacać kasy. Policjant powiedział że jego kolega już 2 lata walczy i nie chcą zapłacić. W moim przypadku jak narazie w miarę szybko i sprawnie to przebiega. Ciekawe jak dalej.

2013-09-24, 07:23 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
BaCa Offline
Wariat
*****

Polkowice
Kein

Liczba postów: 1,639
Dołączył: Nov 2012
Reputacja: 6
#2
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Mad666 wygrał sprawę po dwóch latach...
2013-09-24, 08:03 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
darqvader Offline
Wariat
*****

Piotrków Trybunalski
Czas na R6.

Liczba postów: 1,225
Dołączył: Apr 2012
Reputacja: 4
#3
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Kwestia zasadnicza czy poruszałeś się zgodnie z przepisami, z odpowiednią prędkością, etc. Jeśli tak, masz duże szanse na odszkodowanie.
_________________________________________________________________

No speed, no fun.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-09-24, 08:41 PM przez darqvader.)
2013-09-24, 08:40 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
mad666 Offline
kto się odważy ze mną ścigac ?
*****

KRAKOOVIA
RN42

Liczba postów: 1,231
Dołączył: Jul 2012
Reputacja: 4
#4
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
2 lata prawniczej walki w cudzysłowie bo w sumie to wszystko toczyło się strasznie opieszale. Firmy ubezpieczeniowe uchylają się od odpowiedzialności, musisz tylko PRAWNIE udowodnić sprawe, mam kolege w Warszawie prawnika który pomoże za małe pieniądze. Sam zabierałem się za ten temat i pierwsze co zrobiłem to polazłęm do Rzecznika Praw Konsumenta i to on mi mocno pomógł bo przygotował wszystkie prawne punty o które się tak oparłem że no nie mieli szans. Kwestia jeszcze udowodnienia i udokumentowania. Mimo że u mnie były 2 jednostki policji z różnych rejonów ubezpieczalnia była na tyle beszczelna że podważała ich jako świadków w zaistniałej sytuacji. Najlepsze było to że ubezpieczalnia i zarządca drogi współpracowali i określili że tam gdzie wskazałem uszkodzenie drogi które doprowadziło do uszkodzeń jest zupełnie w innym miejscu i że ściemniam- okłamuje zarząd dróg powiatowych i cały system Państwowy haha ! Przyznaje że przejebane jest oczekiwanie pół roku na sprawe która trwa 2 minuty i jest o treści: "sąd popełnił błąd i źle zawiadomił powoda, musimy przełożyć rozprawe na inny termin" ... wtedy myślałem że się rozpłacze. W sądze traktują uczciwego człowieka jak ścierwo, to moje zdanie. DLa ubezpieczalni odpychanie odpowiedzialności ipróba odmowy ubezpieczenia to norma bo ryzykują tylko odsetki i opłaty sądowe. TO dla nich pryszcz bo raptem dostałem odsetek 200-300 zł po 2 latach a koszty sądowe to chyba z 500 zł. WYobraźcie sobie że dobrałem się w sądzie do akt ubezpieczeniowych: ubezpieczyli droge na 15 tys zł odcinek paru km na rok czasu...............pytanie zagadka: ile kasy biorą np za ubezpieczenie wszystkich dróg wokół Krakowa >??? Kraju ???? Większość nie wypłacają, 20 % wypłacają kilka procent przegrywają sprawy. Rezultat: opłaca się im ten proceder.
Co możemy robić: być cierpliwi i bardzo mocni, trzeba szperać w prawie mocno i wręcz je poznać. Co nam to da? Da nam to to że w dupe nie będa nas posuwać bo kiedyś jak w moim poprzednim aucie uszkodziłem koło na asfalcie który był zdegradowany im podarowałem ... bo byłem cieniasem.
Red_icon_tongue2               Red_icon_jump
2013-09-24, 09:06 PM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Kafel Offline
Lubię fajne cycki
*****

Sokołów Podlaski


Liczba postów: 4,271
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
#5
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Poruszałem się przepisowo. Dam znać czy mnie wydymają. Od razu oba prawe koła uszkodziłem czyli kapcie i felgi pewnie zgięte. Nie wiadomo czy się w zawieszeniu coś nie uszkodziło. Mechanik wstępnie powiedział 300 zł. Dzięki Mad za wyczerpującą odpowiedź.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-09-26, 09:06 AM przez BeMisz.)
2013-09-25, 07:53 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
mad666 Offline
kto się odważy ze mną ścigac ?
*****

KRAKOOVIA
RN42

Liczba postów: 1,231
Dołączył: Jul 2012
Reputacja: 4
#6
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Kafel musisz miec jakiegoś pasażera za świadka albo przechodnia oraz wezwać gliny do zdarzenia. Ja od tamtej chujowej historii kupuje w HDI ubezpieczenie dodatkowe pakiet koła za 9 zł rocznie - w sytuacji skrajnej przyjeżdża serwis-laweta z pomocą do zmiany kół (jako świadek również).
Red_icon_tongue2               Red_icon_jump
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-09-26, 09:05 AM przez BeMisz.)
2013-09-25, 02:26 PM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post
brak_konta
Unregistered




 
#7
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
2013-09-25, 04:34 PM
Odpowiedz cytując ten post
Kafel Offline
Lubię fajne cycki
*****

Sokołów Podlaski


Liczba postów: 4,271
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
#8
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Polcja była i sporządziła notkę. Rzeczoznawca był. Opisał, porobił fotki. Jutro może mi się uda wysłać dokumenty do ubezpieczyciela i będę czekał. Z kosztów to 150 zł laweta. Opon raczej nie przecięło więc napompować i powinienem dalej jeździć. 2 felgi masakrytycznie wgięte. Zawieszenie raczej nie ruszone. Więc naprostować felgi, sprawdzić geometrię i chyba jazda dalej. Powiedziałem mechanikowi żeby robił i w piątek może odbiorę. W międzyczasie będę lukał czy kasa nie przyszła na konto. Chyba że przyjdzie odmowa to chuj im w dupe frajerom.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-09-26, 09:06 AM przez BeMisz.)
2013-09-25, 08:35 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
BaCa Offline
Wariat
*****

Polkowice
Kein

Liczba postów: 1,639
Dołączył: Nov 2012
Reputacja: 6
#9
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Z tymi oponami to jest różnie... Ja bym jednak starał się o nowe z tego względu, że nie masz pewności czy wzmocnienie opony nie uległo uszkodzeniu. No spoko napompują ją do powiedzmy 2.2, niby wygląda spoko... Ale czy dadzą Ci gwarancję, że podczas jazdy autostradą 140km/h ona nie pęknie? Mów, że wozisz tym autem swoją rodzinę która jest najważniejsza na świecie i nie chcesz ryzykować...
2013-09-25, 08:55 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
mad666 Offline
kto się odważy ze mną ścigac ?
*****

KRAKOOVIA
RN42

Liczba postów: 1,231
Dołączył: Jul 2012
Reputacja: 4
#10
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
ale to tylko rzeczoznawca może stwierdzić, sam kierowca nie ma szans nic okręślić czy opony sa do wymiany.

z prostowaniem felg jest tak że rzeczoznawcy najczęściej określają aluminiowe fele na złom ponieważ aluminiowe felgi po wyprostowaniu ulegają osłabieniu: aluminium po zgięciu i wyprostowaniu nie jest już tak sztywne i wytrzymałe. Zwykle zawsze jest zapis że rzeczoznawca opisuje że felga do wymiany i tyle mimo że lekko zgięta. Mimo że fela do utylizacji to ubezpieczalnia jest cwana: mi po 3 letniej feldze wartości 700 zł potrącili 50% wartości czyli wyszło 350 zł że mi się należy. TO spadek waretości felgi wg ubezpieczalni 8/
Red_icon_tongue2               Red_icon_jump
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2013-09-26, 12:03 AM przez mad666.)
2013-09-25, 11:59 PM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Kafel Offline
Lubię fajne cycki
*****

Sokołów Podlaski


Liczba postów: 4,271
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
#11
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Jak bym im napisał że 4 opony do wymiany i 2 felgi albo 4 jak się zmienia tak jak opony to pewnie by mi tyle nie wypłacili i wykręcili się sianem więc spróbuje tak aby tylko wyjść na swoje i nie dopłacać z kieszeni. Czas pokaże czy jeszcze to się jakoś kupy będzie trzymało czy będę miał problemy dalsze z oponami i felgami.

2013-09-26, 08:07 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
BeMisz Offline
Administrator
*******

Warszawa
brak

Liczba postów: 1,421
Dołączył: Jul 2010
Reputacja: 4
#12
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
OFF TOPIC:
1. wywaliłem zbędne komentarza odnośnie kasowania postów (również te w treści niektórych wypowiedzi) Red_icon_cool

2. tego rodzaju dyskusja nawet nie powinna być tutaj rozpoczęta w formie OT! (jak ktoś chce się dopytać, to proszę na PRIV, bo jak widać było...z robił się burdel!) Red_icon_wfrown

3. założyłem wątek, aby tam móc wylać swoje żale, skargi i ubolewania, bo zakładam, że ciężko polskiemu narodowi wychodzi chwalenie (chyba, że chcemy się podlizać lub coś zyskać swoimi pochwalnymi słowami!)

wątek: Kasowanie postów przez moda / admina

PS. TEN Mój post zostanie przeze mnie skasowany w ciągu 24h.
2013-09-26, 09:17 AM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Kafel Offline
Lubię fajne cycki
*****

Sokołów Podlaski


Liczba postów: 4,271
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
#13
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Na oponie mi wywaliło guz i 2 opony letnie do wyjebania. Poza tym chuje przysłali odmowę. Oby skurwielom się 2 razy w miesiącu psuły samochody. Dziady zajebane. Nawet mi się do tych pizd nie chce odwołania pisać a po sądach się ciagał nie będę. W dupe niech se te pieniądze wsadzą kurwy

2013-10-30, 10:15 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
BaCa Offline
Wariat
*****

Polkowice
Kein

Liczba postów: 1,639
Dołączył: Nov 2012
Reputacja: 6
#14
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
I właśnie 99% ludzi w ten sposób się poddaje. Na to oni liczą odmawiając.
2013-10-30, 10:27 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
BeMisz Offline
Administrator
*******

Warszawa
brak

Liczba postów: 1,421
Dołączył: Jul 2010
Reputacja: 4
#15
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Tak jak BaCa pisze - większość zabiegów jest po to, aby uprzykrzyć życie i zniechęcić do dalszych działań.

Kumpel po wypadku (z winny kierowcy samochodu) przez 1.5 roku bujał się z odszkodowaniem, bo nie chcieli uznać wszystkich zniszczeń. Jednak nie odpuścił, miał czas, a kasa była dla niego nie mała (2.5k), więc drążył temat i ostatecznie wydrążył. Jednak nerwów i czasu trochę stracił.

Wszystko zależy, czy i jak zależy nam na odszkodowaniu oraz czy warto "szarpać się" dla konkretnej sumy.
Jak dla nie dla samej zasady, aby pokazać, że kasa mi się należy, to przemyślałbym, czy chce mi się rzeczywiście dzwonić, pisać pisma, jeździć itp. Trzeba sobie przeliczyć, czy czas i zaangażowanie oraz nerwy są tego warte. Po prostu czasem szkoda tego wszystkiego - zwłaszcza nerwów Red_icon_wink
2013-10-31, 09:08 AM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Kafel Offline
Lubię fajne cycki
*****

Sokołów Podlaski


Liczba postów: 4,271
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
#16
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Bemisz no właśnie wychodzi ze 450 zł więc trochę mnie po kieszeni nieoczekiwany wydatek sięknął. Dla mnie to sporo jak mi zostaje co miesiąc na takie niespodzianki około 500 zł więc w tym miesiącu właśnie się z kasy wyprułem konkretnie przez tą sytuację. Wydaje mi się że odwołanie niczego by nie zmieniło jak już tak napisali że źle oceniłem sytuację na drodze, prędkość, warunki pogodowe itp i uszkodzenia felg nie mogły powstać w tych okolicznościach. Jak bym tego skurwysyna dorwał to bym mu pokazał jakie uszkodzenia od moich pięsci powstają

2013-10-31, 10:07 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
BaCa Offline
Wariat
*****

Polkowice
Kein

Liczba postów: 1,639
Dołączył: Nov 2012
Reputacja: 6
#17
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Kafel proponuje popytać znajomych i napisać mądre pismo z paragrafami. A założenie sprawy wcale nie będzie Cie dużo kosztować w razie czego. A na bank wygrasz. Nie można dać się okradać.
2013-10-31, 10:19 AM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Irek Offline
Wariat
*****

Pulawy


Liczba postów: 1,061
Dołączył: Jul 2011
Reputacja: 4
#18
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
Też jestem zdania zebys nie odpuszczał. Mały koszt wszystko bedzie sie toczyc swoim torem powoli oni będa mieli wiecej roboty. Rusz trybyRed_icon_smile
2013-10-31, 01:20 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post
mad666 Offline
kto się odważy ze mną ścigac ?
*****

KRAKOOVIA
RN42

Liczba postów: 1,231
Dołączył: Jul 2012
Reputacja: 4
#19
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
tzn ja napisze co myśle jeszcze: jeśli opony były zużyte bardziej niż 50 % to niedobrze bo będą grosze i wtedy walka nie ma sensu bo za dużo siły pójdzie w zbyt małe efekty.

Sugerował bym jeszcze jedną drogę: na priv mogę podesłac kontakt do kolegi który za kilka groszy-stów wyśle prawde pismo do ubezpieczyciela i ... mogą się przestraszyć że i tak sprawe przegrają w sądzie bo pismo prześle kancelaria prawna. Nie ma gwarancji że kase oddadzą. Ale ewentualnie będzie można być prowadzonym przez kolege w postępowaniu co i jak pisać i jak wywalczyć kase.

Cała procedura chłonie troche energii.
Red_icon_tongue2               Red_icon_jump
2013-10-31, 01:34 PM
Strona WWW Szukaj Odpowiedz cytując ten post
Kafel Offline
Lubię fajne cycki
*****

Sokołów Podlaski


Liczba postów: 4,271
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
#20
RE: Odszkodowanie do ubezpieczyciela drogi
W kwestii opon to tylne miały 2.7 mm a przednie coś koło 3 mm jak dobrze pamiętam jak mierzył. Chuj tam po zimie kupie od kolegi używki po 50 zł bo się w ten gruz nie opłaca kasy ładować. Dzięki za rady ale tym razem odpuszczę bo to pierwszy raz taka sytuacja i nie mam ochoty na to. Następnym razem może powalczę. Po wczorajszej popijawie prawie już o tym zapomniałem Red_icon_cheesygrin

2013-11-03, 05:50 PM
Szukaj Odpowiedz cytując ten post


Dodatkowe informacje


Skocz do:

-->